fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Furman: Remis nie był naszym celem

Fumen i Kamil, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Dominik Furman Jest w nas wściekłość. Nie możemy sobie pozwolić na takie wpadki. Strzeliliśmy dwie bramki i uratowaliśmy remis, ale to nie był nasz cel. Ja jestem wściekły i na pewno chłopaki również. Nie wygraliśmy mistrzostwa, a teraz też nie jest najlepiej w lidze. To wszystko się nawarstwia. Jest też druga strona medalu - Liga Europy - ale liga jest najważniejsza. Nie umiem powiedzieć, z czego wynika nasza słaba gra w pierwszej połowie.

Zagłębie strzeliło bramkę po nieporozumieniu. Tak się zdarza, taka jest piłka. Nie możemy sobie pozwalać na takie błędy, ale one się zdarzają i trzeba z tym żyć. Wiemy, że wszyscy są wściekli i będziemy chcieli to naprawić już w czwartek. Reakcja trybun w pierwszej połowie nam nie pomagała, ale nie ma co im się dziwić. Przeżyłem wiele gwizdów przy Łazienkowskiej, ale nie dziwię się kibicom.

Brak Kuby Rzeźniczaka i Michała Pazdana to nie rotacje w składzie. Oni są wykluczeni z innych powodów - kontuzja, kartki - i gdyby nie to, to by grali. Stojan Vranjes rozegrał w Legii pierwszy mecz, dodatkowo nie na swojej pozycji.

Nie będę zdradzał o czym rozmawialiśmy w kibicami pod Żyletą. My nie jesteśmy zadowoleni, kibice też i musimy razem z tego wyjść. Ubolewam nad tym, że nie możemy dać radości kibicom, którzy przychodzą na mecze i płacą za bilety.

To nie jest tak, że jestem szczęśliwy, bo rozegrałem kolejny mecz w Legii. Nie będzie łatwo przestawić się na pozytywne myślenie przed czwartkowym spotkaniem, jednak może dobrze, że będzie on tak szybko, bo chciałbym jak najszybciej zmazać tę plamę. Jak wygramy, to może troszkę odetchniemy. Później znowu czeka nas ciężki mecz w Chorzowie. Musimy w końcu zdobyć w lidze 3 punkty.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.