Nikolić: Nie wykluczam, że trafię do Chin lub ZEA
- Gdy grałem w Videotonie, naprawdę myślałem, że każdą ofertę z Azji będę odrzucał. Teraz sytuacja się zmieniła. Rozpatrzę każdą propozycję i zasięgnę opinii ludzi, którzy śledzą moją karierę. Zimą była oferta z Chin, która była satysfakcjonująca dla klubu i dla mnie - odrzuciłem ją ponieważ nie chciałem odchodzić w połowie pracy, którą rozpocząłem w Legii. Teraz jest nowa sytuacja i nie wykluczam, że trafię do Chin lub Zjednoczonych Emiratów Arabskich - mówi w rozmowie z "Magyar Szo" Nemanja Nikolić.
- Jeżeli jednak zostanę w Legii, to nie będę zawiedziony, ponieważ jestem w klubie, którym czuję się bardzo dobrze, i moja rodzina czuje się dobrze, a to ostatnie jest dla mnie najważniejsze - dodaje król strzelców Ekstraklasy.
Nikolić przyznał także, że nie był zadowolony ze swojej roli podczas Euro 2016 i rozważa rezygnację z gry w reprezentacji Węgier.
- Powiedziałem trenerowi, że nie podoba mi się ta sytuacja i jeśli będzie się ona powtarzać, to trzeba będzie coś zdecydować. Przyjeżdżam, ciężko trenuję i spędzam czas z dala od rodziny. Jeśli nie będę grał w podstawowym składzie, to nie będzie to dobre dla nikogo - dodał "Niko".