Jacek Magiera - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Magiera o Odjidji-Ofoe, Mączyńskim i młodych

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Podczas konferencji prasowej przed meczem z Arką Jacek Magiera pytany był o Krzysztofa Mączyńskiego i Vadisa Odjidję-Ofoe. Trener Legii zapowiedział, że przyszłość tego drugiego może wyjaśnić się jeszcze dziś w godzinach popołudniowych. - Dla mnie najważniejsze jest, by jak najszybciej została przekazana mi informacja, czy Vadis zostaje, czy będzie transferowany. To dla mnie klucz, by wiedzieć co dalej robić, jak układać dalej zespół i czy na jego miejsce brać innego zawodnika - powiedział Magiera.

Trener odniósł się do zamieszania związanego z nieobecnością Belga i niedoszłym transferem do Krasnodaru.

- Mogę odpowiedzieć w ten sposób: była moja zgoda, aby nie przyjeżdżał na zgrupowanie, z różnych powodów. Głównym powodem były narodziny dziecka. Potem miał przyjechać do Warszawy, wtedy kiedy zaczęliśmy treningi na swoich obiektach. Przyjechał, choć trochę spóźniony, i tego samego dnia rozmawialiśmy, jak to wszystko ma w najbliższych dniach wyglądać. Następnego dnia rano z nami trenował. Był uśmiechnięty i zadowolony, taki jakiego go zapamiętamy z poprzedniego sezonu. Była informacja o transferze do Krasnodaru, więc wyjechał do Austrii na badania i wrócił. Obecnie Vadis przechodzi badania, abyśmy wiedzieli, w jakim stanie jest po informacjach z Austrii i Rosji. Dziś nie będzie trenował, bo przechodzi drugi dzień badań.

- Na dziś jest naszym zawodnikiem. Cenię go jako zawodnika i człowieka. Dał mnóstwo drużynie w poprzednim sezonie. Ciężko takiego znaleźć w polskiej lidze. Chcę go takiego zapamiętać, ale chciałbym, żeby z nami został i dalej grał. Przyjmuję jednak każdą ewentualność. Szukam pozytywów, bo nie lubię marudzić. Będziemy robić wszystko, aby ta drużyna była wzmocniona na tyle dobrze, by odnosić sukcesy.

- Nie jest jasna sytuacja, co będzie z nim dalej. Dla mnie najważniejsze jest, by taka informacja jak najszybciej została mi przekazana - czy Vadis zostaje i będzie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu w meczach mistrzowskich, czy będzie transferowany. To dla mnie klucz, co dalej robić i jak układać dalej zespół, czy na miejsce Vadisa brać innego zawodnika. To są rzeczy, które powinny być wyjaśnione jak najszybciej. Jestem cały czas w kontakcie z prezesem Mioduskim i dyrektorem Żewłakowem. Mam nadzieję, że ta niejasna sytuacja w najbliższych kilkunastu godzinach zostanie wyjaśniona i będę miał pewność, w jaki sposób dalej działać.

Oczekiwanie na Mączyńskiego

- O zawodniku Legii mogę wypowiadać się, gdy jest 100% pewności, że nim będzie. Na razie Krzysztof Mączyński nie jest jeszcze naszym zawodnikiem. Jeżeli taka informacja zostanie przedstawiona przez dyrektora sportowego, to wtedy będę się do tego ustosunkowywał. Jak trafi do Legii, to będzie musiał walczyć o miejsce w składzie i udowodnić, że będzie lepszy od tych co są obecnie. Rywalizacja jeszcze nikomu nie zaszkodziła, bo powoduje, że wszyscy wchodzą na wyższy poziom .

Młodzi na wypożyczenia

- Jest kilku młodych, którzy pójdą na wypożyczenia do Ruchu, Górnika czy Zagłębia, ale to jeszcze nie jest potwierdzone. Ci co trenują z nami, są do dyspozycji, a czas na wypożyczenia mamy do końca sierpnia. Nie zrobię tak, że pozbędę się kogoś zbyt pochopnie i potem będę miał problem w lidze czy pucharach. Każdy jest wartościowym piłkarzem, ale potrzebujemy trochę czasu. Oni ode mnie pierwsi dowiedzą się, czy widzę dla nich miejsce w zespole, czy nie.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.