Paweł Rzepiński - fot. Hugollek / Legionisci.com
REKLAMA

Rzepiński: Nie mamy jeszcze pewnego rytmu gry

Hugollek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Paweł Rzepiński (trener Legii): Cieszymy się ze zdobycia pierwszych punktów w sezonie. Liczymy na to, że teraz worek z punktami się dla nas otworzy i wysypie. Z pewnością nie będzie jednak lekko. Nasza forma nadal "faluje", nie mamy jeszcze pewnego rytmu gry, nad czym musimy popracować, ale wierzymy w to, że z każdym kolejnym spotkaniem będziemy się prezentować coraz lepiej.

Mecz miał nerwowy przebieg, co było zarówno wynikiem postawy sędziów, jak i samej gry. Drugi set był bardzo wyrównany. Z pewnością pomogło nam to, że wygraliśmy jego końcówkę. Co więcej, spośród trzech rozegranych do tej pory spotkań to właśnie w tym tak naprawdę pierwszy raz udało nam się wygrać końcówkę na przewagi. Dzięki temu było nam łatwiej w dalszej części pojedynku i to mimo iż na kolejny set nie wyszliśmy odpowiednio zmotywowani i go przegraliśmy. Takie zwyciężanie w końcówkach będzie w ogóle bardzo potrzebne, ponieważ w tym sezonie nasza liga wygląda na bardzo wyrównaną.

Sytuacja związana z ukaraniem Mariusza Godlewskiego była mocno nerwowa. Mariusz poszedł się kłócić z sędzią. Uważam, że miał do tego prawo. Dostaliśmy kartkę – trudno. Przy takiej przewadze przeciwnika kara ta niewiele już zmieniła i nie zrobiła nam wielkiej krzywdy. Wiedzieliśmy, z czym to się wiąże, więc mogliśmy sobie na to pozwolić. Sędziowie sami się zresztą zagotowali i podjęli błędną decyzję.

Na pewno czeka nas jeszcze sporo pracy. Przed nami konfrontacja z drużyną z Olsztyna, która będzie trudną przeprawą, zwłaszcza że rywale dobrze się obecnie spisują. Mamy jednak nadzieję, że uzyskamy trzypunktowy rezultat na naszą korzyść.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.