Jarosław Niezgoda zdobywa pierwszego gola - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Niezgoda: W ataku czuję się numerem jeden

Wiśnia i Fumen, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Był inny cel tego rzutu wolnego. Przeciwnicy się dobrze ustawili, to była improwizacja, poszedłem instynktownie i zdobyłem bramkę. Trener po to mnie wystawia, żebym strzelał gole. Tym lepiej, że są to bramki na 1-0, którą dają nam prowadzenie. Chciałem pograć trochę dłużej i zdobyć swój pierwszy dublet w ekstraklasie. Wszedł jednak Armando i fajnie zagrał - powiedział po meczu Jarosław Niezgoda.

- Pod wodzą nowego trenera na razie chcemy odbierać piłki rywalom w środkowej strefie boiska i wyprowadzać szybkie kontry. Mamy do tego odpowiednich zawodników. W defensywie gramy dobrze, znowu nie straciliśmy gola, a coś strzeliliśmy. Kilka razy czegoś mi zabrakło po podaniach od Guilherme. Szkoda, ale muszę obejrzeć te sytuacje jeszcze na powtórce. Myślałem, że ten mecz będzie trudniejszy niż ten z Lechią. Arka grała bardzo agresywnie, co również ja odczułem. Dobrze, że ta piłka spadła mi na nogę, więc udało się coś pozytywnego zrobić. Dużo jeszcze jest mankamentów w mojej grze. Na pewno jest trochę do poprawy w ataku pozycyjnym. Nie wiem jeszcze jak mam się poruszać i jak ustawiać.

- Chcieliśmy z rzutów rożnych podkręcać piłkę do bramki przeciwnika. Na treningach fajnie to wychodziło, ale na meczu już nie było tak dobrze. Czułem się osamotniony w ataku. Przeciwnik zawsze za mną podążał i ciężko było mi coś zrobić. Arka to jest dobry zespół i przyjechał tutaj z zamiarem wygrania, ale na szczęście im się to nie udało. Czuję się numerem jeden w ataku. Zagrałem kilka ostatnich meczów w wyjściowej jedenastce, ale rezerwowi cały czas na mnie napierają. Mi pozostaje tylko grać dla dobra drużyny i dawać z siebie wszystko. Czy czekam na powołanie od reprezentacji? Jeżeli je dostanę to na pewno się nie obrażę. Żadnych sygnałów od selekcjonera jeszcze jednak nie otrzymałem.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.