Magiera: Zawodnicy będą grali już więcej niż 45 minut

- Był to ostatni mecz na tym zgrupowaniu, kiedy zawodnicy grali na boisku tylko po 45 minut. Teraz w każdym spotkaniu będziemy starali się zwiększać obciążenie. W lidze na pewno nie będziemy grali takim składem jak w pierwszej połowie, ponieważ na boisku było zbyt wielu zawodników spoza Unii Europejskiej. To była dla nas kolejna jednostka treningowa - mówi po środowym sparingu Jacek Magiera.

- Naszym założeniem było to, żebyśmy jeszcze lepiej wyglądali, jeśli chodzi o organizację gry w ataku i w obronie. Teraz będziemy jeszcze pracowali nad wytrzymałością. Chcemy, aby forma przyszła w odpowiednim momencie. Mieliśmy kilka okazji, które powinny zakończyć się golem. W przyszłości będziemy musieli wykorzystać takie szanse, jeśli chcemy kończyć mecze z trzema punktami na koncie - dodał trener.



- Realizujemy dalej to, co sobie założyliśmy. W sobotę będziemy grali z Zenitem. Cieszy mnie to, że Rosjanie przystali na naszą propozycję odnośnie terminu i zmierzymy się tego dnia z tak dobrym przeciwnikiem. Sprowadziliśmy Daniela na pozycję numer dziewięć. Z każdym dniem wygląda coraz lepiej. Na pewno trzeba dać mu czasu, chociaż już dzisiaj miał dwie dobre okazje, które mogły zakończyć się golem. Nie wykluczam, że w przyszłości może być sprawdzony na innej pozycji. Liczymy na to, że niebawem dołączy do nas kolejny gracz ofensywny.

- Hamalainen zagrał w drugiej połowie i niewykluczone, że wyjdzie od pierwszej minuty w meczu z Zenitem. Mam nadzieję, że do gry będą już gotowi Vadis i Thibault. Na razie mieli treningi wyrównawcze. "Hama" może grać na pozycji napastnika.

- Młodzi zawodnicy muszą być cierpliwi. To dla nich duży przeskok. Sebastian Szymański pokazuje duże umiejętności. Zabrakło mu nieco spokoju, aby dzisiaj zdobyć bramkę. Rolą sztabu jest to, aby w przyszłości nabierał coraz więcej pewności siebie.