fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Górnik Zabrze przed meczem z Legią

Bartek Modzelewski, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Już niecałe 24 godziny pozostały do hitu kolejki, w którym Legia Warszawa podejmie Górnik Zabrze. Ekipa Marcina Brosza w tym sezonie mocno zaskakuje piłkarską Polskę. Na Łazienkowskiej czeka ich prawdziwy test, bo pokonać depczącą po piętach drużynę mistrza Polski łatwo na pewno nie będzie.

Beniaminek, który zaskakuje

Równo rok temu nic nie wskazywało na to, że Górnik znajdzie w tym miejscu, w którym jest teraz. Nikt nawet głośno nie mówił o awansie do Ekstraklasy. Duża strata do lidera pozwalała myśleć, że będzie trzeba jeszcze poczekać na powrót 14-krotnego mistrza Polski do najwyższej klasy rozgrywkowej. Po przerwie zimowej wszystko się zmieniło diametralnie, a seria zwycięstw pozwoliła zająć zabrzanom drugie miejsce w tabeli I ligi. W nowym sezonie zabrzanie nie przerwali swojej świetnej passy. Już w pierwszym meczu rozgrywek 2017/18 pokonali mistrza Polski 3-1. Później było coraz to lepiej, a młodziutka drużyna Marcina Brosza swoją grą zachwyca ekspertów. Dzięki swojej znakomitej postawie udało im się zakończyć pierwszą połowę sezonu zasadniczego na 1. miejscu.

Nowe gwiazdy reprezentacji?

Świetna forma zawodników Górnika odbiła się szerokim echem nie tylko w Ekstraklasie. Zauważył to sam Adam Nawałka, który na zgrupowanie przed meczami towarzyskimi z Urugwajem i Meksykiem zabrał Rafała Kurzawę i Damian Kądziora. To jasno pokazuje, że gracze z Górnego Śląska są brani pod uwagę jeśli chodzi o wyjazd na mundial do Rosji. Na taką szansę zasłużył szczególnie Rafał Kurzawa. 24-letni pomocnik w 15 meczach zaliczył 11 asyst, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem w naszej lidze. Z tych dwóch zawodników tylko Kurzawie udało się zadebiutować w kadrze narodowej. W 83. minucie spotkania z Meksykiem zmienił on Macieja Rybusa. Jeżeli piszemy o reprezentacji, to warto wspomnieć też o tej do lat 21. Zarówno w meczu z Wyspami Owczymi jaki z Danią swoje występy zaliczyli podstawowi gracze Górnika - Mateusz Wieteska i Szymon Żurkowski. Ten drugi nie dość, że w meczu z Duńczykami wyszedł z opaską kapitana. to jeszcze zdołał zdobyć piękna bramkę, która ustaliła wynik spotkania na 3-1.

- W tym sezonie już graliśmy z Legią, więc nie traktuję tego spotkania jakoś wyjątkowo. Wiem, że będziemy do niego dobrze przygotowani. Jestem przekonany, że wszystko będzie w niedzielę w najlepszym porządku - mówił przed meczem Szymon Żurkowski.

Hiszpanie = klucz do sukcesu?

Nie da się ukryć, że siłę klubu ze Śląska tworzą nie tylko młodzi gracze, ale również ci bardziej doświadczeni. Wszystko ładnie się komponuje i zgrywa. Trzon drużyny tworzą Hiszpanie. Przede wszystkim zwrócić uwagę trzeba na Ingora Angulo. 33-letni snajper jest nieoceniony dla lidera Ekstraklasy - 16 bramek w 15 meczach mówi samo za siebie. Inny ważnym ogniwem jest Denis Suarez, który w tym sezonie tworzy znakomitą parę stoperów z Mateuszem Wieteską.

Mateusz Wieteska - były gracz Legii

Młody 20-letni stoper Górnika długo walczył o miejsce w podstawowej kadrze Legii Warszawa. Kiedy to się nie udało, postanowiono nie hamować jego rozwoju i trafił przed tym sezonem pod skrzydła Marcina Brosza. Z miejsca stał się podstawowym graczem zabrzan, a jego pewna gra z tyłu może się podobać. Na szczęście władze stołecznego klubu zastrzegli sobie prawo do wykupu piłkarza, więc możemy mieć nadzieję, że wróci on kiedyś na Łazienkowską.



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.