fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Legioniści trenowali przed Pogonią

Jeleń, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Punktualnie o 17:00 piłkarze Legii Warszawa rozpoczęli ostatni trening przed sobotnim starciem z Pogonią. Na zajęciach - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami trenera - drużyna pojawiła się w komplecie. Zawodnicy zaczęli od indywidualnej rozgrzewki z piłkami, przy której dobry humor ani na chwilę ich nie opuszczał. W konkurencji żartów, jak zawsze zresztą, brylowali "Kuchy" i "Jędza".



W końcu czas na zabawę się skończył i trzeba było ruszać do pracy. Gracze rozpoczęli bieganie dookoła boiska, by pobudzić mięśnie do wysiłku, a chwilę później trenowali sprinty wzdłuż linii. W tym czasie umiejętności trójki warszawskich golkiperów były testowane przez Krzysztofa Dowhania. Szkoleniowiec zaczął od drobnej rozgrzewki, skutecznie podkręcając tempo gry, aż wreszcie bramkarze musieli fruwać między słupkami, by zatrzymać kolejne uderzenia. Największy nacisk położony był nie na mocne strzały, które broniący mieli wybijać poza bramkę, ale na techniczne kopnięcia do złapania w ręce.

Reszta drużyny doskonaliła w tym czasie zwrotność, biegając slalomem pomiędzy pachołkami. Po chwili trenerzy podzielili zawodników na trzy grupy, w których legioniści grali w "dziadka" z dwoma zawodnikami w środku koła, starającymi się odebrać piłkę kolegom. Tylko Tomas Necid odbywał indywidualne zajęcia pod skrzydłami trenerów przygotowania fizycznego.

Po 15 minutach dziennikarze tradycyjnie musieli opuścić trening, pozostawiając piłkarzom pełną swobodę przygotowania się do jutrzejszego pojedynku. Oby spokój i czas - a zwłaszcza przerwa na reprezentację - korzystnie wpłynęły na formę legionistów i w sobotę publiczność zgromadzona przy Łazienkowskiej znów mogła świętować cenne 3 punkty.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.