Kuświk: Chcę znowu strzelić bramkę przeciwko Legii
- Choć sezon ekstraklasy zbliża się ku końcowi, to cały czas mamy siłę i chęć, żeby walczyć i wygrywać. Przed nami dwa najważniejsze mecze w rozgrywkach z Legią Warszawa i Cracovią i zrobimy wszystko, żeby je wygrać. Nasza sytuacja w walce o europejskie puchary nie jest łatwa, ale nasza wiara w to, że do nich awansujemy nie zgasła - mówi przed starciem z Legią Grzegorz Kuświk.
Piłkarz Lechii wierzy w zwycięstwo w najbliższym meczu. - Jesteśmy pełni wiary w to, że wygramy i z Legią w środę, i z Cracovią w niedzielę. Na pewno wyjdziemy na oba te spotkania w pełni zmobilizowani i będziemy chcieli zaprezentować w nich wszystko to, na co nas stać. Co prawda nie wszystko jest w naszych rękach, bo aby awansować do pucharów nasi rywale muszą również pogubić punkty, jednak nasza wiara w europejskie puchary nie zgasła. Naszym celem jest wywalczenie jeszcze sześciu punktów w tym sezonie i na tym się koncentrujemy - przekonuje napastnik, który w poprzednim meczu obu drużyn w Warszawie strzelił dla Lechii gola.
Ostatnio na Łazienkowskiej lechiści zaprezentowali się z dobrej strony. - To było bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Teraz gramy na własnym stadionie i chcemy wypaść równie dobrze, a może i lepiej. Na pewno chciałbym strzelić bramkę Legii także w Gdańsku przed naszymi kibicami, jednak to nie jest priorytet. Najważniejsze jest zwycięstwo. Wierzę, że wspólnie z naszymi fanami, którzy licznie stawią się na naszym stadionie, stworzymy fantastyczne widowisko i po końcowym gwizdku będziemy cieszyć się z kompletu punktów - zakończył Kuświk.
