Magiera: Mecz z Lechem to klasyk, który porywa kibiców
- Stopień gatunkowy meczów Legia - Lech jest bardzo wysoki nie tylko na boisku, ale także na trybunach. Odkąd pamiętam kibice rywalizują ze sobą bardzo mocno. Jest to klasyk i zawsze piłkarze stwarzają dobre widowisko, które porywa publiczność. Oby tak samo było jutro, bo na stadionie będzie dużo kibiców. Im więcej prestiżowych spotkań, tym lepiej dla naszej ligi, bo zawodnicy grają cały czas o stawkę i potem widać na co ich stać w Europie - mówi przed meczem z Lechem Jacek Magiera.
- Nam potrzebne jest każde zwycięstwo, wiemy w jakim jesteśmy miejscu jeśli chodzi o tabelę. Mecze z Lechem są prestiżowe, ale punkty w każdym spotkaniu są równie ważne, niezależnie z kim się gra. Mistrzostwo Polski zdobywa się grając ze wszystkimi drużynami o wygraną - dodał Magiera.
- Występ Adama Hlouska jest możliwy. Walczy z małą dolegliwością. Jest po badaniach, a co się stanie, nie jestem na tę chwilę odpowiedzieć. Jak nie będzie zdrowy, to na jego pozycji zagra inny zawodnik. To czy zobaczymy Michała Pazdana na boisku, także okaże się jutro. Jest zdrowy i do mojej dyspozycji - trenował wczoraj i na treningu wyrównawczym w Madrycie. Natomiast dawno nie grał jeśli chodzi o mecze ligowe. Decyzja o tym czy zagra zapadnie jutro po porannym po rozruchu. Zazwyczaj wtedy podejmujemy stuprocentową decyzję kto zagra. Oczywiście skład mam w głowie, ale mamy jeszcze kilkanaście godzin i zobaczymy co się wydarzy - poinformował trener Legii.
- Z meczu Ligi Mistrzów wyciągnęliśmy ogromne wnioski. W takich rozgrywkach o wyniku decydują detale, których nasi rywale mają więcej. Jak popełni się mały błąd, to rywale wykorzystują to na maksa. Każdy zawodnik musi być odpowiedzialny za to co robi, aby pomóc swoim kolegom. Piłkarze muszą wywiązywać się ze swoich zadań, aby koledzy nie musieli naprawiać ich błędów. Oczywiście błędy są nieuniknione, ale czym mniej będzie się ich robić tym lepiej - dodał szkoleniowiec.
- Trener Lecha miał więcej czasu by wprowadzić swoją myśl, jeśli chodzi o grę. Oglądałem mecze Lecha i wiemy na co tę drużynę stać. Wiemy gdzie można ich zaskoczyć, ale nie powiem jak będziemy grali. Staram się pracować ze swoją drużyną w taki sposób, by koncentrować się na sobie - zakończył Magiera.
