Jacek Magiera - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Magiera: Legia to klub, dzięki któremu jestem tym, kim jestem

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Spotkanie Legii II z Pogonią Grodzisk było ostatnim, w którym trenerem rezerw był Jacek Magiera. Po 18 latach pobytu na Łazienkowskiej "Magic" żegna się z klubem. - Rozmawialiśmy z klubem od dłuższego czasu. Klub podjął decyzję, że nie będziemy przedłużać kończącej się w czerwcu umowy. Życie toczy się dalej. Ja o Legii będę zawsze mówił dobrze, bo to klub, który mam w sercu. Klub dzięki któremu jestem tym kim jestem - powiedział Jacek Magiera w rozmowie z Legionisci.com.

Na koniec sezonu udało się wygrać. Prosimy o ocenę tego spotkania
- Jestem bardzo zadowolony z gry. Chłopaki zagrali bardzo dobrze i wygraliśmy zasłużenie, z drużyną która ma wielu bardzo doświadczonych zawodników. Graliśmy w piłkę i to cieszy. Mój młody zespół strzelił gola i potem wybronił to co należy, więc jestem bardzo zadowolony. W końcówce była okazja na podwyższenie tak to jest w piłce. Pogoń też miała swoje sytuacje. Cieszą mnie punkty, bo był to dla mnie ważny mecz, bo ostatni jako trenera tej drużyny. Dziękuję chłopakom za walkę i współpracę, za to, że miałem możliwość przez 1,5 roku z nimi pracować. Na pewno nie był to czas stracony dla nich i dla mnie. Ja się dużo nauczyłem od tego zespołu. Życzę im powodzenia. Zawsze mogą na mnie liczyć i wiedzą o tym. Będę im kibicował każdemu z osobna żeby spełnili swoje marzenia.

Ten sezon był dość zwariowany. Przez zespół przewinęło się kilkudziesięciu zawodników...
- W drugich zespołach tak jest. W drugiej drużynie zagrało prawie 60 piłkarzy - to o czymś świadczy. To był taki przegląd kadr. Zagrało wielu 16-latków, a część z tych zawodników występowała w Centralnej Lidze Juniorów. Ja byłem odpowiedzialny za te dwa zespoły. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie taki jak chcemy, czyli zdobycie mistrzostwa Polski przez juniorów starszych. To będzie dla nas podsumowanie sezonu.

Odchodzisz z Legii Warszawa. Kto podjął taką decyzję?
- Rozmawialiśmy z klubem od dłuższego czasu. Klub podjął decyzję, że nie będziemy przedłużać kończącej się w czerwcu umowy. Życie toczy się dalej. Ja o Legii będę zawsze mówił dobrze, bo to klub który mam w sercu. Klub, dzięki któremu jestem tym kim jestem. Dużo zdrowia tutaj zostawiłem, dużo pasji, chęci i dużo czasu. Mogę tylko i wyłącznie wszystkim podziękować za te 18 lat grania i bycia trenerem oraz możliwość rozwoju. Czas nie stoi w miejscu - idzie dalej.

No własnie, co dalej?
- W tej chwili mamy jeszcze 2 tygodnie czasu pracy z juniorami starszymi. Chcę pomóc Piotrkowi Kobiereckiemu i Kamilowi Sosze, aby ta drużyna zdobyła tytuł mistrza Polski. Potem trzeba odpocząć, a w wolnym czasie będę pomagał potrzebującym :)

fot. Mishka / Legionisci.com


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.