fot. Raffi / Legionisci.com
REKLAMA

Młodzież: mecze środowe i czwartkowe (akt.)

Raffi, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W zaległym spotkaniu legioniści z rocznika 2004 (wspierani przez kilku młodszych kolegów) pokonali na wyjeździe wicelidera tabeli I ligi młodzików, MKS Piaseczno. Strzelcem jedynego gola był Tomasz Walczak. Rozgrywany przy porywistym wietrze mecz, po bezbarwnej I odsłonie, w drugiej połowie mógł się podobać nieco bardziej. Tymczasem Legia 99 wygrała kolejny mecz w lidze makroregionalnej, pokonując na wyjeździe 3-0 Olimpię Elbląg po niezłym meczu, w którym rozmiar wygranej mógł być jeszcze wyższy.

MLJM: Olimpia Elbląg 99 0-3 (0-1) Legia 99
Gole:
0-1 22 min. Mateusz Szwed (as. Eryk Agnyziak)
0-2 62 min. Kamil Orlik (as. Mikołaj Neuman)
0-3 72 min. Jacek Majda (as. Jakub Sinior)

Legia: Wróblewski - Król [00], Potrzebowski, Pietrzyk (65' Gładysz [00]), Olszewski - Kamiński (55' Sinior [00]), Rymek (60' Mydlarz [00]), Agnyziak (51' Hasior) - Szałas (41' Orlik), Szwed [00](60' Majda), Neuman [00]
Trener: Daniel Myśliwiec, II trener: Tomasz Sokołowski II

MKS Piaseczno 04 0-1 (0-0) Legia Warszawa 04
Gol:
0-1 37 min. Tomasz Walczak (po akcji Kamila Sołdaja)

Strzały (celne) - II połowa: Piaseczno 4 (2) - Legia 6 (5)

Legia (zmiany z II połowy): Oskar Żółciński (31' Jakub Mielcarz) - Kamil Sołdaj (52' Benedykt Piotorwski [05]), Piotr Drabik, Kacper Włoch, Dominik Paradowski (45' Wiktor Puciłowski [05]), Dominik Arkuszewski, Dominik Szadkowski (42' Kacper Jakóbczyk, Patryk Rycaj (46' Mateusz Kepal ), Tomasz Walczak [05]
Trener: Dariusz Rolak

Dla podopiecznych Dariusza Rolaka było to kolejne wydarzenie sportowe w ostatnich dniach - wcześniej uczestniczyli w eliminacjach turnieju Danone Nations Cup. W meczu finałowym odnieśli zwycięstwo 1-0 nad kolegami z rocznika 2005 i w nagrodę pojadą jesienią do Francji na finały światowe, w których będzie uczestniczyć 31 innych czołowych drużyn z całego świata.

W meczach z drużyną z Piaseczna nie pada zbyt wiele goli - jesienią Legia wygrała w Piasecznie 1-0, a na Łazienkowskiej 2-0. Także i tym razem spotkanie z początku nie obfitowało w sytuacje bramkowe; nawet jeżeli legioniści przedarli się w pole bramkowe przeciwnika, na drodze stawał golkiper MKS.
nieco ciekawiej było po przerwie. Tuż po wznowieniu gry groźny strzał oddał Tomasz Walczak. 6 minut później ten sam zawodnik przejął piłkę po wrzutce Kamila Sołdaja i strzałem z półobrotu strzelił na 0-1. Gospodarze, choć z rzadka, przedostawali się w pobliże bramki Legii, starali się również aktywnie przeszkadzać w wyprowadzeniu piłki przez Legię naciskając obrońców i bramkarza. Po dwóch sprytnie rozegranych rzutach różnych mogli nawet doprowadzić do wyrównania, oddawali jednak niecelne strzały z niewielkiej odległości, raz zaś piłkę z pustej bramki wybił głową Wiktor Puciłowski. W ostatnich minutach Legia podkręciła tempo, a piasecznianie skupili się na defensywie. Ich golkipera niepokoił z dystansu Patryk Rycaj, a harujący w odbiorze piłki Walczak nie zdołał podwyższyć na 2-0, nie wykorzystując okazji sam na sam. Podobnie było po akcji Puciłowskiego, a w ostatniej minucie blisko zdobycia gola po uderzeniu z dystansu był Benedykt Piotrowski - futbolówkę lecącą w okienko podbił nad poprzeczkę bramkarz MKS. Legia odniosła zasłużone zwycięstwo, ale by miało ono bardziej okazałe rozmiary, potrzeba będzie jeszcze więcej pracy nad płynnością akcji i skutecznością oraz zimną krwią pod bramką przeciwnika. Najbliższy mecz Legia 2004 rozegra w niedzielę w Sochaczewie, z Unią Boryszew.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.