Bogusław Leśnodorski na meczu ze Zniczem - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Leśnodorski i Wandzel po meczu koszykarzy

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Na meczu koszykarzy Legii ze Zniczem Basket Pruszków na trybunach pojawili się m.in. właściciele Legii Bogusław Leśnodorski i Maciej Wandzel. Obaj byli pod wrażeniem fantastycznej atmosfery stworzonej przez kibiców z Łazienkowskiej. Pod kątem gry legionistów obaj znajdowali jeszcze wiele do poprawy.

Jak się Panom podobało dzisiejsze spotkanie, bo początek był nerwowy?
Bogusław Leśnodorski: Kolega opuścił nerwowy początek, przyszedł jak już było dobrze.
Aleksander Wandzel: Przyszedłem na mecz w trzeciej kwarcie i widać, że przynoszę szczęście.

Podobała się atmosfera na trybunach?
Bogusław Leśnodorski: Tak, wszystko było git.
Aleksander Wandzel: Mi się podobała skuteczność za trzy punkty. Wyjątkowa.

Któryś z zawodników wyróżnił się na tle pozostałych?
BL: Dzisiaj wszyscy grali nieźle. Marcel Wilczek, Arek Kobus zagrali bardzo dobrze.

Widziałem, że pisał Pan na Twitterze, że taktyka do poprawy.
BL: Dokładnie tak, panował chaos na boisku, szczególnie w obronie.

Dopiero w drugiej połowie obrona poprawiła się i to zadecydowało o końcowym wyniku.
MW: "Defence", i jeszcze raz "defence".
BL: Dokładnie tak. Niestety w ataku nie graliśmy tak jak powinniśmy, za dużo jest przypadkowości.
MW: Mi się podobał ten rzut za 3 najmłodszego zawodnika na boisku [Bartka Ornocha - przyp. B.]

Legia coraz lepiej prezentuje się w lidze, po dość przeciętnym początku rozgrywek.
BL: Bo mamy bardzo dobrych zawodników. Jest kilku naprawdę dobrych graczy - Bierwagen, Czarek Trybański, Wilczek.

O co może powalczyć Legia?
BL: Na razie o play-offy. A które miejsce mamy dzisiaj?

Czwarte, a wobec porażki Krosna w Łańcucie, tracimy dwa punkty do trzech pierwszych drużyn.
BL: I bardzo dobrze, jeszcze do końca sezonu zasadniczego jest kilkanaście meczów, wszystko jest możliwe.

Widać postęp w grze Legii, bo pan prezes był już na wcześniejszych meczach koszykarskiej Legii?
BL: Mamy lepszych zawodników, wyrównany skład, który widać, że umie grać w koszykówkę. Uważam jednak, że jako drużyna, moglibyśmy się jednak lepiej prezentować. Wcześniej przegraliśmy frajersko dwa mecze w końcówkach z miesiąc temu... Tak nie może być. Teraz też był stres w ostatnich meczach. Myślę, że cały czas możemy być lepsi i to jest najważniejsze.

Taka gorąca atmosfera jak dzisiaj, chyba zachęci kibiców do liczniejszego przybycia na Torwar za dwa tygodnie na mecz z SKK Siedlce?
BL: Taką mam nadzieję.

Rozmawiał Bodziach

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.