Zgodnie z planem
Zgodnie z przewidywaniami, legioniści prowadzili po pierwszej tercji z SMS-em Sosnowiec. Hokeiści z Warszawy zdecydowanie dominowali na tafli lodowiska, przez większą część pierwszej części spotkania ostrzeliwali raz za razem bramkę gości. To musiało przynieść efekt. Już w 3. minucie prowadzenie Legii dał Maciejko. Minutę później strzałem z większej odległości na 2-0 podwyższył Damian Kran. Później nasi zawodnicy trochę się zagapili, czego efektem był kontaktowy gol drużyny gości. Trzy minuty później było już jednak 3-1. W 15:49 na ławkę kar za ostrość w grze powędrowali Mateusz Wardecki z Legii i Igor Sarna z SMS-u. Chwilę po wznowieniu gry wynik przed końcową syreną ustalił Patryk Wąsiński.
Na początku drugiej tercji, w przewadze 5-3, Filip Komorski zdobył 5. bramkę dla Legii. W 24:29 kary meczu za niesportowe zachowanie otrzymali Karol Szaniawski z Legii i Krystian Kornecki z SMS-u. Chociaż legioniści nadal przeważali, nie mieli już tak wielu okazji bramkowych. W jednej z akcji krążek po strzale Bepierszcza uderzył w słupek. Kilka minut później to goście byli w natarciu. Najpierw jednak, kiedy sam na sam ze Strąkiem znalazł się jeden z zawodników gości, dobrą interwencją popisał się Jarosław Grzesik. W końcówce drugiej tercji przyszła niestety chwila rozprężenia, którą bezlitośnie wykorzystali goście, zdobywając dwie bramki w ciągu dosłownie kilku sekund.
W trzeciej tercji sporo było nerwowości, ale ostatecznie legioniści dowieźli wygraną do końca. We wtorek o 19:30 zagrają w Pucharze Polski z Podhalem Nowy Targ.
strzały: 59-40
kary: 35-47