Plusy i minusy po meczu z Dundalk FC

W takich meczach z takimi rywalami jak Dundalk oczekujemy od legionistów efektownej i porywającej gry. Nie mamy jednak co na to liczyć, bo najważniejszy jest sam wynik, czyli awans do Ligi Mistrzów. Nie ma miejsca na błędy, a to w chwili obecnej wiąże się z brzydszą dla oka, ale skuteczną grą. W Irlandii "Wojskowi" w pierwszej części grali mocno spięci, ale jednocześnie nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. W drugiej zaprezentowali się dużo lepiej i udokumentowali do dwiema bramkami.

Tomasz Jodłowiec - Kilka spotkań temu wysyłaliśmy go na wakacje. Tymczasem w Dublinie zobaczyliśmy starego dobrego "Jodłę"! Od początku stosował spory pressing na rywalach. Kilka razy dobrze przejmował piłkę głową. W 35. minucie stracił piłkę w środku pola ale wrócił i ją odzyskał. W 40. minucie świetnie uwolnił się od dwóch graczy Dundalk i kontynuował akcję ofensywną. Zanotował dużo odbiorów, twardo stał na nogach i chyba najczęściej podłączał się do akcji ofensywnych. Przebiegł w tym meczu najwięcej ze wszystkich legionistów. To on w 55. minucie rozpoczął bramkową akcję, odbierając piłkę w środku pola i podając do Odjidji-Ofoe. W 67. minucie mocno uderzył z 25 metrów, ale bramkarz odbił piłkę. W doliczonym czasie gry postawił kropkę nad "i". Przejął piłkę na środku boiska, przebiegł około 15 metrów i dograł do Prijovicia, ten oddał mu piłkę, a Jodła natychmiast świetnie wypuścił prostopadle do "Pirjo" i dzięki temu Legia wygrała 2-0.

Michał Pazdan - Zaczął mecz od sporego błędu - w 6. minucie źle podał piłkę w poprzek boiska do Lewczuka, przez co rywale stanęli przed szansą na groźny atak. Z kolejnymi minutami było jednak zdecydowanie lepiej. W zasadzie chyba wszystkie interwencje (odbiory i przerywanie akcji Dundalk) miał udane. Zabrał chęci do gry McMillanowi, najskuteczniejszemu zawodnikowi gospodarzy. Grał szybko, twardo - zdecydowanie na plus.

Vadis Odjidja-Ofoe - Jego występ od pierwszej minuty meczu był zaskoczeniem dla większości kibiców. Zaczął spotkanie od faulu ale z czasem zaczął się rozkręcać. W 20. minucie przeprowadził rajd środkiem boiska i został sfaulowany blisko pola karnego. W całym meczu zaliczył kilka udanych odbiorów. Ponadto starał się uspokajać grę i coraz śmielej nią dyrygował. W 43. minucie został ukarany żółtą kartką ponieważ spóźnił się z interwencją. W 55. minucie otrzymał podanie od Jodłowca, przebiegł kilka metrów i świetnie wypuścił Nikolicia w pole karne (w dalszej części tej akcji Legia wywalczyła rzut karny). W 63. minucie zobaczyliśmy namiastkę tego, czego będziemy oczekiwali zdecydowanie częściej od defensywnego pomocnika: wyprzedzania rywala i odebrania piłki. W 69. minucie ładnie przełożył sobie piłkę piętką i rozpoczął kontrę Legii. W 73. minucie dobrze przerzucił piłkę do Kucharczyka. Z boiska zszedł w 76. minucie. Po pierwszych dwóch meczach wszyscy łapaliśmy się za głowę, tym razem Odidja-Ofoe pokazał, że potrafi grać zdecydowanie lepiej.

Łukasz Broź - Dobry występ prawego obrońcy Legii. Broź zaliczył bardzo dużo odbiorów. Już na początku spotkania zanotował udane wślizgi. Popełnił kilka drobnych błędów: w 14. minucie był spóźniony i musiał faulować, raz w prostej sytuacji piłka uciekła mu na aut, a w 30. minucie źle obliczył lot piłki i nie sięgnął jej głową. Wrócił jednak szybko i naprawił ten błąd, blokując dośrodkowanie Horgana. W 60. minucie odebrał piłkę i wyprowadził kontrę, chwilę później popisał się ostrą dokładną wrzutką spod linii bocznej w pole karne, ale Moulin był na minimalnym spalonym. W 75. minucie wygrał pojedynek biegowy na prawej obronie i wślizgiem wybił piłkę na aut.

Igor Lewczuk - Nieco mniej efektowny od Pazdana, ale równie efektywny. W 2. minucie pozwolił oddać strzał głową rywalowi. W 37. minucie zainicjował akcję Legii odbierając piłkę. Pobiegł do ataku prawym skrzydłem i groźnie dośrodkował w pole karne. Chwilę później udanie interweniował bardzo groźnej sytuacji Horgana w polu karnym. W 49. minucie został ograny przez zawodnika Dundalk na środku boiska. Poza tym standardowo dobrze grał głową i przerywał akcje przeciwników. W 73. minucie oddał mocny strzał z daleka - obok bramki.

Steeven Langil - Wraz z Broziem częściej niż ich odpowiednicy na lewym skrzydle atakowali bramkę rywali. W 4. minucie wyprowadził akcję i zagrał prostopadle do Nikolicia, ale ten był na minimalnym spalonym. W 19. minucie przebiegł z piłką 40 metrów i dograł w pole karne, ale prosto do obrońców. Następnie nieźle dośrodkował do Kucharczyka, a w 23. minucie z dośrodkowania mógł wyjść strzał... ale bramkarz i tak nie dał się przelobować. Kolejne minuty były gorsze: posłał długą piłkę do nikogo, za mocno dośrodkował w pole karne, został ograny na skrzydle (ale zaliczył udany powrót) oraz zagrał w ataku ponownie do nikogo. W 40. minucie "Niko" nie zdołał opanować jego dośrodkowania. W 60. minucie posłał dobrą piłkę do Kucharczyka. W 65. minucie przechwycił futbolówkę, zrobił rajd prawą stroną i posłał ostrą centrę w kierunku Nikolicia i Kucharczyka. W 66. minucie oddał strzał z dystansu po rzucie rożnym, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Z boiska zszedł w 88. minucie.

Michał Kucharczyk - W Dublinie "Kuchy" przeplatał lepsze zagrania z gorszymi. W 18. minucie dobrze odebrał piłkę na środku boiska, kilka minut później jego dośrodkowanie wybił obrońca. W 24. minucie nieudanie przerzucił piłkę na drugą stronę boiska, a chwilę później oddał mocny strzał z narożnika pola karnego, ale futbolówka przeleciała obok bramki. Potem zaliczył jeszcze stratę oraz raz źle obliczył lot piłki i nie zdołał główkować, jednak (nie tak jak w Lublinie) natychmiast ruszył za rywalem i zablokował dośrodkowanie. W 40. minucie zanotował szybki powrót do obrony i odbiór piłki. W 45. minucie wyprowadził kontrę Legii i podał do Nikolicia. W 60. minucie przejął piłkę w polu karnym i zdecydował się na techniczny strzał po ziemi, ale bramkarz obronił na raty. W 75. minucie stracił piłkę w ataku, ale znów ruszył by ją odebrać i udało mu się ta sztuka. W doliczonym czasie gry potrafił przytrzymać piłkę w narożniku boiska i zyskać cenne minuty.

Nemanja Nikolić - W pierwszej połowie często cofał się na środek boiska i grał tyłem do bramki. W 21. minucie zastąpił Moulina przy wykonaniu rzutu wolnego, ale z 28 metrów trafił w mur. W 40. minucie nie zdołał opanować niezłego podania od Langila. Miał udział przy pierwszej bramkowej akcji Legii. Idealnie wyszedł do podania Odjidji-Ofoe, minął bramkarza, ale miał za ostry kąt i wycofał do Langila. Chwilę później ustawił piłkę na 11 metrze i pewnie wykorzystał rzut karny. 5 meczów w Lidze Mistrzów, 5 goli Nikolicia. Z boiska zszedł w 83. minucie.

Arkadiusz Malarz - Bramkarz Legii nie miał zbyt wiele pracy w tym spotkaniu. Pierwszą interwencję zanotował w 10. minucie, gdy "centrostrzał" ze skrzydła mógł go przelobować - był jednak na posterunku i wypiąstkował piłkę. W 49. minucie obronił strzał zza pola karnego. Dziesięć minut później złapał piłkę po słabym uderzeniu z rzutu wolnego, a w końcówce dobrym wślizgiem wyprzedził w polu karnym rywala. W stu procentach poprawny występ legionisty, zabrakło fajerwerków, bo gospodarze nie potrafili poważnie zagrozić bramce Legii.

Adam Hlousek - Poprawny występ Czecha, ale był mniej widoczny niż grający na drugiej stronie Łukasz Broź. W 7. minucie odebrał rywalowi piłkę po błędzie Pazdana. W 41. minucie dośrodkował w pole karne po dobrym podaniu od Moulina. W 69. minucie zanotował brzydki faul, za co arbiter ukarał go żółtą kartką.

Thibault Moulin - Francuz nadal jest cieniem zawodnika, którego oglądaliśmy na początku sezonu. Mecz w Dublinie zaczął od faulu w 3. minucie - spóźnił się z interwencją. Następnie: za mocno podał do Kucharczyka, kopnął na aut, fatalnie (za mocno) przerzucił piłkę do Langila, po przejęciu piłki głową posłał ją na aut... Dopiero w 25. minucie zagrał dobrą piłkę w pole karne do Nikolicia, ale 2 minuty później znów podczas wyprowadzania akcji zagrał prostopadle zupełnie do nikogo. W 40. minucie trochę pechowo piłka przeleciała mu między nogami w polu karnym rywali. Minutę później zagrał bardzo dobrą prostopadłą piłkę do Hlouska. W 50. minucie zgubił piłkę w ataku, a na dodatek ratował się faulem. W 78. minucie oddał strzał z trudnej pozycji, ale bramkarz spokojnie obronił. W końcówce znów w ataku stracił piłkę. Zawodnik, który ma odpowiadać za rozgrywanie akcji ofensywnych, nie może jej tak często tracić w łatwy sposób...

Zmiennicy:

Michał Kopczyński - Wszedł na boisko w 76. minucie. Niczym specjalnym się nie wyróżnił ani na plus ani na minus.

Aleksandar Prijović - Wszedł w 83. minucie i zrobił to czego oczekuje się od napastnika. W 93. minucie przeprowadził dwójkową akcję z Tomaszem Jodłowcem i sprytną podcinką pokonał bramkarza Dundalk.

Michaił Aleksandrow - Wszedł w 88. minucie. Grał zbyt krótko by go ocenić.