Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Legia vs Jagiellonia, czyli emocje gwarantowane

Filip Kaczmarczyk, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Mecze Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok od kilku lat wywołują wiele emocji, zarówno na murawie, jak i na trybunach. W ostatnich pojedynkach między tymi zespołami nie obyło się bez wielu kontrowersji. Już dzisiaj przy Łazienkowskiej drużyny zagrają przeciwko sobie w pierwszej kolejce nowego sezonu Ekstraklasy.

Do tej pory w lidze Legia mierzyła się z Jagiellonią 27 razy. W 13 meczach zwyciężali legioniści, natomiast "Jaga" odniosła 7 zwycięstw. W 7 spotkaniach padł remis. Bilans bramkowy wynosi 35-24 na korzyść Legii. Warto podkreślić, że zdecydowanie lepiej warszawski zespół radził sobie na własnym stadionie – odniósł dziewięć zwycięstw, przy tylko czterech zwycięstwach na wyjeździe. Jagiellonia czterokrotnie zwyciężała na swoim stadionie, natomiast trzykrotnie pokonała Legię w Warszawie. Ostatni raz obie drużyny spotkały się w lutym. Wówczas przy Łazienkowskiej Legia rozgromiła Jagiellonię 4-0. Dwa trafienia zaliczył wówczas Nemanja Nikolić, a po jednym dołożyli Michał Kucharczyk i Tomasz Jodłowiec. Z obecnej kadry Legii najwięcej bramek Jagiellonii strzelił właśnie Kucharczyk - 3, a zaraz za nim plasują się Nikolić i Rzeźniczak (po 2 bramki). Trzeba również podkreślić, że Legia na własnym stadionie poniosła tylko trzy porażki z klubem z Białegostoku, przy czym raz została ukarana walkowerem.

Emocjonujące spotkania nie tylko pod względem sportowym
Ostatnie spotkania Legii z Jagiellonią były szczególnie interesujące, ale nie tylko ze względu na wydarzenia boiskowe. Działo się również na trybunach czy nawet pomeczowych konferencjach. W marcu 2014 roku mecz został przerwany, a Legia ukarana walkowerem. Już w sierpniu tego samego roku piłkarze Legii zrewanżowali się rywalowi, pokonując go 3-0. W 2015 roku w głównej roli wystąpił 17-letni wówczas bramkarz Jagiellonii, Bartłomiej Drągowski, który przez całe spotkanie bronił kapitalnie, ale w doliczonym czasie gry nie zdołał obronić rzutu karnego egzekwowanego przez Orlando Sa. "Jaga" przegrała 0-1, a Drągowski nie zgadzał się z decyzją sędziego, czemu w wulgarny sposób dał wyraz po ostatnim gwizdku. Drugim niezadowolonym z przebiegu tamtego spotkania okazał się Igors Tarasovs, a stawkę zamknął Michał Probierz, którego pamiętne słowa o whiskey ciągną się za nim do dziś.
Pod względem sportowym kibice z pewnością najlepiej wspominają ostatnią konfrontację obu zespołów. Koncertowa gra zawodników z Warszawy i bezradność Drągowskiego, który czterokrotnie wyciągał piłkę z siatki - tak właśnie wyglądało tamto spotkanie.

Zmiany, zmiany
Jeżeli chodzi o zmiany kadrowe w obu zespołach w stosunku do poprzedniego sezonu, to w zespole Jagiellonii było ich więcej. W sobotnim spotkaniu nie zobaczymy na murawie Artura Jędrzejczyka, który wrócił do Krasnodaru. W środku pola zamiast występującego w ostatnim meczu Vranjesa, najprawdopodobniej będziemy oglądać Thibaulta Moulina, dla którego będzie to debiut w Ekstraklasie. Pod znakiem zapytania stoi występ Arkadiusza Malarza, który w meczu z Zrinjskim doznał urazu pachwiny. Na pozostałych pozycjach nie doszło do większych zmian.

W Białymstoku było więcej przetasowań. Kilku zawodników opuściło klub, ale też przeprowadzono kilka znaczących transferów. Do Fiorentiny przeniósł się wspomniany wcześniej Bartłomiej Drągowski i to chyba jedno z większych osłabień. Z klubem rozstali się również inni zawodnicy: Sebastian Madera, Tarasovs i Piotr Grzelczak. Do Jagiellonii dołączył m.in. Marijan Kelemen (były bramkarz Śląska Wrocław), Ivan Runje (Omonia Nikozja) czy Damian Szymański (GKS Bełchatów). Jednak włodarze z Białegostoku wielkie nadzieje pokładają w nowym skrzydłowym - Dymytro Chomczenowskim, który czterokrotnie wystąpił w seniorskiej reprezentacji Ukrainy.

Na ławce Legii debiut trenerski w Ekstraklasie zaliczy Besnik Hasi, który jak na razie zbiera nie najlepsze recenzje, ale zapowiada, że stołeczny zespół potrzebuje jeszcze czasu.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.