Dariusz Mioduski - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Mioduski o transferach: Wydajemy tyle, na ile możemy sobie pozwolić

Woytek, źródło: se.pl / Super Express - Wiadomość archiwalna

W rozmowie z Super Expressem prezes Legii Dariusz Mioduski potwierdził, którzy zawodnicy na pewno odejdą z klubu. Do USA nie polecą Jakub Czerwiński, Daniel Chima Chukwu, Tomasz Jodłowiec i Dominik Nagy. Ile Legia ma ofert dla Pazdana? - Zero. Wiemy, że chce odejść, więc liczymy się z tym, że nie będzie go z nami na wiosnę, ale… Na obecną chwilę tak naprawdę nic nie wiadomo - odpowiedział Mioduski.

Kilka propozycji ma natomiast Tomasz Jodłowiec, któremu w czerwcu i tak kończy się kontrakt ze stołecznym klubem. Kilka opcji pojawiło się dla Daniela Chimy Chukwu, ale nie zadowalają one Legii. Na wypożyczenie odejdzie Dominik Nagy.

Prezes przyznał, że o odejściu, mimo zakontraktowania Eduardo, nie myśli Armando Sadiku. - Sprawa jest otwarta. Ale Sadiku chce walczyć, nie poddaje się. Podoba mi się to - powiedział Mioduski.

- Wiadomo, że za Vesovicia i Antolicia musieliśmy zapłacić, a nawet jeśli inne transfery są bezgotówkowe, to koszty i tak się pojawiają, choćby prowizje menedżerów. Ale robimy wszystko z głową. Wydajemy tyle, na ile możemy sobie pozwolić - uważa prezes Legii. Sternik warszawskiego klubu przekonuje, że sprowadzenie 35-letniego napastnika przyciągnie na trybuny kibiców, a Eduardo to lis pola karnego, który nawet grając na 50% tego co 10 lat temu pomoże drużynie.

Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.