Henning Berg na konferencji prasowej - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Berg: Nie mogę nic zrobić ze spekulacjami

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Cały czas cieszę się z pracy z piłkarzami i sztabem szkoleniowym. Nie mogę nic zrobić z informacjami, które wypływają z różnych źródeł. Chciałbym, aby wszyscy skupili się na czwartkowym meczu, ponieważ to naprawdę wielkie wydarzenie - powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Napoli Henning Berg.

Opiekun legionistów przyzwyczaił się już do wszechobecnej krytyki i presji. - Na Legii zawsze jest sporo krytyki - nie ważne czy wygramy czy przegramy. To jest coś, do czego trzeba się przyzwyczaić. Patrząc na obecny sezon wcale nie idzie nam jednak źle. Tym bardziej, że ostatnio musieliśmy radzić sobie bez sześciu podstawowych zawodników. Obecnie znajdujemy się na trzeciej ligowej pozycji - jesteśmy wyżej niż Lech Poznań, ale musimy gonić Piasta Gliwice. Szczerze mówiąc wolę taką sytuację, niż gdyby te dwie drużyny miałby zamienić się miejscami. Co więcej, zakwalifikowaliśmy się fazy grupowej Ligi Europy. Jesteśmy w ćwierćfinale Pucharu Polski, ostatnio wygraliśmy dwa razy po 4-1. Rozumiemy krytykę, ale wiemy co udało nam się do tej pory osiągnąć. Gramy dwa razy w tygodniu i można się zastanawiać ile polskich drużyn potrafiłoby połączyć rywalizację na dwóch frontach - dodaje Norweg.

fot. Hagi / Legionisci.com
fot. Hagi / Legionisci.com

Berg nie może doczekać się pojedynku z Napoli. - Nie mogę nic zrobić z tymi spekulacjami. W piłce nożnej wszystko może się zdarzyć. Ja nie jestem naiwny, ponieważ funkcjonuję w tym środowisku już bardzo długo. Obecnie przygotowuję drużynę i robię wszystko, co w mojej mocy, abyśmy w czwartek zaprezentowali się godnie na tle tak utytułowanego rywala. Ten pojedynek powinien być wielkim świętem dla wszystkich związanych z Legię. Każdy nie może doczekać się już starcia z Napoli. Zakwalifikowaliśmy się do fazy grupowej Ligi Europy, aby grać z najlepszymi. Rok temu nie udało nam się dostać do Ligi Mistrzów, więc spotkanie z drużyną takiej rangi to dodatkowe wyzwanie - twierdzi trener Legii.

Szkoleniowiec zdecydował się na krótkie podsumowanie swojej pracy w Legii. - Nie otrzymałem żadnych sygnałów z klubu, aby najbliższy mecz miałby być moim ostatnim w Legii. To tylko będzie tylko decyzja zarządu. Jestem gotowy na wszelkiego rodzaju zmiany. W Premier League jedynym trenerem, nie będącym pod presją jest Arsene Wenger z Arsenalu. W pierwszym sezonie, kiedy pojawiłem się w klubie, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Rok temu zdobyliśmy Puchar Polski i udanie zaprezentowaliśmy się w Lidze Europy. Rok temu nie mieliśmy planu, aby sprzedać Radovicia w ostatnich dniach okna transferowego. To było coś bardzo niespodziewanego. Gdyby z nami został, to mielibyśmy duże szanse na zdobycie mistrzostwa kraju. Ponadto chciałbym zaznaczyć, że w trakcie mojej pracy na Łazienkowskiej sprzedaliśmy zawodników za trzy razy więcej pieniędzy niż wydaliśmy na nowych graczy. - mówi Berg. - Aktualnie tracimy osiem punktów do liderującego Piasta. Kiedy do pełni sił wrócą gracze, którzy są obecnie kontuzjowani, to będziemy mieli większe szanse na rywalizację na wielu frontach - dodał.

fot. Hagi / Legionisci.com
fot. Hagi / Legionisci.com

Napoli to naprawdę dobry zespół, który w ostatnim sezonie świetnie grało w Lidze Europy. Wszystkie włoskie kluby są znakomicie zorganizowane. W poprzednim sezonie było bliskie zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów i mogło być trochę rozczarowane, że nie udało im się wygrać Ligi Europy. Włosi mają świetnych zawodników, chociaż w czwartek będą musieli radzić sobie bez Marka Hamsika. W kadrze mają jednak m.in. Gonzalo Higuaina, którego wartość jest powszechnie znana. Ostatnio Napoli ograło wysoko Club Brugge oraz pokonało Juventus, dlatego to spotkanie to dla nas wielkie wyzwanie. Nie możemy doczekać się już czwartkowego wieczoru - twierdzi Norweg.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.