Berg: Łatwo nas krytykować

- Nie można powiedzieć czy ważniejszy jest mecz z Podbeksidziem, czy ze Śląskiem. Obydwa są tak samo istotne. Oczywiście, jeżeli w Pucharze Polski z wrocławianami nie osiągniemy dobrego rezultatu, to odpadniemy z rywalizacji w krajowym pucharze. W ekstraklasie wszystko będzie jeszcze do nadrobienia - stwierdził Henning Berg.

Zdaniem opiekuna "Wojskowych", po przegranym pojedynku z Holendrami atmosfera w drużynie nie pogorszyła się. - Piłkarze są profesjonalistami i są świadomi, jak wiele udało im się osiągnąć w europejskich pucharach w tym sezonie. Atmosfera jest w porządku. Nie ma potrzeby jej poprawiania. Zawodnicy widzą, co do tej pory osiągnęli. Oczywiście, jeżeli z takim zespołem jak Ajax nie damy z siebie sto procent, to ciężko jest potem na koniec o dobry rezultat. Ajax zdobył w rywalizacji z nami cztery gole, a my zero. To duża różnica, która wynikała ze skuteczności. Następnym razem na pewno będziemy silniejsi - mówi Berg.

- Bardzo łatwo jest mówić, co było źle, co było nie tak. Łatwo jest nas teraz krytykować. Legia to zespół, który traktuje rozgrywki europejskie bardzo poważnie. Nie ma w Polsce wielu klubów, które regularnie grają w europucharach. Legia w ostatnich latach odniosła w Europie zdecydowanie największe sukcesy, jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko ekstraklasowe zespoły - dodaje trener Legii.

Dwumecz z Ajaxem to dobra lekcja dla całego polskiego futbolu. - Jeżeli jako klub chcemy osiągać sukcesy, to potrzebujemy takich gier, jak w czwartek. To jest z korzyścią nie tylko dla nas, ale i dla całej polskiej piłki. W tym sezonie zdobyliśmy wiele ważnych punktów do rankingu. Rywalizacja z najlepszymi graczami Ajaxu to bardzo wartościowa lekcja, zarówno dla Legii, jak i dla wszystkich kibiców. Mam świadomość tego, że przez grę w Lidze Europy straciliśmy trochę punktów w lidze - twierdzi norweski szkoleniowiec.

Trener Legii nie rozmawiał jeszcze z Bogusławem Leśnodorskim o porażce z Ajaxem. - Często rozmawiam z właścicielami. Nie zdarza się to oczywiście po każdym meczu. Po starciu z Ajaxem nie miałem jeszcze okazji spotkać się z Bogusław Leśnodorskim. Zamieniłem tylko parę słów z Dariuszem Mioduskim. Rozumiem jego rozczarowanie wczorajszym wynikiem. Każdy ma tutaj duże oczekiwania. - powiedział Berg. - Żadna zmiana filozofii gry nie wchodzi w rachubę - dodał szkoleniowiec, odnosząc się do czwartkowego wpisu Leśnodorskiego na Twitterze.

- Przed startem rozgrywek wiedzieliśmy, że będziemy musieli rozegrać osiem meczów w nieco ponad trzy tygodnie. Chcemy cały czas realizować to, co sobie założyliśmy. Nie jesteśmy zadowoleni z ostatnich wyników. Zwłaszcza, jeśli chodzi o potyczki z Jagiellonią i Koroną. Wyjazdowe mecze ze Śląskiem i Ajaxem wcale nie wyglądały tak źle. Jesteśmy pierwsi w tabeli, ale wiemy, że musimy walczyć o swoje - mówi Henning Berg.

- Ondrej Duda będzie w kadrze na niedzielne spotkanie. Nie chcę teraz jeszcze zdradzać, czy zagra. Wszystkiego dowiecie się przed meczem z Podbeskidziem - stwierdził tajemniczo trener Legii.