fot. Raffi / Legionisci.com
REKLAMA

CLJ: Legia Warszawa 4-1 Pogoń Szczecin

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W pierwszym finałowym meczu Centralnej Ligi Juniorów Legia Warszawa wygrała w Ząbkach z Pogonią Szczecin 4-1. Wynik otworzył w 13. minucie Michał Góral. Na 2-0 podwyższył w 27. minucie Mateusz Praszelik, a na minutę przed końcem pierwszej połowy Kamil Orlik zdobył trzecią bramkę dla stołecznego zespołu. Kilka minut po przerwie Aron Stasiak strzelił gola dla Pogoni, a wynik ustalił w 67. minucie Góral. Rewanż rozegrany zostanie 28 czerwca o godzinie 17:00 w Szczecinie.

CLJ: Legia Warszawa 4-1 (3-0) Pogoń Szczecin
1-0 13' Michał Góral (as. Mateusz Leleno)
2-0 27' Mateusz Praszelik (as. Patryk Czarnowski)
3-0 44' Kamil Orlik (as. Mateusz Leleno)
3-1 54' Aron Stasiak
4-1 67' Michał Góral (as. Piotr Cichocki)

- Strzały (celne):
I połowa: Legia 9 (6) - Pogoń 6 (3)
II połowa: Legia 3 (1) - Pogoń 12 (5)

Legia Warszawa: 1. Mateusz Kochalski - 2. Piotr Cichocki, 5. Mateusz Bondarenko, 4. Kacper Pietrzyk, 3. Bartosz Olszewski (88' 13. Maciej Ostrowski) - 7. Mateusz Leleno (69' 17. Mateusz Szwed), 16. Aleksander Waniek, 8. Patryk Czarnowski, 15. Mateusz Praszelik (74' 20. Konrad Handzlik), 11. Kamil Orlik (63' 18. Grzegorz Aftyka) - 19. Michał Góral

Pogoń Szczecin: 12. Daniel Kusztan - 2. Fabian Pach, 3. Szymon Waleński (73' 16. Jakub Paprzycki), 4. Sebastian Nagel, 5. Jędrzej Kujawa - 6. Maciej Żurawski, 7. Gracjan Kuśmierek (85' 19. Michał Górzyński), 8. Stanisław Wawrzynowicz, 10. Rafał Maćkowski, 11. Mateusz Bochnak (76' 17. Bartosz Boniecki) - 9. Aron Stasiak (90+2' 18. 18. Adrian Benedyczak)

Spotkanie od początku ułożyło się po myśli legionistów, chociaż to Pogoń jako pierwsza stworzyła groźną sytuację. W 3. minucie Szymon Waleński dobrze uderzył z rzutu wolnego, ale Mateusz Kochalski zdołał wypiąstkować piłkę, a dobitka Gracjana Kuśmierka była nieskuteczna. Kilka minut później mieliśmy dwie niemal bliźniacze akcje, kiedy Michał Góral otrzymał doskonałe podania z prawej strony, jednak, blokowany przez obrońców, nie zdołał oddać strzału. W 13. minucie legioniści zdobyli pierwszą bramkę. Mateusz Leleno podał piłkę w pole karne do dobrze ustawionego Górala, a ten musiał jedynie dołożyć nogę. Kolejne minuty nie przyniosły zmiany obrazu gry. To legioniści byli stroną dominującą, a Pogoń nie potrafiła stworzyć sobie żadnej sytuacji. W 22. minucie gospodarze byli bliscy podwyższenia wyniku, ale Góral otrzymał niedokładne podanie, a później w akcję wdało się sporo zamieszania, z którego nic nie wynikło. Chwilę później Kamil Orlik urwał się z lewej strony, jednak nie zdołał zakończyć akcji strzałem. W odpowiedzi Rafał Maćkowski oddał kompletnie nieudane uderzenie. W 27. minucie było już 2-0. Fatalną stratę w polu karnym zanotował Fabian Pach, piłka trafiła do Mateusza Praszelika, który bez najmniejszych problemów pokonał Daniela Kusztana. W 32. minucie Mateusz Leleno zmarnował doskonałą sytuację, kiedy znajdował się sam na sam z bramkarzem Pogoni, ale nie zdołał go pokonać. W 40. minucie Góral mógł znaleźć się sam przed Kusztanem, jednak szybko wrócili obrońcy Pogoni i zażegnali niebezpieczeństwo. W końcówce pierwszej połowy legioniści ponownie przycisnęli. Najpierw fantastycznym zwodem popisał się Bartosz Olszewski, natomiast w 44. minucie Kamil Orlik przeprowadził indywidualną akcję, a następnie z bliskiej odległości posłał piłkę do siatki pomiędzy kilkoma obrońcami.

W przerwie legioniści dawali do zrozumienia, że chcieliby zdobyć kolejne gole. Tymczasem jednak wyszli na drugą połowę rozluźnieni, zdekoncentrowani i całkowicie oddali inicjatywę rywalom. W przedziale minut 51-55 kilka doskonałych okazji miała Pogoń, z czego jedną zamienili na bramkę. Najpierw Kacper Pietrzyk celowo faulem powstrzymał wychodzącego z kontrą rywala, za co został ukarany żółtą kartką. Wawrzynowicz z rzutu wolnego uderzył tuż obok bramki. Chwilę później po indywidualnej akcji strzelał Mateusz Bochnak, ale minimalnie się pomylił. Minęło kilkanaście sekund, a głową po rzucie rożnym uderzał Kuśmierek, ale świetną obroną popisał się Kochalski, a po chwili z linii bramkowej wybijał piłkę Bondarenko. Niestety, ta dominacja Pogoni zaowocowała golem. Prosty błąd popełnił Bondarenko, a Aron Stasiak umieścił futbolówkę w siatce. Bramka ewidentnie uskrzydliła piłkarzy gości, którzy rzucili się do ataku i przez jakiś czas prowadzili grę. Legioniści kompletnie się pogubili i potrzebowali kilku minut na opanowanie sytuacji. W 67. minucie Legia przeprowadził kontrę - Piotr Cichocki podał z niemal końcowej linii z prawej strony przed bramkę, a Góral skutecznie wykończył akcję. Chwilę później Pogoń ponownie miała kłopoty, bo piłka trafiła przed pustą bramkę, a Waleński miał spore kłopoty z jej wybiciem. W końcowej części spotkanie wyrównało się i mogliśmy obserwować sporo ciekawych akcji z obu stron. Ciekawym strzałem z rotacją popisał się Aftyka, jednak uderzenie było niecelne. W 85. minucie trochę problemów z obroną strzału Bonieckiego miał Kochalski. Trzy minuty później Maćkowski zdecydował się na strzał głową, ale minimalnie chybił. Tuż przed końcem meczu boisko opuścił wyraźnie utykający Bartosz Olszewski, a zastąpił go Maciej Ostrowski. Jeszcze kontrę przeprowadzili goście, jednak Stasiak nie opanował dobrze piłki i obrońcy Legii poradzili sobie w tej sytuacji. Sędzia doliczył 4 minuty. W 93. minucie Szwed odważnie poczynał sobie w polu karnym, ale akcji nie udało się wykończyć strzałem. Pogoń wywalczyła jeszcze rzut rożny, jednak wynik nie uległ zmianie i po chwili sędzia zakończył spotkanie.

żółte kartki: Praszelik, Pietrzyk - Waleński, Wawrzynowicz, Maćkowski
widzów: 500

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.