Statystyki meczu z Górnikiem Łęczna
"Drużynie takiej jak Legia nie może przydarzyć się taka gra, jak w ostatnich 5 minutach. Ale ten mały fragment nie przekreśla tego, że zagraliśmy dobry mecz" - mówił po meczu z Górnikiem Łęczna Stanisław Czerczesow. Wystarczy jednak sięgnąć do meczowych statystyk, żeby zdać sobie sprawę, że ostatnie fragmenty środowego spotkania mogły zniweczyć cały trud legionistów.
| meczowe statystyki | Legia Warszawa | Górnik Łęczna |
| gole | 2 (2+0) | 1 (0+1) |
| posiadanie piłki | 54% | 46% |
| strzały | 9 (7+2) | 12 (2+10) |
| strzały celne | 4 (3+1) | 8 (1+7) |
| rzuty wolne | 3 (3+0) | 1 (0+1) |
| rzuty rożne | 3 (1+2) | 11 (1+10) |
| faule | 12 (6+6) | 21 (13+8) |
| interwencje bramkarzy | 6 (1+5) | 9 (6+3) |
| spalone | 2 (1+1) | 1 (0+1) |
| słupki | 0 | 0 |
| poprzeczki | 0 | 0 |
| żółte kartki | 0 | 3 (2+1) |
| czerwone kartki | 0 | 0 |
suma (1. połowa + 2. połowa)
Do 85. minuty "wojskowi" dominowali nad gośćmi i wydawało się, że zmierzają po spokojną wygraną. Końcówka meczu to jednak wiele okazjo do zdobycia gola dla Górników. Przełożyło się to na same statystyki. Broniący się przez większość meczu goście, po intensywnych ostatnich minutach spotkania, ostatecznie zakończyli mecz z 12 oddanymi strzałami. Aż 8 razy piłka zmierzała w światło bramki strzeżonej przez Dusana Kuciaka.
Legioniści w kierunku bramki Sergiusza Prusaka strzelali 9 razy. O ile w pierwszej połowie 3 uderzenia były celne, to po przerwie tylko raz piłka leciała w kierunku bramki gości.
Po meczu z Górnikiem Łęczna po raz kolejny powody do zadowolenia może mieć Nemanja Nikolić. Napastnik Legii oddał dwa strzały i przy obu Sergiusz Prusak okazał się bezradny. Pozostali legioniści z zazdrością mogli tylko spoglądać na strzeleckie popisy Nikolicia.
33 razy sędzia Mariusz Złotek musiał przerywać środowe spotkanie po faulach piłkarzy obu zespołów. Zdecydowanie częściej przepisy przekraczali przyjezdni. Piłkarze z Łęcznej mecz zakończyli z 21 faulami na swoim koncie.
Stojan Vranjes to piłkarz "wojskowych", który najczęściej przekraczał przepisy podczas meczu z Górnikiem Łęczna. 29-letni pomocnik spotkanie zakończył z 3 faulami na koncie.
Po środowym spotkaniu tylko dwóch zawodników Legii może pochwalić się, że ani razu nie byli faulowani przez gości. Dwójka szczęśliwców to Dusan Kuciak i Ivan Trickovski. Pozostałych 12 graczy "wojskowych" poczuło na własnej skórze twardą grę przyjezdnych.
57 odbiorów i 49 strat zanotowali w meczu 18. kolejki Ekstraklasy legioniści. Najwięcej akcji przyjezdnych przerwał Michał Pazdan, który zanotował 10 odbiorów.
W klasyfikacji strat przewodzą ojcowie środowej wygranej. Ondrej Duda (2 asysty) mecz zakończył z 9 stratami. Nemanja Nikolić (2 gole) piłkę tracił 8 razy.
