Dariusz Mioduski - fot. Bodziach / Legionisci.com
REKLAMA

Mioduski: Organizacja gry kluczem do wygranej

Bodziach i Fumen, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Dariusz Mioduski oglądał z wysokości trybun piątkowe zwycięstwo koszykarzy Legii Warszawa z Astorią Bydgoszcz. - Trafiłem na bardzo emocjonujący mecz. Naprawdę świetne spotkanie i świetna atmosfera na trybunach. Co prawda pojawiły się drobne obawy, kiedy to rywale doprowadzili do remisu, ale podświadomie czułem, że Legia wygra te zawody. Kluczem do wygranej była organizacja gry - skomentował na gorąco współwłaściciel Legii.

- Indywidualne umiejętności zawodników na każdej pozycji były ewidentnie po naszej stronie. Nie chcę wyróżniać konkretnie jego gracza, bo na sukces zapracował cały zespół. Były takie drobne elementy jak rzut Andrzeja Paszkiewicza za trzy punkty w końcówce. To są te różnice, które podobają się kibicom - zachwalał Mioduski.

Ciepłe słowa padły również pod adresem kibiców, którzy przez cały mecz wspierali drużynę. - To jest właśnie cudowne. Niezależnie gdzie i w jakich warunkach, kibicują naszej Legii całym sercem. Czy to piłka nożna, czy koszykówka, czy inna dyscyplina to nasi fani tam są. To słychać i czuć - dodał.

Dariusz Mioduski odniósł się również do zimowych spotkań, które Legia rozegra w hali Torwaru. - Mecze Legii na Torwarze powinny być wielkim wydarzeniem dla warszawskiej koszykówki. Szczególnie, że ta hala jest również przy Łazienkowskiej. Wierzę, że to będą trzy mecze, trzy święta dla basketu.

Oczywiście podczas krótkiej rozmowy nie mogło zabraknąć słów komentarza do wydarzeń piłkarskich. - Ten rok kończymy bardzo dobrze pod każdym względem. Oczywiście bardzo żałuję, że na spotkaniu z Trabzonsporem nie było naszych kibiców. Aczkolwiek od strony sportowej jest dobrze i mam nadzieję, że udanie wejdziemy w kolejny rok. Kogo sobie życzę w 1/16 Ligi Europy? Chętnie zobaczyłbym zespół przeciwko markowej drużynie, która da nam porównanie i obraz tego, gdzie jesteśmy. Wcale nie byłoby źle, gdybyśmy byli w parze np. z Liverpoolem - zakończył Dariusz Mioduski.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.