Mariusz Godlewski - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Godlewski: Nie ma co liczyć na to, że wystarczy wygrać dwa sety

Hugollek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Udało się zrealizować pierwszy, malutki krok w pochodzie do pierwszej ligi. W perspektywie jednak, by zrealizować ten cel, musimy wykonać zdecydowanie więcej tego typu kroków. W pierwszym secie zbyt łatwo zdobywaliśmy punkty. Drużyna z Olsztyna myliła się w każdym elemencie gry - mówił po pierwszym spotkaniu z AZS UWM Mariusz Godlewski, kapitan Legii.

- Później, gdy w ich szeregach nastąpiło otrzeźwienie, my z kolei zaczęliśmy popełniać błędy. Rywale gonili nas i gonili i w końcu przegonili, a potem my już nie byliśmy w stanie ich dogonić. Na początku tego seta graliśmy jeszcze zespołowo, ale w jego trakcie przenieśliśmy się już chyba myślami do drugiego. Myśleliśmy, że set mieliśmy już w kieszeni. Niestety, po raz kolejny siatkówka okazała się brutalną dyscypliną, która pokazała, że trzeba grać do końca – do dwudziestego piątego punktu. Na szczęście w kolejnych częściach spotkania udało nam się realizować przyjętą przez nas taktykę, co zaowocowało zwycięstwem 3-1.

- Do Olsztyna jedziemy po zwycięstwo. Nie ma co liczyć na to, że wystarczą nam dwa sety, żeby awansować. Jeśli na wyjazd udamy się z takim nastawieniem, to mogę się założyć, że będzie szybkie 3-0 dla przeciwników i „złoty set” też przegramy. Nastawiamy się zatem na wygraną, a w przypadku niepowodzenia na zaciętą walkę w „złotym secie”.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.