Tomasz Brzyski - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Brzyski: Jesteśmy źli na siebie

Qbas i Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Co można po takim meczu powiedzieć... Pierwsza połowa na remis, a po przerwie... nie wiem co się stało, że straciliśmy dwie bramki. Przeżyliśmy szok po straconych golach i wydawało się, że już jest po meczu. Nie możemy tak wchodzić w drugie połowy. Lech nie stworzył sobie dużo sytuacji, a zdobył dwie bramki. My mieliśmy wiele okazji, ale nie strzeliliśmy i przegraliśmy mecz - ocenił spotkanie Tomasz Brzyski.

- To dopiero pierwszy mecz tej fazy rozgrywek. Wszystkie będą ciężkie, więc trzeba się jak najszybciej pozbierać i zdobywać punkty. Jak będziemy podchodzili do każdego meczu tak, jak dzisiaj, gdy zabrakło koncentracji w drugiej połowie, to nie będziemy mieli o czym rozmawiać. Musimy się wziąć w garść i wygrywać. Jesteśmy źli na siebie, bo myśleliśmy po zdobyciu pucharu, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Lech nas nie zaskoczył, bo też nie grał fajnej piłki - dodał "Brzytwa".

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.