fot. Bodziach
REKLAMA

Akademia Klasy Ekstra oraz treningi wszystkich grup LSS przy Ł3

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W sobotę od samego rana na stadionie Legii działo się wiele. Tego dnia miała miejsce druga edycja Akademii Klasy Ekstra, a Legia jak przed rokiem połączyła ją z treningami na płycie głównej wszystkich drużyn Przedszkoli i Szkół Piłkarskich naszego klubu. Osoby, które na co dzień w Legii nie trenują, też nie mogły narzekać na brak atrakcji - tych była cała masa na tyłach trybuny K. Deyny.

Fotoreportaż z Łazienkowskiej - 41 zdjęć Bodziacha

Rodzice, których dzieci na co dzień trenują w którymś z "projektów" LSS, zostawiali swoje pociechy w narożniku trybuny północnej i zachodniej, a każde z dzieci otrzymywało opaskę, na której zapisywany był numer kontaktowy do któregoś z opiekunów. Na wszelki wypadek, bo przy kilku tysiącach dzieci, które przewinęły się przez murawę naszego stadionu w ciągu 10 godzin, lepiej zabezpieczyć się na wszystkie możliwości. Na murawie pojawił się także prezes Legii, Dariusz Mioduski, jak również wszyscy trenerzy LSS oraz koordynatorzy.

Co godzinę, na płytę główną naszego stadionu wychodziło 16 drużyn. Przy dźwiękach "Snu o Warszawie", a więc efektownie i każda z nich zajmowała miejsce na jednym z przygotowanych boisk, gdzie trenerzy prowadzili zajęcia, które z trybun stadionu Legii oglądać mogli rodzice. Dla opiekunów otwarte były trzy trybuny, a także niektóre punkty cateringowe na promenadzie. Aby wszystkie grupy wyrobiły się jednego dnia, treningi zostały skrócone o 10 minut. Ponadto dzieciaki, które uczestniczą w kilku projektach LSS jednocześnie, trenowały tylko raz - w tak zwanym projekcie głównym, musząc opuścić treningi w szkole bramkarzy, czy też szkół techniki.

Na tyłach trybuny południowej na młodych legionistów czekały takie atrakcje jak płachty na bramkach z wyciętymi dziurami a'la TurboKozak, czy mini kosze dostosowane do gry dla dzieci, jak również płachty z podobiznami misia Kazka, czy też piłkarzy Legii, przy których wszyscy chętni mogli zrobić sobie zdjęcie. Na tyłach trybuny Kazimierza Deyny atrakcji dla młodych legionistów było całe mnóstwo - od malowania twarzy, po miejsca, gdzie prezentowano różne eksperymenty, poprzez "stacje", na których można było kopiąc piłkę, bawić się w ciekawy sposób. Olbrzymim zainteresowaniem cieszył się także punkt z lodami i goframi, choć jeszcze więcej chętnych można było zobaczyć w kolejce do zdjęcia z pucharem za mistrzostwo Polski, które przed tygodniem wywalczyli nasi piłkarze. Od samego rana aż do zamknięcia imprezy, nawet na moment nie malała kolejka do autokaru, którym na co dzień podróżują piłkarze Legii Warszawa, a w środku można było spotkać kierowcę mistrzów Polski, Piotrka Rudnickiego.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.