fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź: Początek historii

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W niedzielny wieczór Legia Warszawa podejmie na własnym stadionie Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. Tegoroczny beniaminek ekstraklasy przyjdzie na Łazienkowską z nadziejami na wywalczenie wiekopomnego rezultatu. Obydwie drużyny jeszcze nigdy ze sobą nie rywalizowały, więc można powiedzieć, że tego dnia historia będzie działa się na naszych oczach. Legioniści, jeżeli nie chcą pozwolić liderującemu Piastowi Gliwice na odskoczenie w ligowej tabeli, będą musieli zgarnąć w tej rywalizacji trzy punkty.

Wydaje się, że Legia wygrzebała się już z kryzysu, który dopadł ją w ostatnich tygodniach. W dwóch ostatnich starciach legioniści pewnie zwyciężyli - najpierw ograli 4-1 w ekstraklasie Ruch Chorzów, a kilka dni potem taki samym wynikiem pokonali Lechię Gdańsk. Po czwartkowym spotkaniu na największe pochwały zasłużyli Aleksandar Prijović i Nemanja Nikolić. Pierwszy z nich dwukrotnie pokonał bramkarza Lechii, zdobywając tym samym swoje pierwsze gole na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. "Niko" tym razem tylko raz wpisał się na listę strzelców, ale i tak po raz kolejny udowodnił, iż jest najważniejszym ogniwem warszawskiej ofensywy. Po tak przekonywującym zwycięstwie jeszcze głębiej mógł odetchnąć Henning Berg. Norweski trener jeszcze niedawno znalazł się w ogniu krytyki, ale udało mu się przezwyciężyć najtrudniejsze momenty i teraz może w spokoju skupić się na swojej pracy. W porównaniu do poprzedniego sezonu obecny opiekun Legii nauczył się jednego - dla jego drużyny liczy się zawsze tylko i wyłącznie zwycięstwo. Jeszcze w poprzednim sezonie, na jednej z ostatnich ligowych przedmeczowych konferencji prasowych, zapytany o to, co się stanie, jeżeli jego podopieczni nie zdobędą mistrzostwa, powiedział: "Cóż, wtedy po prostu będziemy w tabeli na drugiej lub trzeciej lokacie". Teraz takich słów z jego strony nie można się spodziewać. Zniknęły rotacje w składzie, brak większych eksperymentów i walka w każdym meczu na sto procent. Doszło nawet do sytuacji, kiedy przed pojedynkiem z beniaminkiem Berg zapowiada, że jest to dla niego tak samo ważne starcie, jak to z Ligi Europy z SSC Napoli. Być może to tylko słowa, ale widać że trener wreszcie zrozumiał, że dla Legii zawsze liczy się wygrana, a już szczególnie w rodzimej lidze.

Henning Berg zapowiadał, że z Termaliką wystawi najsilniejszy skład, ale raczej można spodziewać się kilku drobnych roszad. Podczas ostatniego spotkania z Lechią Gdańsk kontuzji nabawił się bowiem Tomasz Brzyski, który musiał opuścić boisko jeszcze przed końcowym gwizdkiem arbitra. Na murawie zastąpił go wówczas Łukasz Broź i całkiem prawdopodobne, że ten zawodnik znajdzie się w wyjściowej jedenastce również w niedzielę. Z Termaliką nie zagra z kolei na pewno Ondrej Duda, któremu odnowił się uraz mięśnia dwugłowego uda, a rehabilitacje wciąż przechodzą Ivica Vrdoljak i Michał Żyro. Tomasz Jodłowiec i Michał Pazdan rozpoczęli już treningi z resztą drużyny, lecz wiadomo, że ich forma po niedawnej przerwie jest jeszcze pewną niewiadomą. Tym razem szansę może otrzymać wreszcie Ivan Trickovski, który ostatnio siedzi głównie na ławce rezerwowych. Wielu oczekiwało pojawienia się na boisku Macedończyka w meczu z Lechią, lecz jak się okazało z powodów regulaminowych musiałby on zastąpić Guilherme, Stojana Vranjesa lub Aleksandara Prijovicia. W ekstraklasie limity dotyczące zawodników spoza Unii Europejskiej są nieco inne, więc pomocnik na pewno liczy na występ.



Legia wyrzuciła Lechię z Pucharu Polski

Ostatnie mecze

Jagiellonia BiałystokR1-1 Guilherme
Zagłębie LubinR2-2I. Trickovski, N. Nikolić
FC MidtjyllandP0-1
Ruch ChorzówW4-1 N. Nikolić, S. Vranjes, M. Kucharczyk, A. Prijović
Lechia GdańskW4-1 A. Prijović 2, I. Lewczuk, N. Nikolić


Termalica Bruk-Bet Nieciecza miała bardzo nieciekawy start swojego premierowego sezonu w ekstraklasie. W swoim pierwszym meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej uległa 0-1 Piastowi Gliwice. Potem przegrała kolejno z Jagiellonią Białystok, Błękitnymi Stargard Szczeciński w Pucharze Polski oraz ponownie w lidze ze Śląskiem Wrocław. Dla podopiecznych Piotra Mandrysza przełamanie nadeszło dopiero w 4. kolejce. Za sprawą Pavola Stano Termalica zdobyła pierwszego gola w ekstraklasie i od razu zanotowała na swoim koncie trzy punkty. Od tej chwili ciśnienie wyraźnie zeszło z ligowego beniaminka. W kolejnych pięciu kolejkach zwyciężyli aż trzykrotnie, a na swojej drodze pokonali m.in. w Poznaniu miejscowego Lecha. Aktualnie w ekstraklasowej tabeli Termalica znajduje się na ósmej lokacie, ze startą dwóch punktów do Legii Warszawa oraz jedenastu do Piasta Gliwice. Drużyna z Niecieczy diametralnie różnie prezentuje się w meczach na swoim stadionie i na obiektach przeciwników. W Mielcu, gdzie gra w roli gospodarza, nie doznała bowiem jeszcze ani jednej porażki - trzy razy wygra oraz jedno spotkanie zremisowała, strzeliła osiem goli, tracąc zaledwie dwa. Na wyjazdach jest już jednak dużo gorzej. Na piętnaście możliwych punktów Termalica wywalczyła tylko trzy, kiedy pokonała na wyjeździe Lecha Poznań. Wyjazdowyilans bramkowy niedawnego pierwszoligowca również nie powala na kolana, ponieważ wynosi on zaledwie cztery bramki zdobyte przy aż jedenastu straconych.

Przed rozpoczęciem sezonu Termalica poczyniła kilka wzmocnień w swojej kadrze. Do klubu przyszli m.in. Bartłomiej Babiarz z Ruchu Chorzów, Wojciech Kędziora z Piasta Gliwice, utalentowany Wołodymyr Kowal ze Stomilu Olsztyn, Pavol Stano z Podbeskidzia i Sebastian Ziajka z Zawiszy Bydgoszcz. Sprowadzenie do zespołu graczy z ekstraklasową przeszłością miało pomóc Termalice w utrzymaniu się w tej klasie rozgrywkowej, a w przyszłości pięcie się w górę po kolejnych ligowych miejscach. W drużynie nie ma jednak zawodnika, który wyróżniałby się skutecznością. Po dwa zdobyte gole mają Babiarz, Biskup, Kędziora oraz Plizga. Termalica skupia się raczej na grze zespołowej, przez co zdobywane bramki rozkładają się równomiernie pomiędzy wszystkich ofensywnych graczy.

Ostatnie mecze

Górnik ZabrzeW3-0 E. Drozdowicz, D. Plizga 2
Ruch ChorzówP1-4 W. Kędziora
Lech PoznańW3-1 W. Kędziora, D. Pleva, B. Babiarz
CracoviaW3-2 J. Biskup 2, B. Babiarz
Pogoń SzczecinR1-1 M. Juhar

Pierwszy w historii mecz pomiędzy Legią a Termaliką rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto z Łazienkowskiej.

Transmisje TV

27.09, 17:40 Canal +

Autor: Wiśnia

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.