Dusan Kuciak z Pucharem Polski - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Kuciak: Terapia szokowa nic nie da

Woytek, źródło: legia.sport.pl - Wiadomość archiwalna

- Terapia szokowa nic w tej chwili nie da, nie ma czasu na rewolucyjne zmiany. Po prostu trzeba przestać opowiadać, że jesteśmy mocni, tylko udowadniać to na boisku - mówi Dusan Kuciak w rozmowie z legia.sport.pl. Bramkarz Legii zapytany o to czy drużyna zasługuje na krytykę mówi: - W 100 procent tak. Zresztą w ogóle uważam, że jeśli ktoś liczy tylko na pochwały - nawet jak jest dobrze - to jest to początek jego końca.

- Nie lubię, jak ktoś mnie chwali, bo to szybko się zmienia. Wolę przyjąć krytykę, sam się zezłościć, nawet powiedzieć o dwa słowa za dużo, niż mam wychodzić po dobrych meczach i sam siebie zachwalać - dodaje.

Brak Radovicia
- Treningi wyglądają tak samo, jak wyglądały jesienią, nie ma z nami tylko Miroslava Radovicia. Czy on znaczył aż tak dużo, że teraz sobie bez niego nie radzimy? Wychodzi na to, że tak. Mi go brakuje. Nie tylko na boisku, ale też w szatni. Czy brakuje innym? Tego nie wiem - uważa Słowak.

Gra nogami
- Wiele osób zarzuca mi słabą grę nogami. Jestem tego świadomy. Zostaję po treningach, pracuję nad tym. Jeśli jednak sam miałbym wybrać to nad czym muszę pracować najwięcej, to przede wszystkim spokój na boisku, bym potrafił zachować zimną krew w trudnych momentach, pomagać drużynie - dodaje bramkarz Legii.

Mistrzostwo z porażkami
- Możemy mieć nawet 11 porażek, a jak po 37 kolejkach będziemy pierwsi, to i tak świadczyć to będzie o tym, że na tytuł zasłużyliśmy najbardziej ze wszystkich - mówi Kuciak.

Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.