Besnik Hasi - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Hasi: Widzę tylko dwa pozytywy

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Besnik Hasi (trener Legii): Po tym meczu widzę dwa pozytywy. Po pierwsze przeszliśmy do kolejnej rundy. Po drugie - zagraliśmy na zero z tyłu. Z pozostałych elementów nie mogę być zadowolony. W pierwszej połowie tempo gry było niskie, zostawialiśmy przeciwnikom zbyt dużo przestrzeni, a oni nie pozwalali nam grać. Było zbyt dużo strat. Kiedy Guilherme wypadł z powodu kontuzji, musieliśmy dokonać zmiany taktyki i systemu gry.

Nie wszyscy zawodnicy sobie poradzili. Strzeliliśmy bramkę, ale tak naprawdę nie zasłużyliśmy na nią w pierwszej połowie. Musimy grać wyższym pressingiem, bliżej przeciwnika. Później było już nieco lepiej, ale nadal nie tak, jak chcielibyśmy. Dziękuję Arkowi Malarzowi, bo jego kilka interwencji uratowało nas dziś od straty bramki. Obrona nie grała najlepiej. Dobrze spisywał się Michał Pazdan, był pewnym punktem, zawsze starał się znaleźć rozwiązanie, kiedy był przy piłce. Było jednak sporo nieporozumień. Powinniśmy dominować, łatwo wygrać. Cieszy jedynie, że pierwszy raz w tym sezonie nie straciliśmy bramki.

Nemanja Nikolić strzelił wszystkie trzy gole w tym dwumeczu. On szybko podejmuje decyzje, wie jak zagrać i strzelić. Ostatnio stworzył dużo sytuacji, a bramek nie zdobył, dzisiaj tak. Musi kontynuować dobrą grę i strzelać, bo jest wartościowym zawodnikiem.

Jeśli ja miałbym decydować, nie chciałbym stracić takiego fantastycznego zawodnika, jak Ondrej Duda. Ma potencjał, który w Legii nie został w pełni wykorzystany. Otrzymał dobrą ofertę, chciał odejść i rozwijać się w innym klubie. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Mam dużo pewności, że pracownicy Legii mocno pracują nad transferami. Mecze są często, mamy mało czasu, a do tego dziś straciliśmy Guilherme. Nie mam zbyt wiele opcji na tej pozycji.

Już podczas przygotowań widzieliśmy, że nie będzie łatwo. Musimy uważać na kontuzje. Jestem dziś rozczarowany, bo po dobrej pierwszej połowie z Jagiellonią, oczekiwałem, że z każdym meczem będzie lepiej, a dziś tego nie było. Pazdan zagrał dobrze, ale Jodłowiec potrzebuje świeżości. Nie jest w pełni gotowy. Ci, którzy dołączyli do nas później, nie do końca rozumieli akcje, w pewnych momentach nie reagowali. Przed nami mecz prawdopodobnie z Trenczynem. Widzieliśmy już ich spotkania, obejrzymy jutrzejsze. Nie zrobimy w tydzień 10 transferów, wiec musimy szukać najlepszych rozwiązań.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.