Liga polska
9. kolejka
Warszawa
1.12.2014
17:30
Legia Warszawa
MOS Wola Warszawa
Legia Warszawa
1-3
MOS Wola Warszawa
Sędzia główny
Relacja

Jest słabo

W meczu 9. kolejki II ligi siatkarze Legii przegrali z MOS Wola Warszawa. Wyniki poszczególnych setów: 29-31, 25-23, 28-30, 18-25. Na półmetku rozgrywek legioniści zajmują 8 miejsce na 9 rywalizujących zespołów.

Po derbach z AZS-em wojskowych czekały kolejne - z zespołem z Woli. Przed tym meczem zespół gości zajmował 6. lokatę w tabeli, więc legioniści mieli teoretycznie szanse na wygraną i awans na miejsce 7. (zajmowane przez SKS Hajnówka). Na trybunach zasiadło sporo osób, ale zabrakło dopingu. Warto dodać, że w tym samym czasie piłkarze Legii grali przy Łazienkowskiej z Cracovią.

W I secie zespoły zdobywały punkt za punkt aż do stanu 11-11. Od tego momentu goście z Woli odskakiwali nawet o 4 oczka. Zaczął się dramatyczny pościg. Po siatkarzach Legii widać było, że stać ich na wyrównanie rywalizacji i tak się stało. Legioniści doprowadzili do stanu 23-23. W decydującym momencie goście mieli piłkę setową, której nie wykorzystali. Później punktu brakowało Legii... i to trzy razy z rzędu. Siatkarze MOS-u wykorzystali niemoc "wojskowych", kończąc seta do 29. Piłka zagrana z serwisu stanęła na siatce i przeszła dość szczęśliwie na stronę gospodarzy.

Można było przypuszczać, że legioniści nie złożą broni. Od samego początku gospodarze wywalczyli sobie dwu-, trzypunktową przewagę, którą utrzymali do końca. Drugi set zakończył się wynikiem 25-23.

Trzeci set zaczął się podobnie jak pierwszy. Odwróciły się tylko role. Po wyrównanym początku, siatkarze Legii odskoczyli na 5 punktów (przy stanie 18-13). Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą. Goście konsekwentnie odrabiali punkty, aż udało im się wyrównać (24-24). Niestety legioniści przegrali do 28.

Można powiedzieć, że w czwartym secie gospodarze przeszli obok gry. Wciąż nie dowierzali, w jaki sposób mogli dać sobie wyrwać kolejnego seta. Set skończył się stosunkowo szybko, a goście cały czas dominowali.

Ostatecznie goście wygrali 3-1. Mimo porażki, widać, że współpraca zawodników z trenerem Stępczyńskim układa się dobrze, a młodzi gracze wyglądają coraz pewniej. Niestety, tak jak w meczu z AZS-em, o wyniku decydowały detale, a przynajmniej jeden punkt był w zasięgu Legii.


Autor: Michał Bednarczyk

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.