Górnik Łęczna - Legia Warszawa w 2015 r. - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Górnik Łęczna vs Legia

Filip Kaczmarczyk, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W poprzednim sezonie Górnik Łęczna zaledwie o jeden punkt wyprzedził drużyny ze strefy spadkowej i utrzymał się w ekstraklasie. W tym sezonie piłkarze z Łęcznej zdobyli tylko jeden punkt w 4 meczach, ale to wcale nie oznacza łatwej przeprawy dla Legii.

Nowy rozdział w historii
Dotychczas Legia mierzyła się z Górnikiem Łęczna 12 razy. W 7 spotkaniach zwyciężali piłkarze Legii, natomiast dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Trzy spotkania zakończyły się podziałem punktów. Legioniści bardzo dobrze radzili sobie w Łęcznej (4 zwycięstwa), ale dzisiejsze spotkanie zostanie rozegrane w Lublinie. Dla piłkarzy Legii będzie to pierwszy występ w historii na tym nowym obiekcie, miejmy nadzieję, że zwycięski.

W sezonie 2014/2015 piłkarze z Łęcznej sprawili dużą niespodziankę i pokonali 3-1 Legię na własnym stadionie. Tę porażkę na pewno źle wspominają Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Michał Kucharczyk czy Tomasz Jodłowiec, którzy grali w tamtym spotkaniu. Legioniści w meczach z Górnikiem mieli również powody do zadowolenia – dwukrotnie pokonali "Zielono-Czarnych" po 5-0. Dzięki tak wysokim zwycięstwom, bilans bramkowy jest bardzo korzystny dla Legii (23-9). Najwięcej bramek przeciwko Łęcznej zdobył Nemanja Nikolić - 4.

"Ubiparip może postraszyć Legię"
Przed sezonem klub z Łęcznej zmagał się z problemami finansowymi. W grę wchodziło wycofanie Górnika z ekstraklasy, jednak włodarze klubu zrobili wszystko, aby pozostać w lidze i to się udało. Od początku tego sezonu piłkarze z Łęcznej jako gospodarze rozgrywają swoje mecze na Arenie Lublin. Trenerem Górnika jest 36-letni Andrzej Rybarski, który pod koniec ubiegłego sezonu poprowadził drużynę do utrzymania w ekstraklasie. Z klubem pożegnało się wielu kluczowych zawodników, a przede wszystkim dużo zmian dotknęło linii pomocy. Wieloletni kapitan Górnika, Veljko Nikitović z powodów zdrowotnych musiał zakończyć karierę, Marquitos rozwiązał kontrakt, a Jan Bednarek wrócił do Lecha Poznań z wypożyczenia. Z Górnikiem rozstał się także chorwacki bramkarz, Silvio Rodić oraz napastnik, Jakub Świerczok, którego trener Rybarski nie widział w składzie, natomiast do Wisły Płock przeniósł się obrońca, Tomislav Bozić.

Do Łęcznej trafili pomocnicy, Szymon Drewniak z Lecha Poznań, Dragomir Vukobratović z OFK Belgrad oraz Dariusz Jarecki z Termaliki. Trener Rybarski wzmocnił również linię ataku i sprowadził dwójkę napastników, Piotra Grzelczaka z Jagiellonii Białystok oraz dobrze wszystkim znanego Vojo Ubiparipa. Rybarski twierdzi w wywiadach, że to właśnie Ubiparip może postraszyć Legię, bo to klasowy zawodnik, który będzie liderem Górnika. Kibice z Łęcznej również liczą na serbskiego napastnika, bo Grzelczak jest całkowicie bez formy (ponad 200 dni bez gola w ekstraklasie). Warto na koniec wspomnieć, że przeciwko Legii nie będzie mógł zagrać pomocnik Górnika, Łukasz Tymiński, który został zawieszony na dwa mecze za brutalny faul na Damianie Dąbrowskim z Cracovii.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.