Vadis Odjidja-Ofoe podpisał kontrakt z Legią

Vadis Odjidja-Ofoe został zawodnikiem Legii Warszawa. 27-letni pomocnik podpisał w piątek dwuletni kontrakt. W stołecznym zespole będzie występował z numerem 8. - Trener pokazał mi projekt, którego częścią chcę być. Chcę pomóc Legii osiągnąć cele, które pozwolą jej stać się jeszcze większym klubem niż jest. W środę oglądałem mecz z AS Trencin i wiem już, że kibice Legii są niesamowici. Nie mogę się doczekać, kiedy dla nich zagram! - powiedział Vadis po podpisaniu kontraktu.

Belg jest środkowym pomocnikiem, grającym do niedawna w Norwich City. Pomocnik ma być najlepiej zarabiającym piłkarzem w całej ekstraklasie, więc z pewnością będą na Łazienkowskiej z nim wiązane spore nadzieje. Nie jest tajemnicą, że wielkim zwolennikiem jego przyjścia był Besnik Hasi. Kim jest nowy nabytek mistrzów Polski?

Pomocnik pierwsze kroki w piłkarskiej karierze stawiał w Gent. Występował w nim przez pięć lat, aż w 1999 roku jako obiecujący dziesięciolatek trafił do Anderlechtu. Tam poznali się na jego talencie i przez następne osiem lat występował w tamtejszej akademii. W 2007 roku przekonał do siebie sztab szkoleniowy pierwszej drużyny i został włączony do kadry seniorów. Trafił tam jako spory talent krajowej piłki. Odjidja-Ofoe miał wówczas za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Belgii do lat 15, 18 i 19. W Anderlechcie nie zdołał się jednak przebić i przez rok rozegrał zaledwie pięć spotkań, w których zdobył jednego gola. Ostatecznie w styczniu 2008 roku został sprzedany za 400 tysięcy euro do Hamburga SV, gdzie miał odbudować swoją formę. Okres spędzony u naszych zachodnich sąsiadów wcale nie poprawił jednak sytuacji w jego piłkarskiej karierze. W lidze niemieckiej dostał szansę tylko dwukrotnie, a zdecydowanie częściej występował w rezerwach grających w niższej klasie rozgrywkowej.

Przełomowy powrót do Belgii

Kolejne zimowe okno transferowe i kolejna zmiana pracodawcy. W styczniu 2009 roku Belg pożegnał się z Hamburgiem i odszedł do rodzimego Clubu Brugge. Jak się później okazało była to zdecydowanie najlepsza decyzja, jaką mógł wówczas podjąć. Niemcy oddali go za 900 tysięcy euro, a już niebawem Odjidja-Ofoe był warty kilkukrotność tej sumy. W Belgii spędził sześć sezonów, przez które wyrobił tam sobie odpowiednią markę. W 231 spotkaniach zdobył 26 goli i zanotował 28 asyst. Zdecydowanie najczęściej występował na pozycji środkowego pomocnika, chociaż trener wystawiał go również jako defensywnego czy ofensywnego gracza tej formacji. Przez lata spędzone w Brugge, Odjidja-Ofoe zbierał również cenne doświadczenie na arenie międzynarodowej. W Lidze Europy (eliminacje + faza grupowa) wystąpił w 37 spotkaniach, strzelając tam dwie bramki i notując trzy asysty. W sezonie 2012/13 pomagał również drużynie w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Club Brugge przegrał jednak w dwumeczu z FC Kopenhagą, a Belg w jednym z tych spotkań zdobył bramkę dla swojego klubu.

Odjidja-Ofoe budził zainteresowanie w Anglii i był bliski przenosin do Evertonu:


Epizod angielski

W sierpniu 2014 roku postanowił szukać nowych wrażeń. Odjidja-Ofoe podpisał kontrakt z Norwich City, które po raz kolejny rozpoczęło walkę o awans do Premier League. Pomocnik kosztował włodarzy "Kanarków" aż pięć milionów euro i potem ta dosyć spora suma była mu często wypominana. Zaledwie miesiąc po przejściu do Anglii nabawił się poważnej kontuzji kolana. Musiał przez nią pauzować aż 106 dni. W tym czasie opuścił 17 meczów Norwich i tym samym zaprzepaścił swoją szansę na walkę o wyjściową jedenastkę. Jego zespół bez jego pomocy wywalczył jednak awans do najwyższej klasy rozgrywkowej i koniec końców Odjidja-Ofoe mógł wpisać sobie w CV kolejny sukces. We wrześniu odszedł na wypożyczenie do Rotheramu, gdzie miał odbudować się po kontuzji kolana. W Championship reprezentując tę drużynę rozegrał cztery mecze i zdobył jedną bramkę. Finalnie spędził w Rotherhamie United zaledwie miesiąc, po czym wrócił do Norwich.

Przez pierwsze kolejki Premier League trener nie brał Belga nawet przy ustalaniu kadry na kolejne ligowe spotkania. 7 listopada zadebiutował wreszcie w barwach Norwich w angielskiej ekstraklasie, kiedy jego drużyna zremisowała 1-1 z Arsenalem. Potem zaliczył jeszcze dziesięć występów w angielskiej ekstraklasie, w której popisał się dwoma asystami - 2 stycznia przeciwko Southampton i niespełna dwa tygodnie potem przeciwko Stoke City.



W lutym po porażce z Tottenhamem Odjidja-Ofoe ponownie stracił miejsce w kadrze Norwich i kolejne spotkania oglądał z wysokości trybun. Ostatni raz dla "Kanarków" zagrał 11 maja. Wtedy biegał na boisku przez 9 minut, został ukarany w 84. minucie żółtą kartką, a Norwich wygrało z Watfordem 4-2. Niedawno rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Norwich. Zaraz po tym fakcie kibice zaczęli mówić, że Odjidja-Ofoe okazał się jednym z większym transferowych niewypałów. Było to jednak głównie spowodowane ceną, za którą został sprowadzony oraz faktem, że przez dłuższy czas był niezdolny do gry z powodu kontuzji.

Trzy występy w reprezentacji

Odjidja-Ofoe ma na koncie trzy występy w reprezentacji narodowej. Dwukrotnie wystąpił w 2011 roku w meczach eliminacji do mistrzostw Europy, a rok wcześniej zagrał towarzysko przeciwko Rosji. Trzeba jednak powiedzieć, że jego udział w tych spotkaniach był tylko epizodyczny. Z Rosją zagrał minutę, kiedy w 90. minucie zmienił na boisku Edena Hazarda. Taki sam wymiar czasowy miał jego meczu przeciwko Azerbejdżanowi pięć lat temu. Wtedy pojawił się na murawie za Stevena Defoura. Najdłużej zagrał przeciwko Kazachstanowi. Odjidja-Ofoe wszedł za kontuzjowanego Hazarda w 64. minucie gry.

Do Legii trafia więc zawodnik z naprawdę ciekawym CV. Jeszcze w zeszłym sezonie Odjidja-Ofoe biegał po boiskach angielskiej Premier League, a teraz przyjdzie mu rywalizować w polskiej ekstraklasie. Z całą pewnością będzie ciekawym graczem środka pola i jeżeli spełni pokładane w nim nadzieje, to razem z Thibaultem Moulinem i Tomaszem Jodłowcem mogą stworzyć wyjątkowy zgrany tercet.

Statystyki Vadisa Odjidja-Ofoe

Club Brugge (mecze: 231, bramki: 26, asysty: 28)
Norwich City (mecze: 19, asysty: 2 + REZERWY - mecze: 8, bramki: 1, asysty: 1)
Hamburger SV (mecze: 3 + REZERWY - mecze: 12)
RSC Anderlecht (mecze: 5, bramki: 1)
Rotherdam United (mecze: 4, bramki: 1)