Statystyki meczu z Koroną Kielce
Legia Warszawa wykonała przedostatni krok na drodze do obrony mistrzostwa Polski. Wygrana w Kielcach nie przyszła jednak łatwo, co potwierdzają meczowe statystyki, których szczegóły przedstawiamy poniżej. Zapraszamy także do wystawiania ocen piłkarzom Legii.
meczowe statystyki | Korona Kielce | Legia Warszawa |
gole | 0 | 1 (1+0) |
posiadanie piłki | 52% | 48% |
strzały | 13 (6+7) | 15 (6+9) |
strzały celne | 3 (1+2) | 4 (3+1) |
niebezpieczne rzuty wolne | 3 (3+0) | 3 (0+3) |
rzuty rożne | 7 (3+4) | 3 (3+0) |
faule | 19 (11+8) | 7 (6+1) |
interwencje bramkarzy | 12 (6+6) | 8 (5+3) |
spalone | 2 (0+2) | 6 (3+3) |
słupki | 0 | 2 (1+1) |
poprzeczki | 0 | 0 |
żółte kartki | 7 (2+5) | 3 (2+1) |
czerwone kartki | 0 | 0 |
suma (1. połowa + 2. połowa)
Mecz z Koroną zakończył się strzelecką przewagą Legii. Jednak w początkowej fazie gry, to gospodarze częściej oddawali strzały. Ostatecznie "wojskowi" oddali 15 strzałów, przy 13 uderzeniach graczy z Kielc. Legioniści mieli także niewielką przewagę w celności strzałów. Nie można jednak zapomnieć, że dwa razy wsparciem dla Milana Borjana był słupek.
Najaktywniejszy pod bramką rywali był Dominik Nagy, który oddał trzy strzały. Tyle samo razy na bramkę Korony uderzał także Kasper Hamalainen. Strzały Fina były jednak zdecydowanie mniej groźne niż uderzenia Węgra.
26 razy Jarosław Przybył przerywał grę po faulach piłkarzy obu zespołów. Ostrzej grali gospodarze, którzy przepisy przekroczyli 19 razy. W tym twardym meczu legioniści zagrali zaskakująco czysto, notując 7 przewinień.
Wśród graczy Legii przepisy najczęściej przekraczał Guilherme. Brazylijczyk zanotował trzy faule. Co ciekawe - wszystkie nieprzepisowe zagrania zanotował w pierwszej połowie meczu.
Kolejna drużyna nie potrafiła poradzić sobie z tym, jak gra Vadis Odjidja-Ofoe. Belg znów był najczęściej faulowanym z legionistów. Tym razem Vadis w nieprzepisowy sposób powstrzymywany był 5 razy.
84 odbiory i 72 straty zanotowali w niedzielne popołudnie gracze Legii. W defensywie dobrze w środku pola zaprezentował się Michał Kopczyński. Pomocnik "wojskowych" przerywał akcje rywali 15 razy.
W klasyfikacji strat niemal tradycyjnie przewodzi Vadis Odjidja-Ofoe. Nie powinno to jednak martwić, bo Belg straty nadrabia świetnymi asystami do swoich kolegów.