Mariusz Godlewski - fot. Hugollek / Legionisci.com
REKLAMA

Godlewski: Gubi nas myślenie, że mecz sam się wygra

Hugollek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Mariusz Godlewski (kapitan Legii): Przeciwnicy z Augustowa prezentowali ten sam poziom trudności, co zespół Huraganu Wołomin. W Wołominie chyba nie wytrzymaliśmy ciśnienia, zwłaszcza że występowaliśmy bez Pawła Kaczorowskiego, który układa nam grę w środku zespołu. Jego absencja spowodowała, że w naszych szeregach coś pękło.
Myśleliśmy, że tamto spotkanie łatwo się wygra, a niestety pierwszy opór, który postawiła nam drużyna Huraganu, sprawił, że odbiliśmy się od przysłowiowego muru i polegliśmy.

O zespole UKS Centrum wiedzieliśmy, że przyjeżdża osłabiony – nie dysponował bowiem pełnym składem. Na początku pierwszego seta prowadziliśmy już 4-0, sądziliśmy, że pojedynek spokojnie sam się wygra. Na szczęście, gdy straciliśmy kilka punktów, wzięliśmy się w garść i pewnie wygraliśmy dwie pierwsze części spotkania. W trzecim secie z kolei zaczęliśmy przegrywać sami z sobą. Myśleliśmy, że zwycięstwo mamy już w kieszeni, a tymczasem siatkówka po raz kolejny pokazała, że jest tak brzydką dyscypliną, że nie wolno odpuszczać i trzeba grać do samego końca.

Inicjatywa z odświeżeniem starych legijnych pieśni bardzo przypadła nam do gustu, tym bardziej, że w tak małej hali jak ta akustyka jest bardzo dobra. Przyszła grupka ludzi, którzy śpiewali sercem, więc tak naprawdę, czego chcieć więcej? Swoją drogą to my chyba też musimy odświeżyć niektóre nasze pieśni i się ich nauczyć. [śmiech] Wiedzieliśmy, że będzie coś nowego i część z nas poczytała teksty przed spotkaniem. Na następnym meczu będziemy już jednak wszystko wiedzieli, umieli i pośpiewamy razem z kibicami.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.