Alan Czujkowski - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Spisek odkryty przez koszykarza Sokoła Łańcut

Redakcja, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Jak grom z jasnego nieba spadła w piątek informacja o odkrytym spisku jaki długo stołeczna Legia knuła zaciszu klubowych gabinetów. Całość bezbłędnie zdemaskował Alan Czujkowski, zawodnik Sokoła Łańcut.

Łańcut. W mieście liczącym blisko 20 tysięcy mieszkańców czas płynie jakby trochę wolniej. Na granicy Podgórza Rzeszowskiego i Pradoliny Podkarpackiej wielu mieszkańców oddaje się swoim hobby, pielęgnuje swoje zainteresowania. Nie inaczej jest z Alanem Czujkowskim, koszykarzem miejscowego Sokoła, który z uwielbieniem zaczytuje się w powieściach sir Arthura Conana Doyle’a. Tak, to właśnie postać Sherlocka Holmesa bardzo imponuje Alanowi. Pragnąłby tak jak ten błyskotliwy bohater dokonać pewnego odkrycia, zdemaskować spisek.

Dotąd ulubionym zajęciem jakim on i jego koledzy z zespołu oddawali się przed meczem było kicanie z jednoczesnym skandowaniem hasła: „Kto nie skacze ten z…” (tu wstawić należy miasto skąd pochodził najbliższy rywal Sokoła). Ile jednak można? Wszak przed nami już 30. kolejka, a kicać się już nie chce, zabawa nieco się znudziła. Krótki rzut okiem na terminarz ostatniej serii gier I ligi w której bryluje Alan Czujkowski i… JEST! Nareszcie także on odkrył kompromitującą sprawę, którą natychmiast musiał się podzielić z całym światem na Twitterze: "ostatnia kolejka gra w niedzielę a Legia w piątek :/ ŻART, KOMPROMITACJA... Dajmy sobie spokój z playoff - ten kto wygra rundę zasadniczą niech awansuje do PLK... bo wiadomo kto tam w przyszłym roku zagra #fairplay" - napisał zawodnik.

Tak oto na Podkarpaciu przejrzano plan Legii, który wszedł w życie już na początku stycznia. Wolny weekend dla każdego!



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.