Legijny Dęblin z oprawą na koszu - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Relacja z trybun z kosza: Ultras Dęblin

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Podczas piątkowego meczu koszykarzy Legii z AZS-em Koszalin w hali na Bemowie licznie stawiła się delegacja legijnego Dęblina, która wzięła udział w drugiej edycji "Ultra Dzielnicy". Fani z Lubelszczyzny zaprezentowali dwie oprawy, a co najważniejsze przez całe spotkanie zdzierali gardła aż miło - naprawdę tak zaangażowanej wokalnie ekipy dawno nie gościliśmy na koszykarskiej Żylecie.

Tego dnia podczas prezentacji drużyny, tak jak przy Ł3, Żyleta reagowała na wyczytywane nazwiska kolejnych zawodników, machając szalikami ku górze oraz wydając głośne "Ole". Świetna inicjatywa - warto kontynuować ją na kolejnych meczach. Nieco gwizdów dało się słyszeć, podczas wyczytywania sztabu szkoleniowego. "Wojskowi" zagrali fantastyczne spotkanie - walecznie, drużynowo i świetnie w obronie. Dzięki dodatkowo dobrej skuteczności za 3 punkty (łącznie 16 trójek), można było przecierać oczy, patrząc na tablicę wyników, gdy Legia osiągała przewagę blisko 40-punktów.

"Jest tylko Legia, w Dęblinie jest tylko Legia" - niosło się tego dnia kilkakrotnie z trybun. Legioniści "pozdrawiali" także Motorowców. Pierwsza oprawa kibiców zaprezentowana została jeszcze w pierwszej połowie. W młynie rozciągnięta została sektorówka "DĘBLIN", której uzupełnieniem był malowany transparent z hasłem w barwach Legii - "Miasto jest nasze".



Druga ultra prezentacja miała miejsce po przerwie. Składały się na nią - transparent "Ultras Dęblin" oraz spore ilości czarnych baloników. Zgodnie z tradycją, po kilku minutach balony były przebijane, co dało dobry efekt. Nie mogło zabraknąć także głośnego "Ceeeeee" w wykonaniu paru najmłodszych legionistów z młyna. Dobrze, że rośnie nam młode pokolenie legionistów.



Pięć minut przed końcem spotkania na parkiecie pojawił się Kamil Sulima. Wychowanek naszego klubu wystąpił w barwach Legii po raz 250., co odpowiednio podchwycili kibice, raz po raz skandując imię i nazwisko prawdziwego legionisty. I ku uciesze fanów, właśnie Sulima zdobył "trójką" setny punkt dla Legii, a kilkanaście sekund później poprawił trójką po raz kolejny. Świetnie zwieńczony, piękny jubileusz.

Po meczu fani podziękowali zawodnikom za okazałą wygraną, a także raz jeszcze wraz z całym zespołem, skandowali imię i nazwisko "Sula". Kolejny mecz Legii na Bemowie już w sobotę, 14 kwietnia. Już dziś serdecznie zapraszamy!

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.