Ekstraklasa
37. kolejka
#LEGZAG
21376
Warszawa
19.05.2019
18:00
Legia Warszawa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
2-2
Zagłębie Lubin
16' Carlitos
90' Hlousek
(1-1)
Bohar 32'
Szysz 58'
30 Radosław Majecki
41 Paweł Stolarski
44 William Remy
55 Artur Jędrzejczyk
16 Luis Rocha
20 Marko Vesović 59'
7 Domagoj Antolić 72'
26 Cafu
22 Kasper Hamalainen 59'
53 Sebastian Szymański
27 Carlitos
33 Radosław Cierzniak
34 Inaki Astiz
14 Adam Hlousek 72'
23 Salvador Agra
21 Dominik Nagy 59'
32 Miroslav Radović
11 Jarosław Niezgoda 59'
Konrad Forenc 12
Bartosz Kopacz 2
Lubomir Guldan 33
Damian Oko 55
Sasa Balić 3
Alan Czerwiński 44
Bartosz Slisz 99
68' Filip Jagiełło 19
Filip Starzyński 18
78' Damjan Bohar 39
80' Patryk Szysz 17
Kacper Bieszczad 22
Maciej Dąbrowski 5
68' Łukasz Poręba 8
78' Dawid Pakulski 13
Daniel Dziwniel 23
Jakub Tosik 24
80' Jakub Mares 26
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Marek Saganowski
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dawidziuk
Masażyści: Paweł Bamber, Marcin Bator, Michał Trzaskoma
Trener: Ben van Dael
Asystent trenera: Paweł Karmelita
Kierownik drużyny: Karol Sitarski
Lekarz: Stanisław Michalski
Masażyści: Dariusz Puchalski, Tomasz Pełech
Sędziowie
Główny: Bartosz Frankowski
Asystent: Jakub Winkler
Asystent: Adam Kupsik
Techniczny: Sebastian Krasny
Relacja

Koniec

Legia Warszawa przegrała mistrzostwo w sezonie 2018/19. W niedzielę gracze Aleksandara Vukovicia zremisowali u siebie po raz trzeci w w rundzie mistrzowskiej i ostatecznie dali się wyprzedzić Piastowi Gliwice. Tym razem za silni dla "Wojskowych" okazali się gracze Zagłębia Lubin, z którymi zremisowali 2-2.


Pierwsze fragmenty meczu należały do zespołu gospodarzy. Legia śmiało atakowała, starając się szybko objąć prowadzenie. W 9. minucie na pierwsze uderzenie zdecydował się Domagoj Antolić, który niedokładnie kopnął piłkę z dystansu. Mistrzowie Polski cały czas napierali. Wreszcie nieco ponad kwadrans po pierwszym gwizdku wynik spotkania otworzył Carlitos. Hiszpan dostał podanie ze środka pola od Kaspera Hamalainena, znalazł się sam na sam z Konradem Forencem, którego spokojnie pokonał strzałem po ziemi.

Przy wyniku 1-0 Legia nieco dała się zepchnąć do obrony, lecz nadal kontrolowała wydarzenia na placu gry. W 29. minucie prowadzenie mógł podwyższyć jeden z „Wojskowych”, jednak piłkę z linii bramkowej zdołał wybić defensor przeciwników. Niebawem lubinianie doprowadzili do wyrównania. Starzyński świetnym podaniem uruchomił biegnącego na skrzydle Dejana Bohara, a ten po wpadnięciu w szesnastkę lewą nogą posłał futbolówkę obok lewego słupka… Do końca pierwszej połowy Legia starała się zdobyć drugiego gola, lecz nie potrafiła przełamać defensywy Zagłębia.

Po przerwie skład Legii nie zmienił się. Styl gry gospodarzy również. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy z zza pola karnego huknął Cafu, jednak niestety obok słupka. W 56. minucie ze stałego fragmentu gry przymierzył Starzyński. Próba pomocnika z rzutu wolnego była nieznacznie niecelna. Za moment piłkarze przyjezdnych byli już bardziej dokładni. Piłka z prawej strony trafiła do Patryka Szysza, który nie miał problemów z pokonaniem Majeckiego. Fatalny błąd w wykonaniu obrońców gospodarzy zakończył się drugą bramką dla lubinian.

W 80. minucie okazję miał Szymański, ale z dystansu trafił w poprzeczkę. Potem jeszcze Rocha i znowu złe wykończenie. Portugalczyk był kompletnie nieatakowany i nawet nie dał rady skierować piłki w światło bramki. W doliczonym czasie gry do remisu doprowadził wprowadzony Adam Hlousek. Czech dostał podanie ze skrzydła i mocnym wolejem zdobył ostatniego gola dla Legii w tym sezonie.

Minuta po minucie

17:00 - Godzina. Godzina pozostała do rozpoczęcia ostatniego meczu tego sezonu. Niedzielne popołudnie, witam Was serdecznie ze stadionu przy Łazienkowskiej 3. Rozum mówi, że sprawa mistrzostwa jest już przesądzona. Serce może podpowiadać kompletnie coś innego. Bez względu na wszystko - po zwycięstwo Legio!
17:03 - Kolejny mecz i kolejny raz zerkamy na inne stadiony, bo wiadomo, że jak Piast przegra u siebie z Lechem Poznań a Legia wygra to... To na razie pobożne życzenia kibiców z Warszawy. A jak będzie? Bądź z nami przez najbliższe 3 godziny.
17:06 - Marko Vesović oraz Cafu znaleźli się w podstawowym składzie, a to oznacza, że będzie to dla nich mecz nr 50 w barwach naszego klubu. Można rzec, że trener Vuković rzucił na "Miedziowych" wszystko co ma najlepsze.
17:16 - "Legia Warszawa!" poniosło się z Żylety na powitanie trójki bramkarzy gospodarzy. Na murawie zameldowali się także przedstawiciele Zagłębia pod wodzą opiekuna golkiperów, Grzegorza Szamotulskiego.
17:19 - "Szamo" to niejedyny przedstawiciel z przeszłością w Legii w klubie z Lubina. Na ławce rezerwowych zasiadł Maciej Dąbrowski, zaś rolę dyrektora pełni Michał Żewłakow.
17:45 - Na murawie rozgrzewka za chwilę dobiegnie końca. Jednak na trybunach pełna mobilizacja. Z głośników płynie "Pukając do nieba bram" Guns n Rose. Czy będziemy w niebie czy będziemy stać twardo na ziemi? Poczekajmy jeszcze dwie godziny.
17:49 - "W bramce, Radosław Majecki. Ole!"
17:50 - "Kto dziś wygra?! LEGIA!!!". Ryk z trybun, jakbyśmy to my, Legia, byli liderem i od mistrzostwa dzieliło nas ponad 90 minut. Walczymy!
17:53 - Barwy wędrują wysoko w górę i głośno, z całego serca.. "Sen o Warszawie". Ostatni raz w tym sezonie. Ciarki!
17:56 - Ruszyli. "MISTRZEM POLSKI JEST LEGIA! LEGIA NAJLEPSZA JEST !!!"
17:58 - Legia dziś w trzecim, wyjątkowym komplecie. Natomiast Zagłębie zagra w białych strojach z szarymi wstawkami.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Gramy! Rozpoczyna Zagłębie.
1' - Tymczasem na Żylecie pojawiła się oprawa. Najpierw hasło "BEZNADZIEJA" po chwili, zjechała twarz legionisty i hasło zmieniło się na "NADZIEJA".
3' - "Niepokonane miasto, niepokonany klub!", więc zaśpiewajmy znów!
4' - Trybuny, Żyleta, efekt klasa. Teraz spoglądamy na murawę, gdzie gdzie Czerwiński pokazuje się na skrzydle, ale jest Luis Rocha. Wycofanie, ale legioniście wychodząc z opresji.
5' - "Jędza" naciskany przez Starzyńskiego. Akcja na połowie legionistów, ale podopieczni Aleksandara Vukovicia radzą sobie z tą sytuacją.
7' - Kopacz... Traci piłkę na rzecz Hamalainena. Jest Szymański, jest Anotlić, który wypuszcza prostopadłym podaniem "Szymiego" w szesnastkę. Zgranie do środka, ale przecina to gracz gości i kończy się tylko na rzucie rożnym.
8' - Hamalainen lewą stroną, schodzi do środka przy linii końcowej, ale Slisz przed nim. Róg dla Legii.
9' - Gospodarze wycofali piłkę aż do Majeckiego, ale na moment, bo Legia chce tu zdobyć bramkę. Im szybciej, tym lepiej. Tym bardziej komfortowo.
9' - Szymański już w narożniku przy ogłuszającym dopingu....
10' - Antolić na lewo do Cafu, ale oddanie do Chorwata. Ten zdecydował się uderzyć zza pola karnego, ale ten strzał mu nie wyszedł. Po ziemi, obok celu.
11' - Vesović wyłuskał futbolówkę, zagrał do Cafu, który za lekko zgrywał do środka. Rywale wyszli spod opresji obronną ręką. Jednak to my mamy kontrolę.
12' - Czerwiński dostaj piłkę do nogi, uruchamia Bohara. Zagłębie próbuje akcji skrzydłem, ale na posterunku jest Luis Rocha.
13' - Szysz, próbował rozciągnąć na lewą stronę, ale nic z tego. Remy odzyskał piłkę i już rusza Vesović.
14' - "Veso" zza pola karnego, ale piłka obija rywala. Jeszcze poprawka Remy. Ten huknął jak z armaty, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką!
16' - Rocha pod naporem Czerwińskiego zmuszony do zagrania do Majeckiego. Ten wybija, inicjatywę przejmują goście.
16' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
16' - Strzelec gola: Carlitos (Legia)!
17' - "LEGIA, WARSZAWA !!!" GOL! Hamalainen zagrał do Szymańskiego, ale ten celowo zostawił piłkę Carlitosowi, który uderzył obok Forenca z bliskiej odległości.
22' - Żółta kartka: Sebastian Szymański (Legia)
23' - Legia dążyła, dążyła i dopięła swego. Widać, że gospodarze starają się od pierwszych minut. To nie było dzieło przypadku. I szczerze? Chcemy więcej!
25' - Cafu, Rocha, Szymański do środka, ale tam byli już gracze w białych koszulkach. Zagłębie odzyskuje futbolówkę.
26' - Legia jakby się nieco uspokoiła. Jedna Żyleta wciąż nie zwalnia tempa. "Nie poddawaj się, ukochana ma!"
27' - Kopacz do środka. Przerzut na prawo do Czerwińskiego. Dośrodkowani Slisza, ale do końca był przy nim Rocha i ostatecznie, to Majecki wznowi grę od bramki.
28' - Rzut rożny dla lubinian. Dośrodkowanie, gospodarze się bronią. Carlitos odzyskuje piłkę i rusza..
29' - Akcja ofensywna to mało. Legia napiera. Petarda z dystansu, gol? Nie, zawodnik Zagłębia przyjmuje to na twarz. Jednak legioniści nieustępliwie... W końcu Szymański kropnął z dystansu. Od bramki Forenc.
30' - Tymczasem w Gliwicach również radość. Piast prowadzi 1-0.
31' - Szysz, Slisz, rozegranie przez obronę i pyk, znowu na prawe skrzydło. Jednak Rocha ucina akcję Jagiełły ładnym wślizgiem.
32' - Stolarski pędził skrzydłem co sił w nogach. Aż do wycięcia na połowie Zagłębia.
33' - GOL! Zagłębie Lubin
33' - Strzelec gola: Damjan Bohar (Zagłębie)!
33' - Odpowiedź rywali. Piłka powędrowała do Slisza, który uderza w kierunku dalszego słupka i Majecki musi wyciągać piłkę z siatki.
33' - Jednak trybuny swoje. "Ole, ole! Ole, ola! I tylko Legia, Legia Warszawa!"
36' - I jeszcze raz Zagłębie próbowało zaskoczyć gospodarzy. Czerwiński ze skrzydła do środka, ale Remy i spółka wyjaśniają sytuację.
36' - "Warszawska Legio, zawsze o zwycięstwo walcz!"
37' - Vesović do Hamalainena. Ten próbował złożyć się do strzału, ale przed nim był zawodnik gości.
38' - Antolić z Cafu... Bliscy straty piłki w środku pola.
39' - Carlitos faulowany na połowie przeciwnika. Na szczęście to nic poważnego. Gramy dalej.
40' - Stanęli. Jedni i drudzy. Niemalże.
41' - Próba rozegrania na lewej flance. Carlitos z Szymańskim, ale nic z tego. Przecięte podanie do Luisa Rochy.
43' - Tymczasem na rozgrzewce - Inaki Astiz, Salvador Agra oraz Miroslav Radović
44' - Vesović, Hamalainen do Carlitosa, ale ten nie wywalczył sobie pozycji pod naciskiem przeciwnika.
45' - Carlitos, legioniści pod polem karnym... Wrzutka do środka, ale na róg wybijają defensorzy "Miedziowych"
45' - Szymański z lewej mańki. Prosto w Kopacza...
46' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Sędzia nic nie doliczył do przerwy. A do przerwy, remis. Tylko remis...

"Tylko zwycięstwo! Hej Legio tylko zwycięstwo!"

46' - Początek drugiej połowy
46' - Carlitos - Cafu. Gramy! Ostatnie 45 minut w tym sezonie plus to, co doliczy sędzia.
47' - Szymański do Vesovicia... za plecy. Człowieku!
47' - Dominik Nagy i Jarosław Niezgoda rozpoczęli rozgrzewkę
49' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
50' - Cafu w stronę Stolarskiego. Obrońca Legii faulowany na połowie rywala. Będzie okazja do wrzutki w pole karne ze stałego fragmentu.
51' - Szymański. Koledzy czekają na 16-18 metrze...
51' - Dośrodkowanie, ale... piłka pada łupem zawodnika gości. W ogóle nie leciała w stronę legionistów!!!
52' - Jędrzejczyk, Cafu do Szymańskiego, który uruchamia Rochę. Zagranie z lewej flanki, ale Forenc zalicza przechwyt.
53' - Żółta kartka: Damian Oko (Zagłębie)
53' - Antolić na prawej stronie... Był faul. Sam poszkodowany postara się zaliczyć asystę.
53' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
54' - Domagoj, zawiesił futbolówkę w powietrzu. Cafu wyskoczył, ale tylko przeniósł piłkę nad poprzeczką.
55' - Uderzenie z dystansu... Forenc od bramki.
56' - Cafu z faulem na Jagielle. Będzie okazja dla Starzyńskiego, żeby kropnąć z ok. 30 metrów.
57' - Starzyński... było blisko! Tuż obok słupka! Na szczęście po jego drugiej stronie.
57' - "Legia walcząca! Legia walcząca do końca!"
58' - GOL! Zagłębie Lubin
59' - Strzelec gola: Patryk Szysz (Zagłębie)!
59' - Bramka jak na podwórku. Zagranie z prawej strony skrzydła, Szysz w polu karnym i pokonuje Majeckiego... 1-2.
59' - Zmiana Legia: Kasper Hamalainen Dominik Nagy
60' - Zmiana Legia: Marko Vesović Jarosław Niezgoda
60' - Podwójna zmiana w zespole Legii. Impuls. Impuls, żeby walnąć jeszcze dwie bramki?
62' - Legia podeszła na 18 metr. Carlitos zwleka, szuka miejsca, choć mógł podawać. Akcja kończy się stratą.
63' - Luis Rocha posłał dobrą piłkę w pole karne i... Carlitos był bliski domknięcia. Niestety, tylko blisko.
66' - Żółta kartka: William Remy (Legia)
66' - Remy w powietrzu... Powalczył o piłkę, ale przy tym zawodnik gości padł na murawę. Sędzia uznał, że było to przekroczenie przepisów.
67' - Wygląda na to, że Adam Hlousek dostanie okazję, żeby się pożegnać z kibicami. Tylko on na rozgrzewce.
68' - Legia w ataku. Piłka z lewej strony do Nagya, ten z pierwszej do Carlitosa, ale Węgier nie porozumiał się z Hiszpanem.
68' - Zmiana Zagłębie: Filip Jagiełło Łukasz Poręba
70' - Remy sprytnie do Carlitosa, ale przy nim jest już Poręba. Prawa strona boiska, wrzutka w pole karne, ale Kopacz wybija na aut.
71' - Jeszcze próba z lewej flanki. Luis Rocha bezpośrednio do Forenca w rękawice.
72' - Bohar po tyłku Starzyńskiego. Kopanie w środkowej strefie boiska.
72' - Zmiana Legia: Domagoj Antolić Adam Hlousek
72' - I to jest ostatnia zmiana w zespole Legii. Adam Hlousek żegna się z naszym klubem.
74' - Nagy z 25. metra do Rochy. Jeszcze przerzutka w pole karne, gdzie był Niezgoda. Jednak Forenc ucierpiał w szesnastce przy walce o piłkę.
76' - "Jędza", Hlousek do Majeckiego. Miał to przejąć Nagy, ale futbolówka padła łupem gości.
77' - Piłka w stronę Starzyńskiego, który uniknął spalonego...
78' - Jeszcze Czerwiński, jeszcze Slisz i piłka na prawej flance... "Miedziowi" na połowie legionistów.
79' - Zmiana Zagłębie: Damjan Bohar Dawid Pakulski
79' - "Always look on the bright side of life" nucą kibice Legii. Będzie oprawa na sam koniec o takiej samej treści.
80' - Zmiana Zagłębie: Patryk Szysz Jakub Mares
81' - Rzut wolny dla Legii. Wrzutka w pole karne. Tym razem Szymański mocno, należycie, ale i tak łapie to Forenc.
83' - Jeszcze rzut rożny dla Legii. Carlitos ustawia sobie piłkę. Zawija, ale Forenc zdołał wypiąstkować.
83' - Jeszcze bramkarz ucierpiał spadając.
84' - Tymczasem zamiast patrzenia w kierunku Gliwic w kontekście walki o mistrzostwo, jest nerwowe zerkanie na wynik Lechii. Spadniemy na trzecie czy jednak nie?
84' - Szymański! Obija tylko poprzeczkę.
86' - I jeszcze na pożegnanie oprawa ze wspomnianym hasłem. "Always look on the bright side of life".
87' - Wiatr sprzyja zawodnikom. Wywiało świece dymne poza stadion, zamiast w kierunku murawy.
88' - Hlousek do Niezgdoy. Ten w pole karne, ale nikt tego nie zamyka...
89' - I dopiero teraz, to jest ten moment... Kiedy kibice wyrażają swoje niezadowolenie.
90' - Legioniści pytają prezesa, gdzie jest mistrzostwo.
90' - Tymczasem Stolarski, niby jeszcze akcja ofensywna.
91' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
91' - Strzelec gola: Adam Hlousek (Legia)!
91' - HLOUSEK !!! Na pożegnanie z Warszawą! Poszło dośrodkowanie z narożnika, a zamknął do Czech uderzeniem z bliskiej odległości.
91' - Sędzia dolicza jeszcze 4 minuty.
93' - Legia krąży, szuka sposobu... W końcu Szymański z głębi pola w szesnastkę. Niestety, nieco za mocno. Hlousek zgrywał, ale już poza linią końcową.
94' - Carlitos do Stolarskiego. Za późno na przebudzenie panowie...
94' - Szymański z dystansu... Forenc sparował do boku. Jest róg.
95' - Dośrodkowanie na głowę Remyego... Ależ spudłował z bliskiej odległości!
96' - Jeszcze rzut wolny. Carlitos, prawa strona boiska. "Jędza" głową. Był tam Majecki, ale...
96' - Koniec meczu!





Koniec. Koniec! KONIEC !!! Legia remisuje tylko z Zagłębiem Lubin. 2-2. I również 2, a raczej drugie miejsce przypada Legii na koniec tego sezonu.
To oznacza, że zaczynamy nowe rozgrywki od eliminacji Ligi Europy. Jednak to dopiero na początku lipca. Przed nami kilka tygodni przerwy. Przerwy, które będą obfitować w spekulacje, odejścia, transfery, takie bla, bla, bla...
To dla Legii był kiepski sezon, żeby nie napisać - fatalny. Dudelange, Raków Częstochowa w Pucharze Polski, runda finałowa. Legia kończy z niczym, jeśli chodzi o gablotę, jeśli chodzi o trofea.
Dziękujemy za ten wspólny sezon. Dziękujemy, że byliście z nami podczas relacji na żywo. Z każdego meczu. Standardowo zapraszamy na więcej nie tylko z tego spotkania, ale z całego sezonu na Legionisci.com

Relacja z trybun

Always look on the bright side of life

Przed meczem z Zagłębiem Legia miała jeszcze szanse na mistrzowski tytuł, ale po porażce w środę w Białymstoku, jego zdobycie nie zależało już tylko od wyniku meczu przy Ł3. Konieczna była strata punktów przez Piasta, który mierzył się z Lechem. Lechem, którego fani zabiegali o to, by poznańscy piłkarze podłożyli się Piastowi, aby tylko 15. tytuł nie trafił do znienawidzonej stolicy. Mimo wszystko nie brakowało optymistów, którzy wierzyli w splot szczęśliwych okoliczności, który sprawiłby, że przyjdzie nam świętować mistrzostwo na Starówce.


Główne obawy kibiców dotyczyły oczywiście spotkania rozgrywanego równolegle w Gliwicach. Tylko nieliczni przypominali, że to nasi gracze w ostatnich meczach tracili punkty na potęgę (porażka z Piastem i Jagiellonią, remis z Pogonią). Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania fani mobilizowali się do dopingu na maksymalnych obrotach, zgodnie ze słowem danym piłkarzom, że będziemy ich wspierać do końca. Dzięki temu, świadomie lub nie, kolejne setki kibiców, zaczynały wierzyć w powodzenie.

Przed wejściem na trybuny Nieznani Sprawcy przeprowadzili zbiórkę na oprawy. Tego dnia legioniści po raz kolejny pokazali kunszt na scenie ultras, potwierdzając, że odjechali całej reszcie naszej sceny ultras na bardzo długi dystans.

Trzy dni przed spotkaniem pojawiła się informacja dotycząca zamknięcia sektora gości dla kibiców z Lubina, którzy w tym czasie prowadzili zapisy na wyjazd do Warszawy. Sprawa wynikła po rozmowach dyrektorów ds. bezpieczeństwa obu klubów, ze względu na bardzo skromne zainteresowanie wyjazdem ekipy z Dolnego Śląska. Fani Legii czym prędzej zaproponowali Zagłębiu możliwość wejścia na stadion (tym bardziej, że lubinianie wielokrotnie wpuszczali nas u siebie na zakazie), jednak ci z owej propozycji nie skorzystali. Szkoda, bowiem ostatecznie mecz rozegrany został bez przyjezdnych.

Frekwencja tego dnia na trybunach była przyzwoita, choć oczywiście do kompletu brakowało sporo. Warto przy okazji zwrócić uwagę na fakt, że klub dość późno rozpoczął sprzedaż biletów, bo dopiero w czwartek przed południem, czyli na trzy dni przed meczem. Dlaczego tak? Otóż w przypadku korzystnego wyniku w Białymstoku, planowano podnieść ceny biletów na ostatnie spotkanie...



Na wyjście piłkarzy zaprezentowana została pierwsza oprawa. Najpierw na dolnej części Żylety rozciągnięta została sektorówka "Beznadzieja", a hasło to bez trudu każdy mógł dopasować do sytuacji. Po kilku wykonaniach "Mistrzem Polski jest Legia" nastąpiła dalsza część choreografii - z górnego sektora zjechała kolejna sektorówka, która zasłoniła trzy pierwsze litery widocznego początkowo hasła, a oprócz hasła "Nadzieja" widoczna była postać zamaskowanego kibica Legii. Po odliczaniu obszar Żylety, na którym nie było sektorówek, rozbłysnął blaskiem blisko setki rac.

Pomimo sporego zadymienia sędzia nie przerwał spotkania, bowiem dym unosił się głównie nad naszą trybuną. Trybuną, która od pierwszej minuty wrzała i niosła mnóstwo fanatycznych emocji. Początkowo chyba udzieliły się one nawet naszym piłkarzom, którzy dość szybko wyszli na prowadzenie, a my mieliśmy chwilę radości. Tym bardziej, że w Gliwicach było jeszcze 0-0. Dopiero po chwili zaczęły spływać informacje, że gracze Lecha, z bramkarzem na czele, położyli się tak, by gliwiczanie wjechali z piłką do bramki. Czy miało to wpływ na nasz doping? Wydaje się, że w pierwszej połowie na pewno nie - wzajemna mobilizacja sprawiała, że licznik decybeli, pojawiający się tego dnia co jakiś czas na telebimach, pokazywał ok. 120. Kilka razy oczywiście próbowaliśmy rozruszać pozostałe trybuny, śpiewając na dwie strony, bądź tańcząc walczyka Labada. Przez pierwszych kilkanaście minut w dolnym rzędzie trybuny im. Kazimierza Deyny powiewało kilkadziesiąt flag. Później flagowisko przeniosło się na trybunę za bramką, gdzie zresztą regularnie powiewają.



W drugiej połowie spora część zawodników poruszała się boisku tak, jakby nie do końca chciało im się walczyć o zwycięstwo. W efekcie w końcu goście wyszli na prowadzenie, co przy prowadzeniu Piasta przesądzało, że fety z okazji mistrzostwa tego dnia nie doświadczymy. Mimo wszystko Żyleta nie zwalniała tempa i zdzierała gardła na naprawdę wysokim poziomie. Zupełnie nieadekwatnym do poziomu zaangażowania graczy.


Na 10 minut przed końcem spotkania "Staruch" zaintonował kultową piosenkę z Monthy Pythona - "Always look on the bright side of life". Trudno było podejrzewać, że ta tak ochoczo zostanie podłapana przez kibiców i do tego wykonana zostanie z gwizdaniem jak w oryginale. Całość wyszła kapitalnie, szczególnie razem z oprawą zaprezentowaną na pięć minut przed końcem. Wówczas na dole Żylety rozciągnięty został malowany transparent "Always look on the bright side of life", a ponad nim odpalone zostały setki rac i ogni wrocławskich. Zapowiadana przez meteorologów burza przy Łazienkowskiej nie miała miejsca, ale nagle zachmurzyło się znacznie.



Czarne chmury zaczęły się także zbierać nad piłkarzami Legii, którzy co prawda strzelili wyrównującą bramkę, ale w niedzielę na boisku zaprezentowali się (przez sporą część meczu) bez woli walki, bez ambicji, a tego kibice wybaczyć nie potrafią. Tym bardziej, że od kilku spotkań, piłkarze mieli wsparcie nieco na "kredyt". W końcu tuż przed końcowym gwizdkiem coś w nas pękło...

Na Żylecie wywieszony został transparent "Mioduski, jedyną Twoją wizją jest brak jakiejkolwiek wizji", a fani zaczęli skandować "Legia grać, k... mać!". Następnie poszło już lawinowo i kolejne hasła wykrzykiwane były pod adresem właściciela klubu, jak i piłkarzy: "Mioduski gdzie jest mistrzostwo?!", "Tego mistrza już mieliście, ale wszystko zje...ście!", "Amatorzy, bez ambicji!", "Mioduski zmieniaj trenera", "Wstyd, wstyd, Legia wstyd!", "Mioduski zmieniaj prezesa!", "Trzech trenerów to za mało, by coś zdobyć się udało" oraz "Kudłaty, nie znasz się na tym".



Piłkarze podeszli w pobliże Żylety (ale na bezpieczną odległość), skąd klaskali niczym foki. Gracze, którzy od kilku meczów, mimo fatalnych wyników, mieli zapewnione wsparcie "na dobre i na złe", w decydującym spotkaniu dali ciała na całej linii. Kibice zaś pokazali, że w pewnych aspektach mogą być wyrozumiali, ale nie będą tolerować nie tyle bylejakości, ale przede wszystkim braku pełnego zaangażowania. A o tym, że od miłości do nienawiści bywa całkiem blisko, zawodnicy, którzy jeszcze przed tygodniem słyszeli po meczu zupełnie inne hasła, tym razem żegnani byli głośnym "Wypier...ć!", a także "Legia to my!".

W tak smutny sposób zakończył się sezon 2018/19, w którym Legia nie zdobyła żadnego trofeum i fatalnie zaprezentowała się w europejskich pucharach. Kolejne rozgrywki rozpoczniemy 11 lipca od meczu w pierwszej rundzie el. Ligi Europy. Rozgrywki ligowe rozpoczną się półtora tygodnia później. Aby awansować do fazy grupowej LE, legioniści będą musieli wygrać cztery dwumecze.



Frekwencja: 21 376
Kibiców gości: 0 (zamknięty sektor)

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa-Zagłębie Lubin
18strzały6
5strzały celne2
7rzuty rożne2
18faule20
1spalone2
0słupki0
1poprzeczki0
2żółte kartki1
0czerwone kartki0
nrZawodnikMinutyBramkiAsystyStrzały
/ celne
FauleFaulowany SpaloneStratyOdbiory
/ udane
30.Majecki'90------2-
41.Stolarski'90---16-74 / 3
44.Remy'90--2 / 013123 / 3
55.Jędrzejczyk'90--1 / 0-1-3-
16.Luis Rocha'90--1 / 044-84 / 2
20.Vesović'59--2 / 0---35 / 3
7.Antolić'72--1 / 021--4 / 3
26.Cafu'90--2 / 042-43 / 1
22.Hamalainen'59-12 / 1---72 / 1
53.Szymański'90-14 / 221-96 / 5
27.Carlitos'901-2 / 121-74 / 0
21.Nagy'31---11-22 / 0
11.Niezgoda'31------3-
14.Hlousek'181-1 / 11--1-


nrZawodnikpodania
/ celne
podania kluczowe / celnepodania
przyjete
pojedynki / wygranepojedynki w powietrzupojedynki na ziemizwody / wygrane
30.Majecki29 / 24   83%-161 / 0   0%1 / 0--
41.Stolarski45 / 32   71%-3225 / 16   64%1 / 124 / 1513 / 8
44.Remy46 / 39   85%1 / 13818 / 13   72%5 / 313 / 104 / 4
55.Jędrzejczyk54 / 44   81%-3415 / 12   80%6 / 59 / 71 / 1
16.Luis Rocha55 / 41   75%1 / 03316 / 8   50%1 / 015 / 83 / 3
20.Vesović18 / 14   78%3 / 21817 / 8   47%4 / 013 / 85 / 3
7.Antolić44 / 40   91%1 / 13016 / 10   63%5 / 211 / 83 / 2
26.Cafu46 / 39   85%3 / 03818 / 11   61%6 / 412 / 73 / 2
22.Hamalainen15 / 14   93%1 / 12615 / 1   7%8 / 07 / 1-
53.Szymański47 / 32   68%3 / 13523 / 12   52%7 / 316 / 94 / 2
27.Carlitos20 / 13   65%1 / 12619 / 4   21%3 / 016 / 42 / 2
21.Nagy10 / 10   100%1 / 1107 / 1   14%1 / 06 / 11 / 0
11.Niezgoda4 / 2   50%-97 / 2   29%5 / 22 / 02 / 0
14.Hlousek16 / 14   88%1 / 1135 / 1   20%2 / 13 / 0-
legenda: pojedynki w powietrzu / pojedynki w powietrzu wygrane



Oceń legionistów

Najwyższą notę za niedzielny mecz z Zagłębiem Lubin otrzymał Adam Hlousek. Występ lewego obrońcy oceniliście na 3,8 w skali 1-6. Najniższe noty uzyskali Antolić i Hamalainen. W sumie oceniało 1358 osób. Średnia ocena drużyny za to spotkanie to 2,4.

Hlousek 3,8
Carlitos 3,0
Majecki 2,5
Jędrzejczyk 2,3
Nagy 2,3
Niezgoda 2,3
Szymański 2,3
Cafu 2,2
Remy 2,2
Stolarski 2,2
Luis Rocha 2,1
Vesović 2,2
Antolić 2,0
Hamalainen 2,0

Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.