Ekstraklasa
32. kolejka
#LPOLEG
11935
Poznań
24.04.2019
20:30
Lech Poznań
Legia Warszawa
Lech Poznań
1-0
Legia Warszawa
81' Marchwiński
(0-0)
1 Jasmin Burić
2 Robert Gumny
4 Thomas Rogne
26 Rafał Janicki 98'
22 Wołodymyr Kostewycz
17 Maciej Makuszewski 79'
25 Pedro Tiba
7 Maciej Gajos
24 Joao Amaral 73'
29 Kamil Jóźwiak
11 Timur Żamaletdinow
30 Matus Putnocky
19 Vernon De Marco 98'
20 Mateusz Skrzypczak
34 Tymoteusz Klupś 79'
36 Filip Marchwiński 73'
37 Marcin Wasielewski
77 Piotr Tomasik
Radosław Cierzniak 33
Marko Vesović 20
William Remy 44
Inaki Astiz 34
Adam Hlousek 14
66' Michał Kucharczyk 18
Cafu 26
Domagoj Antolić 7
46' Iuri Medeiros 45
85' Dominik Nagy 21
Carlitos 27
Arkadiusz Malarz 1
Luis Rocha 16
Salvador Agra 23
Paweł Stolarski 41
85' Miroslav Radović 32
46' Sebastian Szymański 53
66' Sandro Kulenović 99
Trener: Dariusz Żuraw
Asystent trenera: Karol Bartkowiak
Kierownik drużyny: Mariusz Skrzypczak
Lekarz: Andrzej Pyda
Masażyści: Maciej Łopatka, Marcin Lis
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Marek Saganowski
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dawidziuk
Masażyści: Paweł Bamber, Marcin Bator, Michał Trzaskoma
Sędziowie
Główny: Jarosław Przybył
Asystent: Marcin Boniek
Asystent: Dawid Golis
Techniczny: Albert Różycki
Relacja

Z Poznania znowu na tarczy

Legia Warszawa po słabym meczu przegrała w Poznaniu z Lechem i straciła fotel lidera tabeli. Mistrzowie Polski zaprezentowali się bardzo słabo i mogą mieć tylko pretensje do siebie za taki rezultat. Owszem kilkukrotnie zagroził przeciwnikom Carlitos, lecz byłoby zdecydowanie za mało. Jedynego gola zdobył w 81. minucie Filip Marchwiński, który strzałem z dystansu pokona Cierzniaka. Co najgorsze z następnego meczu wykartkował się Marko Vesović, a w końcówce na trybuny został wyrzucony Aleksandar Vuković...


Pierwszy kwadrans spotkania nie przyniósł kibicom wielu emocji. Obydwie drużyny miały problemy z konstruowaniem ataków. Piłkarze środka pola notowali sporo strat, a pod bramką przeciwników brakowało im skuteczności. Dopiero w 20. minucie mistrzowie Polski zmarnowali stuprocentową okazję. Michał Kucharczyk idealnie podał do Dominika Nagya, a ten z dwóch metrów fatalnie chybił. Za moment odpowiedzieli gospodarze. Joao Amaral zobaczył wysuniętego bramkarza Legii, ale na szczęście jego próba przelobowania okazała się niedokładna. Cierzniak był czujny na linii bramkowej i wybił piłkę na rzut rożny. W 30. minucie po raz pierwszy do dużego wysiłku został zmuszony golkiper z Warszawy, który złapał mocny strzał zza pola karnego Macieja Gajosa.

Tempo gry nadal nie było zadowalające. Nieco ponad dwa kwadranse po pierwszym gwizdku nieco ożywienia wniósł Kostewycz. Ukrainiec przymierzył w kierunku dalszego słupka, lecz nie mogło to zaskoczyć dobrze ustawionego Cierzniaka. Pięć minut przed przerwą ponownie ładna akcja przyjezdnych. Carlitos wpadł w szesnastkę przeciwników, miał przed sobą jedynie Buricia i nie udało mu się zmieścić futbolówki w siatce. Tuż przed przerwą Bośniak sparował poza linię boczną strzał hiszpańskiego snajpera Legii. Burić popisał się w tym momencie świetnym refleksem.

Zaraz po zmianie stron ponownie aktywny Carlitos. Hiszpan uderzył z ostrego kąta, ale swojego bliższego słupka dobrze pilnował Burić. W 54. minucie arbiter zmuszony był przerwać spotkanie na kilka minut z powodu sporego zadymienia boiska spowodowanego racami odpalonymi w sektorze gości. Po wznowieniu gry okazję mieli lechici. W pole karne wpadł Zhamaletdinov, który trafił wprost w Cierzniaka. Potem tempo na boisku ponownie spadło. Legia co prawda musiała szukać bramki, ale nie potrafiła zaskoczyć obrony przeciwników.

Mistrzowie Polski zmienili nawet ustawienie na bardziej ofensywne, co również nie przyniosło skutku. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry okazję znowu miał Carlitos, lecz został zablokowany w polu karnym. W 81. minucie Lecha wyszedł na prowadzenie. Wprowadzony Filip Marchwiński uderzył płasko zza pola karnego, czym kompletnie zaskoczył Cierzniaka. W doliczonym czasie remis Legii mógł dać Szymański, ale mając przed sobą pustą bramkę trafił w siedzącego już na murawie Buricia.


Minuta po minucie

19:16 - Witamy z Poznania, gdzie o godzinie 20:30 rozpocznie się mecz Lech - Legia
19:18 - Wykluczonych za kartki Jędrzejczyka i Martinsa zastąpili Inaki Astiz oraz Cafu. Niespodzianka również na lewej stronie, gdzie Adam Hlouska zagra za Luisa Rochę
19:19 - Miłe informacje napłynęły do nas ze Szczecina, gdzie Pogoń objęła prowadzenie w starciu z Lechią po bramce Walukiewicza
19:26 - Na stadionie pusto. Na ulicach również. Do meczu jeszcze godzina, ale widać, że nie wzbudziło ono zbyt dużego zainteresowania wśród mieszkańców
19:44 - Na rozgrzewkę wychodzą bramkarze Legii
19:49 - Pojawili się także pozostali zawodnicy Legii, którzy zostali powitani skromną porcją gwizdów
19:53 - Trwa rozgrzewka obydwu drużyn
20:00 - Lechia wygrała 4-3 w Szczecinie po szalonym spotkaniu. Legio, tylko zwycięstwo!
20:10 - Do startu spotkania 20 minut. Sytuacja na trybunach poprawiła się tylko nieznacznie
20:15 - Zawodnicy obydwu klubów schodzą do szatni. A w sektorze gości pojawiają się pierwsi kibice Legii
20:27 - Piłkarze wychodzą na murawę!
20:28 - Piłkarze już na murawie. Trwa przywitanie trenerów z sędziami
20:29 - Mecz zacznie się minutą ciszy
20:29 - W poniedziałek zmarł były polski sędzia międzynarodowy Alojzy Jarguz
20:29 - Od środka zaczną legioniści

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Strata w środku pola i z piłką ruszył Amaral, który został sfaulowany
3' - Pierwszy atak gospodarzy i będzie rzut rożny
3' - Piłkę pewnie złapał Cierzniak, który od razu rozpoczyna atak swojej drużyny
5' - Przejęcie w środku pola i w porę dobrze interweniował Janicki. Aut dla Legii
6' - Mocne uderzenie Tiby z daleka, ale bardzo niecelne. Piłkę jednak nadal mają gracze Lecha
7' - Medeiros nieco za mocno do Hlouska. Obrońca Lecha wybija na aut
8' - Medeiros zatrzymany w polu karnym Lecha. Spokojnie interwencja Buricia
9' - Gumny fauluje Nagya. Do bramki golkipera Lecha jednak daleko
9' - Legioniści nie mogą na razie przez dłuższy czas utrzymać piłki przy nodze
10' - Na murawie leży Astiz, który niefortunnie interweniował głową... Oby to nie było nic poważnego
11' - Na szczęście pomoc medyczna szybko pomogła Hiszpanowi i ten za moment wróci na boisko
13' - Nagy ostro potraktowany w środku pola, a gwizdek sędziego milczy. Wzbudziło to wiele nerwowości na ławce szkoleniowej Legii
15' - Nagy dośrodkował do Kucharczyka, lecz w ostatniej chwili pomocnik uprzedzony przez Kostewycza
15' - Jóźwiak przejmuje piłkę Kucharczykowi. Z atakiem rusza Lech
16' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
16' - Medeiros na prawej stronie i od razu przy nim trzech przeciwników. Widać, kogo Lech obawia się w tym spotkaniu najbardziej
17' - Makuszewski pobiegł skrzydłem i fatalnie podał do Jóźwiaka. Zagranie okraszone sporą ilością gwizdów
18' - Astiz fauluje Amarala na środku boiska. Sędzia przywołał do siebie legionistę i na razie napomniał go tylko słownie
19' - Z rzutu wolnego nic nie wyszło i w ataku Legia
20' - Ale okazja dla Legii!
21' - Kucharczyka do Nagya, a ten z dwóch metrów obok bramki... Szkoda!
22' - Amaral sprytnie chciał zaskoczyć Cierzniaka, który był nieco wysunięty. Portugalczyk postanowił wrzucić mu piłkę za plecy, ale na szczęście bramkarz był bardzo czujny. Rzut rożny
23' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
24' - Odważna próba Carlitosa z daleka i spokojna interwencja Buricia
24' - Rzut rożny dla Legii
27' - Lech częściej w posiadaniu piłki. Trzeba jednak przyznać, że obydwie drużyny mają dzisiaj na boisku dużo swobody
29' - Ładna sztuczka techniczna Cafu w środku pola. Legia w ataku pozycyjnym
30' - Amaral za mocno dośrodkował, jednak Lech zdołał utrzymać piłkę w boisku. Kolejny atak poznaniaków
31' - fot. Legionisci.com
31' - Cierzniak! Pewna interwencja bramkarza po mocnym strzale Gajosa. Bramkarz bardzo pewnie złapał piłkę
31' - Kibice Legii późno dotarli przed stadion Lecha. Jeszcze wchodzą na obiekt i nie rozpoczęli dopingu.
32' - Jeden z zawodników Lecha leży na murawie. Będzie potrzebna pomoc medyczna
34' - Lech tym razem zaskoczył i krótko rozegrał rzut rożny. Legia była czujna
35' - Amaral wyrzucony podaniem do linii końcowej, dośrodkował, ale wprost w ręce Cierzniaka
35' - Mecz na razie nie porywa. Mieliśmy do tej pory tylko jedną stuprocentową okazję do zdobycia gola
37' - Poniósł się doping z sektora Legii!
38' - Rzut rożny dla Lecha, z którego po raz kolejny niewiele wyszło. Po chwili do odbitej piłki dopadł Kostewycz, który bardzo ładnie uderzył na bramkę Cierzniaka. Ten był bardzo dobrze ustawiony
39' - Trybuny zdecydowanie się ożywiły. Teraz czekamy na piłkarzy
40' - Granie dalekich piłek na Carlitosa raczej będzie miało małe szanse powodzenia, kiedy Hiszpan pilnowany jest przez najwyższego na boisku Thomasa Rogne
42' - Carlitos przed znakomitą okazją! Hiszpan sam na sam z Buriciem, ale kąt był na tyle ostry, że nie udało mu się zmieścić piłkę w bramce
44' - Atak pozycyjny Legii
45' - Gumny ruszył prawą stroną i w kluczowym momencie źle podał do Amarala
46' - Dobiega końca pierwsza połowa. Słaba w wykonaniu Legii i słaba w wykonaniu Lecha
47' - Burić fantastycznie broni uderzenie Carlitosa! Hiszpan chciał zmieścić piłkę tuż przy słupku i Bośniak świetnie wyciągnął się i wybił ją na rzut rożny
49' - Cafu wpadł w pole karne, ale zabrakło dokładnego podania!
49' - Koniec pierwszej połowy

Piłkarze schodzą na przerwę. Dopiero w końcówce nieco tempo się ożywiło, ale nie ulega wątpliwości, że druga 45 minut muszą być zdecydowanie lepsze
Wracamy za 15 minut
Piłkarze wracają na boisko

46' - Zmiana Legia: Iuri Medeiros Sebastian Szymański
46' - Początek drugiej połowy
47' - W przerwie spotkania jedna zmiana. Medeirosa zmienił Szymański, który będzie grał teraz ofensywnego pomocnika
49' - Niecelny strzał legionistów. Od bramki Burić
50' - Na trybunie gości pojawiła się sektorówka
50' - Carlitos z ostrego kąta prosto w Buricia. Rzut rożny dla Legii
51' - Vesović wprost do Tiby. Ten napędza atak Lecha
52' - Amaral z daleka wysoko ponad poprzeczką
53' - A tymczasem w sektorze gości zapłonęły race
53' - Faulowany Kucharczyk, który zwija się na murawie z bólu
55' - Dym z rac zbliża się do boiska. Sędzia przerywa spotkanie
58' - Na meczu obecnych jest 11 935 widzów
59' - Wracamy do gry
59' - W pole karne Legii wpadł Zhamaletdinov i bardzo dobre interwencja Cierzniaka ratuje Legię!
60' - Faulowany w bocznej strefie Jóźwiak. Będzie szansa na dośrodkowanie
61' - Fatalne dośrodkowanie Gajosa, który trafił w jedynego piłkarza w murze. Niebezpieczeństwo zostało oddalone
62' - Zhamaletdinov zatrzymany w polu karnym
62' - Gospodarze zdecydowanie częściej utrzymują się przy piłce w drugiej połowie. Legia jak na razie nie ma zbyt wiele do powiedzenia
63' - Świetna interwencja Szymańskiego w defensywie, który zatrzymał atak Lecha
64' - Jóźwiak z daleka i wysoko nad poprzeczką
64' - Legio budzimy się!
65' - Faul na Szymański w środku pola i będzie rzut wolny. Do piłki podchodzi Antolić
66' - Kolejny rzut rożny
67' - Na boisko wejdzie za moment Kulenović
67' - Zejdzie z niego Kucharczyk, który przekazuje kapitańską opaskę Astizowi
67' - Zmiana Legia: Michał Kucharczyk Sandro Kulenović
68' - Legia gra teraz dwoma napastnika. Ustawienie drużyny zmieniło się na 4-4-2
69' - Antolić do Vesovicia, może tym razem?
70' - Za mocna piłka do Hlouska i od bramki zacznie Burić. Coraz mniej czasu mają legioniści na zdobycie gola
71' - Lech zamknięty na swojej połowie
72' - Bardzo brzydki faul Tiby na Astizie
72' - Żółta kartka: Pedro Tiba (Lech)
73' - Zaostrzyła nam się gra w środku pola
73' - Cierzniak dobrze interweniuje po wrzutce z rzutu rożnego
73' - Zmiana Lech: Joao Amaral Filip Marchwiński
74' - Kolejna wrzutka z rożnego, tym razem na głowę Gumnego, który na szczęście nieczysto trafił w piłkę
76' - Sunie atak Legii skrzydłem. Dośrodkowanie i znowu szybsi obrońcy od napastników
76' - Za mocne podanie do Kostewycza. Aut dla Legii
78' - Teraz rożny dla Lecha. Dośrodkowanie w pole karne, gdzie bardzo pewnie piłkę złapał Cierzniak
78' - Carlitos zablokowany!
80' - Carlitos przeszkodził w wybiciu piłki Buricowi i będzie rzut wolny dla Lecha
80' - Zmiana Lech: Maciej Makuszewski Tymoteusz Klupś
81' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
82' - GOL! Lech Poznań
82' - Gol dla Lecha...
83' - Strzelec gola: Filip Marchwiński (Lech)!
83' - Marchwiński pobiegł środkiem pola i uderzył prawą nogą po ziemi kompletnie zaskakując Cierzniaka
84' - Po chwili arbiter ukarał będącego na ławce Arkadiusza Malarza
84' - Żółta kartka: Arkadiusz Malarz (Legia)
86' - Na ratowanie wyniku wejdzie Radović
86' - Zmiana Legia: Dominik Nagy Miroslav Radović
87' - Dośrodkowanie do Rado, ten główkuje i protesty legionistów, jakoby piłkarz Lecha zagrał ręką
87' - Nic z tego. Tylko rzut rożny
87' - W polu karnym leży jeden z lechitów
88' - Burić piąstkuje dośrodkowanie
88' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
90' - Żółta kartka: Cafu (Legia)
90' - Cafu żółta karta za protesty, a Vuković odesłany na trybuny...
92' - Rzut wolny dla Lecha, a żółta kartka dla Vesovicia
92' - Żółta kartka: Marko Vesović (Legia)
92' - Reprezentant Czarnogóry nie zagra w kolejny ligowym spotkaniu
93' - Ależ blisko szczęścia był Kostewycz... Minimalnie obok słupka z rzutu wolnego
94' - Kolejny atak Legii i tylko rzut rożny
94' - Zamieszanie w polu karnym, ale nic z tego...
94' - Sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry osiem minut
95' - Kulenović obok słupka!
95' - Teraz już nikt tutaj nie kalkuluje. Atak Legii całą drużyną
97' - Szymański zdecydowanie zbyt lekko, aby zaskoczyć Buricia
97' - Wygląda na to, że Lech po raz drugi z rzędu wygra z Legią na własnym stadionie
98' - Szymański... miał przed sobą pustą bramkę i trafił prost w Buricia
99' - Zmiana Lech: Rafał Janicki Vernon De Marco
99' - Chyba nic już z tego nie będzie. Stracone trzy punkty legionistów, które komplikują im drogę do mistrzostwa
100' - Żółta kartka: Kamil Jóźwiak (Lech)
100' - Koniec meczu!





FOTOREPORTAŻ Z MECZU
I to by było na tyle... Legia znowu przegrywa w Poznaniu. Mistrzowie Polski zagrali słabo i z taką dyspozycją pod dużym znakiem zapytania stoi obrona przez nich tytułu
Dziękujemy za śledzenie naszej Relacji LIVE! Zapraszamy na więcej materiałów pomeczowych na główną stronę Legionisci.com

Relacja z trybun

Być albo nie być?

W ostatnich latach mecze Lecha z Legią były tymi, na których bite były rekordy frekwencji w sezonie. Nawet jeśli "Kolejorzowi" nie wiodło się najlepiej, można było mieć pewność, że na meczu z Legią zasiądzie ponad 34 tys. widzów - tak było na większości meczów w ostatniej dekadzie. Nieco słabszy wynik (27,6 tys.) miał miejsce przy okazji ostatniego meczu poprzedniego sezonu, kiedy nasz klub świętował przy Bułgarskiej mistrzostwo Polski, a lechici nie mogąc znieść widoku fetujących tytuł legionistów, przerwali spotkanie, wcześniej wywieszając transparent "Mamy k... dosyć". Frekwencja spadkowa była widoczna także w obecnym sezonie, w drugiej połowie lutego, kiedy na trybunach w Poznaniu było 24 tysiące fanów.


Poziom zainteresowania środowym meczem Lecha z Legią był więc szokiem dla wszystkich interesujących się ruchem kibicowskim w naszym kraju. Na środowym meczu w Poznaniu, w drugiej kolejce grupy mistrzowskiej (Lech dostał się do niej na farcie, pomimo porażki w ostatniej kolejce), zebrało się jedynie 11,9 tysiąca kibiców. W tym grupa fanów ze stolicy.



Wyjazd do Poznania także w Warszawie nie cieszył się takim zainteresowaniem jak zwykle. Legioniści zebrali się około godziny 15 przed własnym stadionem i w drogę do Wielkopolski ruszyli na ok. 5 godzin przed rozpoczęciem spotkania. Trasa przebiegała bardzo sprawnie i do celu dotarliśmy na mniej więcej godzinę przed rozpoczęciem meczu. Szczególnie sprawnie, jeśli brać pod uwagę czas przejazdu podstawionymi autobusami, jaki serwują Wielkopolanie, kiedy przyjeżdżamy specjalem - transport autobusami z PKP Palędzie (16 km od stadionu Lecha) zazwyczaj zajmuje 1-1,5 godziny. Parkując samochody na ulicy Wałbrzyskiej oraz Ptasiej można zobaczyć jak zmienił się krajobraz wokół stadionu Lecha w ostatnich latach. Kiedyś znajdowały się tu ogródki działkowe, dzisiaj powstają liczne osiedla, a ich mieszkańcy przy zakupie mieszkań raczej nie spodziewali się, że raz na dwa tygodnie spotykać ich będą takie niedogodności przy dojeździe do posesji :)



Wielu z nas miało w pamięci wejście na stadion w maju zeszłego roku, które dłużyło się w nieskończoność. Wtedy na stadion w Poznaniu wchodziliśmy przez kilka godzin, a ochrona zatrzymała przygotowaną przez NS-ów oprawę. Tym razem było zupełnie inaczej - nie robiono problemów nie tylko z oprawą, ale i na bramkach ochrona starała się szybko wpuszczać kibiców. Drożność uzależniona była jedynie od liczby czytników dowodów osobistych (trzy).



Cała nasza grupa na stadion wchodziła do ok. 25 minuty spotkania i wtedy rozpoczęliśmy doping. Zajęliśmy lewą (prawą patrząc od strony murawy) górną część sektora gości. Na dolnej części zasiedli jedynie kibice niepełnosprawni. W sektorze gości zawisło pięć flag - "Warriors", "Teddy Boys", "Jesteśmy waszą Stolicą", "CWKS" oraz "Wielki CWKS". Już od pierwszych minut meczu mieliśmy świadomość, że tego dnia można być stroną dominującą na trybunach. Lechici w "Kotle" (zasiedli na dwóch kondygnacjach) byli nie tylko w słabej liczbie, ale i nie najlepiej dysponowani. Co ciekawe z uprzejmościami w naszą stronę, wstrzymali się do czasu rozpoczęcia przez nas dopingu. My zaś około 25 minuty ryknęliśmy "Mistrzem Polski jest Legia", a następnie "Jesteśmy zawsze tam...".

W "Kotle" poznaniacy oprócz kilku flag wywiesili transparent z pozdrowieniami dla kilku kibiców przebywających po drugiej stronie muru. Atrakcji ultras z ich strony nie było. Z naszej strony oprawa zaprezentowana została na początku drugiej części meczu. Wtedy z górnego sektora zjechała malowana sektorówka przedstawiająca kibica Legii trzymającego w ręce koronę z napisem "Mistrz" oraz hasłem "Być albo nie być?". Po kilku minutach sektorówka została zwinięta, a na naszym sektorze gentlemani w szykownych kominiarkach odpalili kilkadziesiąt rac. Dym na tyle zadymił murawę, że sędzia przerwał spotkanie. Co następnego dnia zostało "wycenione" przez Komisję Ligi na 30 tys. grzywny oraz dwa mecze zakazu na kolejne wyjazdy do Poznania. Tym samym potwierdziło się po raz kolejny, że legioniści, w przeciwieństwie do innych ekip, nie kalkulują kiedy prezentować oprawę, czy kiedy odpalić pirotechnikę.

W pierwszej połowie nieźle z naszych sektorów niosło się "Mistrzem Polski jest, ukochana ma...". Śpiewaliśmy także "Legia mistrz, Legia mistrz, Legia mistrz", na melodię "Legia gol, Legia gol". Kiedy pod naszym sektorem rozgrzewali się rezerwowi, zaintonowana została przyśpiewka "Gwizdek sędziego rozpoczyna wielki mecz, Miro Radović i już 1:0 jest...", za którą "Rado" podziękował legionistom.

W trakcie całego meczu wzajemne uprzejmości pojawiły się, ale było ich wyjątkowo mało. "Pier... cię, pier... cię poznański psie" - skandowali legioniści, a chwilę później lechici odpowiedzieli o wychowaniu w nienawiści. Nasi piłkarze przez większość meczu przeważali i wydawało się, że tylko kwestią czasu jest, kiedy strzelą bramkę słabemu piłkarsko Lechowi. Niestety to poznaniacy na 10 minut przed końcem zdobyli bramkę. Wtedy ruszyliśmy na pełnych obrotach z pieśnią "Nie poddawaj się, ukocha ma...". Była moc, było pełne zaangażowanie... Były też sytuacje bramkowe na boisku, ale niestety tego dnia nie było nam dane radować się z bramki.

Jeszcze w pierwszej części meczu ochrona zatrzymała jednego z naszych fanów, który wybrał się na zwiedzanie trybuny przylegającej do sektora gości. "Zostaw kibica, hej k... zostaw kibica" - niosło się z naszego sektora. Lechici tymczasem wyłapali jakiegoś delikwenta, który siedząc na trybunie prostej, pochwalił się zdjęciem w koszulce Legii w mediach społecznościowych. Debilizm został ukarany, a gość który nigdy na co dzień mieszka w Poznaniu, a w przeszłości uczestniczył w ruchu kibicowskim Lecha, stracił barwy. Z nami na wyjeździe nigdy nie był. I na pewno nie będzie.



Po zakończonym meczu poznaniacy świętowali wygraną bardzo hucznie, na moment zapominając o zupełnie nieudanym kolejnym sezonie. My zaś zaśpiewaliśmy piłkarzom, którzy podeszli pod nasz sektor "Nie poddawaj się, ukochana ma, nie poddawaj się, Legio Warszawa". Wierzymy, że mimo porażki w Poznaniu w tym sezonie będziemy mogli po raz pierwszy w historii świętować czwarty tytuł mistrzowski z rzędu.

Tym razem czas oczekiwania na wyjście z trybun był wyjątkowo krótki. Już niespełna 30 minut po meczu udaliśmy się do naszych pojazdów i dość sprawnie opuściliśmy Poznań. W Warszawie zameldowaliśmy się około trzeciej nad ranem. Przed nami sobotni wyjazd do Gdańska - na mecz z Lechią pojedziemy pociągiem specjalnym.

Frekwencja: 11 935
Kibiców gości: 733
Flagi gości: 5

Autor: Bodziach

Statystyki
Lech Poznań-Legia Warszawa
15strzały15
6strzały celne5
8rzuty rożne13
10faule11
1spalone0
0słupki0
0poprzeczki0
2żółte kartki3
0czerwone kartki0
nrZawodnikMinutyBramkiAsystyStrzały
/ celne
FauleFaulowany SpaloneStratyOdbiory
/ udane
33.Cierzniak'90------2-
20.Vesović'90--1 / 01--25 / 4
44.Remy'90---12-31 / 1
34.Astiz'90---31--2 / 0
14.Hlousek'90------41 / 1
18.Kucharczyk'66--2 / 0---71 / 1
26.Cafu'90---23-32 / 1
7.Antolić'90------12 / 1
45.Medeiros'45------31 / 0
21.Nagy'85--1 / 011-43 / 2
27.Carlitos'90--5 / 21--72 / 1
53.Szymański'45--4 / 322-93 / 3
99.Kulenović'24--2 / 0-1-41 / 0
32.Radović'5--------


nrZawodnikpodania
/ celne
podania kluczowe / celnepodania
przyjete
pojedynki / wygranepojedynki w powietrzupojedynki na ziemizwody / wygrane
33.Cierzniak25 / 21   84%-7----
20.Vesović49 / 43   88%1 / 13018 / 13   72%3 / 315 / 102 / 2
44.Remy34 / 32   94%-339 / 4   44%4 / 15 / 33 / 1
34.Astiz41 / 37   90%-3418 / 10   56%11 / 67 / 4-
14.Hlousek44 / 40   91%1 / 1299 / 4   44%6 / 33 / 1-
18.Kucharczyk26 / 14   54%1 / 1229 / 6   67%4 / 25 / 41 / 1
26.Cafu58 / 51   88%1 / 0549 / 4   44%1 / 08 / 44 / 3
7.Antolić58 / 54   93%1 / 14613 / 5   38%5 / 28 / 33 / 2
45.Medeiros24 / 18   75%-217 / 2   29%-7 / 24 / 1
21.Nagy26 / 22   85%1 / 02915 / 8   53%2 / 113 / 74 / 2
27.Carlitos22 / 16   73%3 / 33010 / 3   30%4 / 16 / 21 / 1
53.Szymański28 / 18   64%1 / 12311 / 5   45%3 / 18 / 42 / 1
99.Kulenović5 / 4   80%-117 / 3   43%3 / 14 / 21 / 1
32.Radović6 / 6   100%-71 / 0   0%1 / 0--
legenda: pojedynki w powietrzu / pojedynki w powietrzu wygrane



Oceń legionistów

Wszyscy zawodnicy Legii otrzymali niskie noty za mecz w Poznaniu. Najwyższe trafiły do Marko Vesovicia i Domagoja Antolicia - po 3,0 w skali 1-6. Najniżej oceniliście występ Nagya, Szymańskiego i Kulenovicia. W sumie oceniało 768 osób. Średnia ocena drużyny za to spotkanie to 2,5.

Antolić 3,0
Vesović 3,0
Carlitos 2,8
Cierzniak 2,8
Remy 2,7
Astiz 2,5
Medeiros 2,5
Radović 2,5
Hlousek 2,4
Kucharczyk 2,3
Cafu 2,2
Nagy 2,1
Szymański 2,1
Kulenović 2,1

Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.