Wymęczone dwa punkty
Koszykarze Legii wygrali w sobotę 76-58 z zespołem La Basket. Wygrana wcale nie przyszła łatwo - legioniści w pierwszej połowie grali słabo i w połowie meczu prowadzili nawet goście. Na szczęście druga połowa trzeciej kwarty była już znacznie lepsza i w końcówce Legia osiągnęła bezpieczną przewagę nad ambitnie grającymi "Lakersami". W naszym zespole zabrakło Piotra Nawrota i Artura Grzejszczyka. Sporo zamieszania było po faulu Tomka Jaremkiewicza. Sfaulowany przeciwnik ruszył z rękoma na naszego gracza i go odepchnął. Zanosiło się na sporą awanturę. Sędziowie po dłuższej naradzie nie ukarali gracza La Basketu, zaś przyznali ekipie z Bródna dwa rzuty wolne i piłkę z boku.
Nasz zespół był przez cały czas głośno dopingowany przez kibiców. Najlepiej wychodziła pieśń "Hej Legia kosz...", którą fani śpiewali przez kilkanaście minut.
Jutro kolejny mecz Legii - tym razem zaległe spotkanie rozegramy w Kozienicach. Początek o godzinie 16:30 w hali przy ul. Głowaczowskiej.
Autor: Bodziach