Michał Pazdan - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Pazdan: Nie jestem konfidentem

Woytek, źródło: przegladsportowy.pl / Przegląd Sportowy - Wiadomość archiwalna

- Po meczu ze Śląskiem nie rozmawiałem z prezesem. Nie byłem, nie jestem i nigdy nie będę konfidentem. Po przeczytaniu tego tekstu byłem wściekły, ale potem zdałem sobie sprawę, że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, więc szkoda tracić nerwów. Po ukazaniu się tekstu, rozmawiałem z trenerem Magierą. Nie musiałem się tłumaczyć, bo to inteligentny człowiek. On wie, że bardzo go cenię jako szkoleniowca - powiedział Michał Pazdan w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Skoro nie prezesowi, może narzekał pan komuś innemu?
- U nas, piłkarzy, jest tak, jak w każdej innej pracy. Po meczach rozmawiamy między sobą na różne tematy i po porażkach, i po zwycięstwach. To normalne. Jeśli nie jest dobrze, to siedząc przy stole, zastanawiasz się, dlaczego tak się dzieje. Przecież cały czas chcesz wygrywać. Myślisz: czy nie można było zagrać inaczej? Analizujesz. Dziwi to kogoś, że rozmawialiśmy między sobą o naszych problemach?

Jest pan odpowiednio przygotowany do sezonu?
- Kiedy drużynie nie idzie, całą winę zrzuca się na kwestie fizyczne. Jestem w ekstraklasie już 11 lat i za każdym razem tak to wygląda. Nawet my, zawodnicy, tak mamy, że kiedy wygrywamy, nie rozmawiamy o tym, jak się czuliśmy na boisku. Ale po porażce jeden podejdzie do drugiego, zapyta: „Jak tobie się grało, bo mi nie bardzo?”. Jeden drugiego nakręca, to jest zła mentalność, której trzeba się wyzbyć. Czasem sam tak robiłem, ale walczę z tym, bo wiem, że to błąd. Owszem, gdy rozgrywałem 6. czy 7. mecz z rzędu, nie czułem się komfortowo, byłem zmęczony. Ale to nie jest kwestia przygotowania do sezonu. Zresztą o jakim przygotowaniu mowa, skoro przyjechałem na dwa ostatnie dni obozu, po tygodniu rozegrałem już mecz o Superpuchar Polski? Brakuje solidnej pracy. I odpoczynku, ale nie tylko fizycznego, a psychicznego.

Całą rozmowę z obrońcą Legii możecie przeczytać tutaj.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.