Marcel Wilczek - fot. Bodziach / Legionisci.com
REKLAMA

Wilczek: Mecz wyglądał dziwnie

Hugollek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Marcel Wilczek: Spotkanie miało dość dziwny przebieg, bo z jednej strony odskakiwaliśmy przeciwnikom na 10-15 punktów, a z drugiej oni kilka razy mocno niwelowali wypracowane przez nas prowadzenie.
Zamiast odjechać Prudnikowi na dwadzieścia lub więcej punktów, w naszej grze pojawiały się przestoje, które mogły być efektem pewnej dekoncentracji. Notowaliśmy głupie straty, przez które nasza przewaga topniała do 6-7 punktów. Ćwiczymy swój press breaker, ale jakoś nie mogliśmy go zastosować. Najbardziej widoczne straty mieliśmy w końcówce konfrontacji, kiedy Pogoń niebezpiecznie zbliżyła się do naszego wyniku. Potem jednak rywale zaczęli nas faulować. Łukasz Wilczek fajnie trafiał osobiste, dzięki czemu nasza przewaga utrzymywała się na poziomie 7-8 punktów. Na szczęście finalnie wygraliśmy dziesięcioma "oczkami". Zapominamy już o tym meczu i koncentrujemy się na następnym.

Przyznam, że w tym pojedynku dobrze mi się grało i dobrze się czułem. Szczerze powiedziawszy, myślałem, że któraś z dwóch trójek, które rzucałem w pierwszej połowie, wpadnie do kosza. Niestety, żadna nie wpadła. Cały czas jednak wierzyłem w swój rzut, koledzy znajdowali mnie na pozycjach podkoszowych i sądzę, że piłki, które otrzymywałem, sprawnie wykorzystywałem. Cieszę się, że mogłem pomóc kolegom w odniesieniu zwycięstwa.

Psychicznie powolutku zaczynamy się przygotowywać do play-offów, ale jako że mamy jeszcze kilka meczów do rozegrania, to właśnie na nich się koncentrujemy. Nie ukrywam, że mamy nadzieję, iż w tym sezonie Łańcutowi jeszcze powinie się noga. Ostatnio wygrali zaledwie czterema punktami. Jeżeli zwyciężymy z pozostałymi przeciwnikami, a oni przegrają ze dwa razy, to rozgrywki zakończymy na pierwszym miejscu. Jak będzie, pokaże jednak czas. To, co musimy zrobić, to skoncentrować się na sobie, zwyciężać w każdej konfrontacji i nie oglądać się na innych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.