fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
REKLAMA

Legioniści o meczu z Cracovią

Filip Kaczmarczyk, Jeleń, Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Radosław Cierzniak: Dzisiaj za grę trzeba pochwalić cały zespół. Pod koniec meczu widać było, że brakowało nam już sił. Spotkanie z Realem kosztowało nas wiele zdrowia. Potrafiliśmy zagrać bardzo dobre spotkanie, chociaż czasami trzeba było się nieco cofnąć. Nasza postawa w obronie była bardzo dobra. Może o tym świadczyć to, że nie miałem zbyt wiele pracy. Cracovia miała swoje szanse, bo to solidny zespół. Lubimy grać przeciwko takim przeciwnikom, ponieważ chcą oni coś pokazać w ofensywie.

Atmosfera w szatni jest teraz świetna. Wróciliśmy na normalne tory i każdy przychodzi do klubu uśmiechnięty, aż chce się pracować. Obraliśmy bardzo dobrą drogę i dalej musimy nią podążać. Arek rozegrał w tym sezonie bardzo dużo meczów. Ja na swoją szansę czekałem od marca. Cieszyłem się po ostatnim gwizdku, bo inaczej człowiek czuje się wtedy, kiedy wygrywa będąc na boisku. Nasza rywalizacja? Na razie jestem szczęśliwy, że zagrałem. Jeżeli dane mi będzie wystąpić w następnym starciu, to będę bardzo się cieszył. Jeśli będę musiał usiąść na ławce, to będzie ciężko mi to przyjąć.

Bartosz Bereszyński: Przed rozpoczęciem spotkania nikt się przed nami nie położy. Co prawda jesteśmy w dobrej dyspozycji, ale Cracovia przyjechała po swoje i postawiła nam ciężkie warunki. Cracovia ma bardzo ciekawy zespół i stoczyła z nami dobry pojedynek. Słowa uznania dla całego zespołu, ponieważ nie mieliśmy miażdżącej przewagi i nie prowadziliśmy cały czas gry, ale udało nam się zwyciężyć i nie stracić bramki. Zmęczenie po meczu z Realem czuliśmy w nogach, ale w tamtym spotkaniu daliśmy z siebie maksa i w dzisiejszym spotkaniu również każdy z nas walczył na całego. Uważam, że przeciwko Cracovii zagraliśmy rozsądnie. W drugiej połowie oddaliśmy im inicjatywę, ale cały czas próbowaliśmy kontrolować grę i liczyliśmy na kontry. Mieliśmy bardzo dużo sytuacji i cieszymy się, że zdobyliśmy drugą bramkę, która dobiła rywali.

Naszym celem był powrót do górnej części tabeli i ten cel zrealizowaliśmy. Nie było łatwo, ale jak wszyscy wiemy nasza liga jest bardzo specyficzna. Wygrywasz trzy, cztery spotkania z rzędu i jesteś w czubie tabeli. Musimy kontynuować serię zwycięstw, bo na tę chwilę mamy osiem punktów straty do Jagiellonii, ale następny mecz gramy właśnie w Białymstoku więc znowu mamy szansę do wskoczenia na szczyt tabeli.

Każda przerwa w rozgrywkach działa na naszą korzyść. Jako drużyna jesteśmy w dobrej dyspozycji, ale każdy z nowych zawodników, którzy do nas dołączyli potrzebuje więcej treningów. Ostatnio graliśmy co trzy dni, a więc tych treningów było mniej. W przerwie głównie skupimy się na kwestiach taktycznych i fizycznych. Każdy z nas musi podtrzymać swoją dyspozycję fizyczną, ale trzeba również ją wzmocnić.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.