Gładka porażka
W rozegranym w sobotnie popołudnie w Szczytnie trzecim meczu rundy play-off o utrzymanie w II lidze siatkarzy, Gwardia Szczytno pokonała Legię Warszawa w setach 25-21, 25-20, 25-16.
Wyrównana walka toczyła się tylko w pierwszym secie do stanu 16-14. Do tego momentu warszawska ekipa była równorzędnym przeciwnikiem dla gospodarzy. Niestety od tego momentu na parkiecie uwidoczniła się wyraźna przewaga zespołu ze Szczytna. Gwardia wygrała sobotni mecz przede wszystkim w sferze mentalnej. Przebieg sobotniej potyczki odzwierciedlał bowiem pierwsze dwa sety sobotniego meczu z Warszawy, które goście łatwo wygrali. W drużynie z Warszawy pojedyncze, zwycięskie ataki przeplatały się z wieloma prostymi błędami, które zaważyły na końcowym wyniku.
Zespół warszawskiej Legii zasłużył jednak na ogromne słowa uznania za walkę i poświęcenie w bardzo niesprzyjających okolicznościach. Warszawianie wyjechali do Szczytna w zaledwie siedmioosobowym składzie. W stolicy ze względu na plagę kontuzji i chorób zostali: Grobelny, Nowakowski, Pucuła i Wrona. Zmusiło to trenera Wojciecha Szczuckiego do gry bez libero, co dopuszczają przepisy. Miejmy nadzieję, że ten splot nieszczęśliwych wydarzeń zmobilizuje młodą warszawską ekipę w niedzielę i zwycięstwo w czwartej potyczce pozwoli na powrót do Warszawy na piąty, decydujący mecz.
W niedzielę, od 13.00 trzymamy kciuki, aby tak się stało!
Autor: Łukasz Ostrowski
