Liga Mistrzów
2. runda eliminacyjna
#LEGFLO
16721
Warszawa
21.07.2021
21:00
Legia Warszawa
Flora Tallin
Legia Warszawa
2-1
Flora Tallin
3' Kapustka
90+1' Rafael Lopes
(1-0)
Sappinen 53'
1 Artur Boruc
55 Artur Jędrzejczyk
4 Mateusz Wieteska
3 Mateusz Hołownia 60'
2 Josip Juranović
8 Andre Martins
67 Bartosz Kapustka 7'
25 Filip Mladenović
82 Luquinhas
11 Mahir Emreli 56'
9 Tomas Pekhart
59 Kacper Tobiasz
17 Maik Nawrocki
20 Ernest Muci
21 Rafael Lopes 60'
22 Kacper Skibicki
23 Joel Abu Hanna
27 Josue 56'
29 Lindsay Rose
39 Maciej Rosołek
30 Kacper Kostorz
99 Bartosz Slisz 7'
12 Mateusz Kochalski
Matvei Igonen 32
Michael Lilander 27
Henrik Purg 24
Märten Kuusk 2
74' Marco Lukka 4
Henrik Ojamaa 8
Sergei Zenjov 20
Konstantin Vassiljev 14
80' Markus Soomets 28
Martin Miller 10
80' Rauno Sappinen 11
Karl-Romet Nomm 31
Evert Grunvald 33
80' Sten Reinkort 7
Rocco Robert Shein 21
Henri Valja 23
74' Ken Kallaste 25
Kristo Hussar 26
80' Markus Poom 35
Markkus Seppik 43
Danil Kuraksin 54
Trener: Czesław Michniewicz
Asystent trenera: Przemysław Małecki, Kamil Potrykus
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Przemysław Wielebski, Bartosz Kot
Trener: Jürgen Henn
Sędziowie
Główny: Witalij Mieszkow (Rosja)
Asystent: Dmitrij Safian (Rosja)
Asystent: Aleksiej Łuniow (Rosja)
Techniczny: Igor Panin (Rosja)
Relacja

Szczęśliwie i skromnie

Mocno szczęśliwie zakończyło się środowe spotkanie Legii z Florą Tallin. Mistrzowie Polski wygrali z mistrzami Estonii 2-1, a kluczowego gola strzelili w doliczonym czasie gry za sprawą Rafaela Lopesa.


Kilka minut po rozpoczęciu gry na prowadzenie wyszli piłkarze Legii! Indywidualną akcją w środku pola popisał się Bartosz Kapustka, który ominął po drodze kilku defensorów i płaskim uderzeniem pokonał bramkarza przeciwników. Niestety, pomocnik cieszył się z trafienia na tyle ekspresyjnie, że... doznał urazu, przez co musiał zejść z boiska. W jego miejsce na murawie zameldował się Bartosz Slisz. Legioniści początkowo prezentowali się znacznie lepiej od swoich przeciwników. Można było odnieść wrażenie, że szybko stracony gol podciął Estończykom skrzydła. W 19. minucie bliski podwyższenia prowadzenia był Andre Martins. Portugalczyk kopnął piłkę niemal z linii pola karnego, ale ta przeleciała ponad poprzeczką.

W 27. minucie zobaczyliśmy kolejną składną akcję gospodarzy. Po serii wymian podań w polu karnym znalazł się Luquinhas, który podobnie jak niedawno przeciwko Bodo/Glimt, spróbował uderzenia w kierunku dalszego słupka. Niestety, zabrakło mu precyzji. Od tej pory gracze Flory Tallin wreszcie utrząsnęli się i wrócili do gry. Chwilę po strzale Luquinhasa bliski szczęścia był Sergei Zenjov. Pomocnik gości wykorzystał błąd Mateusza Hołowni w wyprowadzeniu piłki i tym razem swoich kolegów przed utratą gola uratował Artur Boruc. Niebawem doświadczony golkiper ponownie stanął na wysokości zadania, gdy pewnie złapał piłkę kopnięta z dystansu przez Henrika Ojaamę. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie i obydwie drużyny zeszły do szatni przy skromnym prowadzeniu "Wojskowych". Gracze Czesława Michniewicza ze szczególnie dobrej strony pokazali się w pierwszej części pierwszej połowy. Potem do głosu zaczęli niestety coraz częściej dochodzić rywale.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

W drugą połowę lepiej weszli piłkarze gości. Przestali oni czuć respekt do mistrzów Polski i radzili sobie w ofensywie coraz śmielej. W 53. minucie upór Flory przyniósł efekt. Z dobrej strony na skrzydle pokazał się Henrik Ojamaa, który z łatwością zwiódł dwóch obrońców Legii i dośrodkował wprost na nogę Rauno Sappinena. Najlepszy strzelec drużyny nie miał problemów, aby z bliska doprowadzić do remisu. Po godzinie od początku meczu odpowiedzieli gracze w białych koszulkach. Po wrzutce z rzutu rożnego walkę o górną piłkę wygrał Artur Jędrzejczyk, ale świetną interwencją na linii popisał się Matvei Igonen.

W 75. minucie powinno być 2-1 dla Legii... Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Mateusz Wieteska i tym razem jeden z obrońców w ostatnim momencie wybił piłkę z linii bramkowej. Mimo wszystko gra gospodarzy pozostawiała tego wieczoru sporo do życzenia. Wydawało się, że do końcowego gwizdka sędziego wynik nie ulegnie już zmianie i na rewanż "Wojskowi" pojadą bez żadnej zaliczki. Na szczęście w doliczonym czasie gry wynik rozstrzygnął Rafael Lopes! Portugalczyk huknął z półwoleja po błędzie obrońcy rywali i nie dał żadnych szans bramkarzowi.



Minuta po minucie

20:15 - Dobry wieczór! Witam serdecznie prosto ze stadionu przy Łazienkowskiej, gdzie już tylko trzy kwadranse dzielą nas od rozpoczęcia meczu. II runda eliminacji do Ligi Mistrzów. Dwumecz z Florą Tallinn o bycie w grze do elitarnych rozgrywek lub... droga do Ligi Konferencji. Chcemy być wyżej, to z pewnością. Zatem nie pozostaje nic innego, jak tylko udowodnić to dziś na murawie. Po zwycięstwo Legio!
20:17 - Wypracowanie jak największej zaliczki, to cel na dzisiejsze spotkanie. Nie dziwi zatem fakt, że od początku zobaczymy duet napastników Pekhart - Emreli. Jak dołożymy do nich Luquinhasa, to cóż, Matvei Igonen może nie mieć łatwego życia.
20:18 - Kibice witają brawami bramkarzy Legii, którzy wyszli na rozgrzewkę. Przygotowania rozpoczęli również golkiperzy gości.
20:20 - Jürgen Henn postawił na zawodników, którzy dobrze znają realia ekstraklasy. Ojaama, Zenjov czy Vassiljev to nazwiska, które były odmieniane przez wszystkie przypadki w ostatnich dniach. A przecież na ławce jest także Ken Kallaste.
20:30 - Z głośników sączy się "Życie Warszawy", a tymczasem obie ekipy rozgrzewają się w najlepsze.
20:35 - "CEEEEEEEEEEEEEEEE...!", ale nie z mikrofonu, nie od "Jurasa", ale prosto z serca stadionu, z Żylety. Sektory zapełniają się sukcesywnie. Pojawiają się kolejne flagi. Widać elementy oprawy.
20:38 - Oczywiście gracze Flory, którzy niegdyś występowali w Polsce przykuwają uwagę kibiców. Niemniej jednak piłkarze Legii powinni być czujni, gdy przy piłce będzie Rauno Sappinen. Napastnik estońskiej ekipy zdobył już 17 bramek w 20 meczach.
20:47 - Dobrze, czas wejście na inny poziom emocji. Na jeszcze wyższe obroty. Gracze obu ekip zmierzają już do szatni. Za chwilę "Sen o Warszawie" i będziemy mogli zaczynać!
20:49 - Jeszcze prezentacja składów. Ole!
20:51 - "...najpiękniejsze dni. Zostawiłem tam kolorowe sny..."
20:54 - "Talińska Flora, to jest drużyna Haniora" poniosło się z Żylety.
20:56 - "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest..." na powitanie legionistów, którzy wyszli na murawę w białych strojach. Tuż za nimi przyjezdni z Estonii. Flora zagra na zielono-czarno.
20:58 - Vassiljev i Jędrzejczyk. Powitanie kapitanów, wybór stron, piątki z sędziami. Ten rytuał już za nami.
21:01 - Chwilowe opóźnienie. Trzeba było poprawić siatkę w bramce Flory.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Gramy! Sappinen do Vassiljeva i już piłka w grze. Dalekie zagranie na połowę legionistów i... od bramki Boruc.
2' - Wieteska, Jędrzejczyk, Hołownia... Flora próbuje podejść pod obrońców Legii, ale to gospodarze umiejętnie obchodzą się z piłką.
3' - Wieteska, cofnął się Kapustka, ale zamiast zrobić ruch do przodu wycofał do Boruca. I ponownie gospodarze.
3' - Emreli, Martins... Środkiem próbowali atakować gospodarze, ale gęsto zrobiło się na połowie przeciwnika. Przerwana akcja.
3' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
4' - GOOOOOOOOOOOOL !!! Szybko poszło! Kapustka pokonał prawie pół boiska z piłką u nogi. Szedł środkiem, prosto do celu aż w końcu pokusił się o uderzenie zza pola karnego. Futbolówka po ziemi, ale wpadła do bramki zaskoczonego Igonena! Legia 1. Flora 0!
4' - Strzelec gola: Bartosz Kapustka (Legia)!
5' - Świetny początek meczu. Lepszego nie można było sobie wymarzyć. Goście szybko muszą zrewidować swoje cele na początek zawodów.
7' - "...zwycięstwo czeka nas, aaaeeeeaaaaooo, hej Legia goool!"
8' - Zmiana Legia: Bartosz Kapustka Bartosz Slisz
8' - I takiego scenariusza nie zakładał Czesław Michniewicz. Kapustka doznał urazu zaraz po strzeleniu gola i musiał zostać zmieniony.
10' - Tymczasem Igonen od bramki.
10' - Igonen w kierunku Zenjova. Sappinen w polu karnym. Szukał podaniem partnera, ale Hołownia zdołał wybić na róg. Vassiljev już zmierza do narożnika.
11' - Były gracz Jagiellonii... Krótko do Lilandera. Estończyk w pole karne, jeszcze był Purg, ale ostatecznie po zagraniu głową piłka opuszcza plac gry. Boruc.
12' - Flora chociaż przegrywa, to nie kwapi się do szybkiego odbioru piłki. Goście patrzą na poczynania legionistów.
12' - Luquinhas pociągany za koszulkę na połowie rywala. Był rzut wolny, ale szybko rozegrany.
13' - Tymczasem Martins, Emreli... Włączył się Slisz z Mladenoviciem. Kręcą się legioniści po okolicy szesnastki.
13' - Juranović jeszcze wrzucał w pole karne, ale Purg wybił daleko od własnej bramki.
13' - Goście próbowali szybko odpowiedzieć, ale niedokładne zagranie w kierunku Sappinena.
15' - Lilander... Zagranie w kierunku Sappinen. Wracał Mladenović i skutecznie przerwał akcję rywali. Mało tego, przy próbie odzyskania futbolówki był faulowany przez przeciwnika.
15' - Slisz, Hołownia, Mladenović w pole karne, na sam środek. Wyłożona piłka, ale nie było pana, który zamknąłby akcję strzałem na bramkę. Szkoda.
16' - Purg.. Poszedł Pekhart, ale obrońca Flory wycofał do Igonena. Goście mają nieco trudności przy wyprowadzeniu piłki. Efekt? Legia już w posiadaniu.
17' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
17' - Żółta kartka: Marco Lukka (Flora)
17' - Gracz Flory ukarany za przewinienie w środkowej strefie boiska.
18' - Martins do Jędrzejczyka, ale Ojaama dobrze odczytał zamiary legionistów. Teraz to gospodarze patrzą na rywali.
19' - Purg nieudanie oddala od własnej bramki. Luquinhas zalicza przechwyt. Juranović w pole karne... Jeszcze jest Mladenović, który wykłada piłkę Martinsowi, a ten uderza obok celu! Aj, szkoda.
21' - Sappinen wzięty w kleszcze. Poradzili sobie legioniści z estońskim napastnikiem.
22' - Lilander z autu. Sappinen pokazuje się do gry. Mladenović wciął się między rywali i wybił na aut.
22' - Zenjov próbował minąć Mladenovicia, ale... wpadł na niego. Mimo to, sędzia dopatrzył się przewinienia gracza Legii.
23' - Vassiljev z wolnego. Jego koledzy w okolicach pola karnego...
23' - ...wrzutka na 11 metr. Wyskoczył Jędrzejczyk i zdołał oddalić zagrożenie. Na moment.
24' - Slisz... Udane dziubnięcie w kierunku Mahira. Emreli poszedł z akcją. Zrobiło się groźnie. Legia próbuje zagrać kombinacyjnie, minąć, wymienić podania na jeden kontakt. Emreli dopada do piłki w polu karnym. Pada na murawę, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia po stronie Flory.
25' - Kuusk zalicza udany przechwyt. Piłka już do Vassiljeva, który stara się wprowadzić nieco spokoju w grze.
25' - Tymczasem Purg, Kuusk. Piłka adresowana do Ojamy, ale kończy się to stratą.
26' - Luquinhas... Ładnie zrobił sobie miejsce, zszedł do środka z lewej strony. Mógł strzelać, ale wypatrzył nadciągającego Jędrzejczyka. Zagrał, ale obrońca Legii źle zgrywał do środka. Piłka zatrzymana na rywalu.
27' - Martins do Mladenovicia. Luquinhas wpadł w pole karne i pokusił się o uderzenie. Strzał w kierunku dalszego słupka i... zabrakło niewiele!
28' - Zenjov! Napędził stracha legionistom. Wpadł od prawej strony, pokusił się o uderzenie, ale Boruc był na posterunku!
28' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
28' - Lilander, Vassiljev do przodu, ale tam był również Hołownia.
29' - Zenjov w akcji... Podanie do Millera, ale Slisz był blisko. Zalicza przechwyt.
29' - Tymczasem Ojamaa ucieka Emreliemu. Błyskawiczna odpowiedź. Już Zenjov przy piłce, już zawija w kierunku dalszego słupka, ale to jest wciąż obok celu. To jest wciąż tylko 1-0 dla Legii.
31' - Luquinhas, Martins, Hołownia... Rozegranie przez Wieteskę do Jędrzejczyka. Legia konsekwentnie do przodu. Emreli przy piłce. Był faulowany? Sędzia uznał, że nie było przekroczenia przepisów. Gramy dalej.
32' - Ojamaa! Strzał z dystansu i Boruc nie dał się zaskoczyć.
33' - Slisz próbował, ale zastopował się na Millerze. Mimo wszystko, wciąż legioniści w ataku pozycyjnym.
33' - Hołownia, Wieteska, Jędrzejczyk... Próba wciągnięcia gry. Ojamaa starał się ruszyć do "Jędzy".
34' - Zrobiło się trochę przestrzeni i już Luquinhas próbował uruchomić Mladenovicia. Jednak Lilander asekurował do samego końca.
34' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
35' - "Niepokonane miasto, niepokonany klub..." niesie się z Żylety.
35' - Purg nieco na oślep, ale do przodu. Sappinen nie ruszył się nawet o krok. Inaczej sędzia liniowy gwizdnąłby pozycję spaloną.
37' - Miller przy piłce. Próba zagrania do środka, ale nic z tego. Zablokowany. To może jeszcze Ojamaa. Estończyk domaga się piłki dla Flory, ale arbiter jest innego zdania. Aut dla Legii.
38' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
38' - Boruc... Na uwolnienie w kierunku Mahira, ale Purg i spółka dobrze asekurowali tyły.
39' - Lilander, Purg, Kuusk. Podchodzi Emreli z Pekhartem. Wtem zagranie do przodu, które przejmują legioniści.
39' - Legia miewa piłkę, próbuje, szuka. Niestety równie szybko traci posiadanie.
40' - Juranović z prawej strony... W zamyśle chciał dośrodkować w pole karne. W praktyce wyszło tak, że futbolówka poszybowała poza boisko. Igonen od bramki.
41' - Tymczasem rzut wolny dla Flory na prawej flance na wysokości pola karnego.
41' - Vassiljev jeszcze instruuje kolegów. Przed nim tylko Luquinhas. Zagranie w pole karne i... jako ostatni dotykał gracz Legii nim piłka opuściła boisko. Rzut rożny dla zespołu z Tallina.
42' - Vassiljev... Mocne zagranie, odchodząca piłka, ale Wieteska poradził sobie z tym dośrodkowaniem. Jednak to jeszcze nie koniec. Futbolówka wraca w pole karne. Interweniuje Boruc i przy próbie złapania zderzył się z przeciwnikiem. Na szczęście bez przykrych konsekwencji. Utrzymał.
43' - Sappinen, Miller... Lewą stroną Flora, ale Martins odebrał piłkę Ojamie.
45' - Flora... Dośrodkowanie z lewej strony, ale gospodarze wybijają spokojnie poza obręb szesnastki. Bez zagrożenia.
46' - Sędzia dolicza 1 minutę do pierwszej połowy.
47' - Jeszcze Luquinhas... Zrywa Legii. Podanie do Mladenovicia, ale Filip wybity z rytmu.
47' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Szybko strzelona bramka ustawiła nieco losy pierwszej połowy. Legia prowadzi, ale jednocześnie musi być czujna w defensywie, bo Flora mimo wszystko szuka swojej szansy.
Gracze wracają na boisko. Wygląda na to, że obaj trenerzy wstrzymują się z roszadami.

46' - Początek drugiej połowy
46' - Pekhart - Slisz i Witalij Mieszkow rozpoczęli drugą połowę.
47' - Rozpoczynają również kibice od "Od kołyski aż po grób, jedno miasto, jeden klub..."
48' - Tymczasem na dolnej części Żylety pojawia się sektorówka w stylu boras.
48' - Tymczasem na murawie Hołownia odprowadził do końca Sappinena. Jednak to Artur Boruc zacznie od bramki.
49' - Mladenović, Juranović... Do środka, gdzie jest Martins. Andre rozciągnął do Mladenovicia, ale za mocno. Strata.
50' - Juranović, Jędrzejczyk na środek, ale... to kończy się stratą. Próba dośrodkowania z prawej strony w pole karne legionistów, ale nikt nie doszedł do zagrania Zenjova.
51' - Slisz, Luquinhas środkiem, ale został wycięty przez Ojamę. To musi być kartka. Jednak... sędzia z Rosji wstrzymał się z tego typu karą.
51' - Martins ustawia piłkę... Koledzy ustawiają się na 16. metrze.
52' - Martins w pole karne... Legioniści zamykają akcję uderzeniem głową, ale piłka poszybowała w kierunku dalszego słupka i opuściła boisko.
52' - Pekhart... Próbuje powalczyć z Purgiem, ale sędzia przerwał akcję.
53' - GOL! Flora Tallin
54' - Strzelec gola: Rauno Sappinen (Flora)!
54' - Ojamaa do Millera. Martins blisko rywala. Vasslijev dopatrzył się wbiegającego Zenjova. To jeszcze nie koniec akcji...
54' - ...Ojamaa z lewej strony boiska. Był jeszcze Sappinen, który wykorzystuje zagranie Henrika i z bliskiej odległości pokonuje Boruca. I to jest 1-1. Niestety.
56' - Czesław Michniewicz reaguje. Za chwilę wejdzie Josue i to będzie jego debiut w Legii.
56' - Tymczasem Flora nie zwalnia tempa. Sappinen, ale jest blisko Miller. Będzie rzut rożny dla gości.
56' - Zmiana Legia: Mahir Emreli Josue
57' - Vassiljev w pole karne... Próbowali to zamknąć strzałem głową rywale. Na szczęście piłka powędrowała obok celu.
58' - "Legia walcząca! Legia walcząca do końca!" niesie się z trybun. Wsparcie jest teraz bardzo potrzebne stołecznej jedenastce.
59' - Slisz do Juranovicia. Rozciągnięcie na prawe skrzydło... zakończonem autem dla rywali.
60' - Zmiana Legia: Mateusz Hołownia Rafael Lopes
61' - Na Żylecie odpalone stroboskopy, flagi na kijach, na dole wspomniana sektorówka. "LEGIA! LEGIA WARSZAWA!"
62' - W bloku obronnym Wieteska- Jędrzejczyk i podłącza się Slisz. Poza tym można liczyć na Mladenovicia z Juranoviciem.
63' - Juranović, Slisz, Martins miękko w pole karne. Luquinhas poczarował, wrzucił w pole karne, ale Pekhartowi zabrakło centymetrów, żeby uderzyć w kierunku siatki.
64' - Tymczasem jest rzut rożny dla Legii. Wrzutka w pole karne. Jędrzejczyk uderza głową i... było bardzo blisko. Igonen sparował na róg!
65' - Mladenović z narożnika... Tym razem to Rafa Lopes próbował szczęścia. Jednak piłka po jego uderzeniu tylko odbiła się od murawy i opuściła boisko.
66' - Martins odbiera piłkę na 25. metrze od naszej bramki. I to jest zalążek ataku. Rusza Luquinhas, podłącza się do akcji. Był faul? Zdaniem radzieckiego arbitra nic z tych rzeczy. Gramy dalej.
68' - Josue... Szukał podaniem z głębi pola Lopesa. Nieco za mocno.
68' - Przerwa w grze. Lukka potrzebuje pomocy sztabu medycznego. Defensor Flory zejdzie na chwilę poza boisko.
70' - Tymczasem podopieczni Juregna Henna na połowie legionistów. Miller na prawej stronie. Zdołał dośrodkować, ale zrobił to zdecydowanie za mocno i niedokładnie. Boruc.
71' - Slisz, Josue środkiem do Luquinhasa, ale był tam Soomets.
71' - Legia w ataku... Josue szukał Pekharta. Zabrakło dokładności.
73' - Miller zalicza przechwyt przy próbie podania do Josue. Robi się groźnie, ale na szczęście piłka wędruje przez pole karne i nie sięga żaden z graczy w zielonej koszulce.
73' - "Nie poddawaj się, ukochana ma...". Tak, to już ten moment.
73' - Ken Kallaste szykuje się do wejścia.
74' - Jednak najpierw Luquinhas wywalczył rzut wolny przed polem karnym Flory.
75' - Zmiana Flora: Marco Lukka Ken Kallaste
75' - Josue z rzutu wolnego... Uderzył, ale piłka odbiła się od muru i opuściła boisko. Rzut rożny dla Legii.
76' - Dośrodkowanie z narożnika. Wieteska! Strzelał głową, ale przeciwnik wybił z samego okienka, z linii bramkowej! Jeszcze Slisz poprawiał, ale niestety uderzył ponad poprzeczką.
78' - Rzut wolny dla Flory. Vassiljev w pole karne, ale daleko, daleko... Goście zamykali akcję, ale to Boruc wznowi grę od bramki.
79' - Jędrzejczyk w kierunku Pekharta. Legia stara się rozciągnąć grę, próbuje środkiem, jak Slisz w tej chwili. Jednak akcja szybko się kończy. Tym razem pomocnik Legii zatrzymał się na 16. metrze.
79' - Juranović w pole karne... Koledzy tylko odprowadzili piłkę wzrokiem. Za mocno. Do nikogo.
79' - Juranović na głowę Pekharta, a nuż się uda!
80' - Zmiana Flora: Markus Soomets Markus Poom
80' - Szykowała się podwójna zmiana w zespole Flory. Jednak nastąpiło małe zamieszanie i...
81' - Zmiana Flora: Rauno Sappinen Sten Reinkort
81' - I tak, Sappinen opuszcza boisko przy gromkim pozdrowieniu z trybun, żeby zrobił to czym prędzej.
82' - Martins, Slisz... próba wymiany podań na małej przestrzeni. Byli również rywale i niewiele wyszło z tego rozegrania.
83' - Tymczasem Martins ponownie. Włączył się Wieteska. Juranović, Josue... Jeszcze raz "Jura". Oj szukają Pekharta, szukają.
83' - Tymczasem odpowiedź Zenjova, który posłał piłkę z prawej strony pola karnego. Nad poprzeczką.
84' - Lopes, Slisz, włączył się Luquinhas, który chciał pograć z kolegami, ale stracił piłkę przy próbie podania.
85' - Slisz, Wieteska, Martins... Trudne zadanie przed legionistami. Flora zamknięta na własnej połowie. Czeka na ruch. Czeka na kontrę.
86' - Martins podążył za Vassiljevem. Kapitan Estończyków w polu karnym, Andre zdecydowanie stara odebrać się piłkę. Nie ma mowy o przekroczeniu przepisów.
87' - Juranović niedokładnie do Slsiza. Miller zalicza przechwyt. Rusza do przodu, włącza się Ojamaa. Jednak goście nie cieszą się zbyt długo z posiadania.
88' - Czytelna gra Legii. Zagranie do Juranovicia i niech się Pekharta martwi, jak to wykorzystać, jak to zamienić na bramkę.
88' - Josue... Podłącza się Slisz, no to cyk, podanie za plecy.
89' - Kallaste ośmieszył Juranovicia, ale za wiele z tego nie wyniknęło. Flora szybko traci piłkę. Zresztą Luquinhas też nie poszanował posiadania. Uderzył z dystansu i to uderzenie było dalekie od celu, dalekie od ideału.
91' - Żółta kartka: Sergei Zenjov (Flora)
91' - Jeszcze rzut wolny dla Legii.
91' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
91' - Strzelec gola: Rafael Lopes (Legia)!
92' - GOOOOOL !!!! Mladenović zagrał w pole karne szukają Pekharta. Jednak rywal strącił piłkę, a najszybciej dopadł do niej Lopes, który uderzył mocno i celnie. Legia 2! Flora 1.
93' - Legioniści mogą odetchnąć z ulgą, choć nie takiego rezultatu dziś oczekiwali kibice. Nie w takich okolicznościach.
94' - W międzyczasie sędzia doliczył 4 minuty.
95' - Jeszcze Kallaste z autu w pole karne. Jednak "Jędza" oddala byle dalej.
95' - Hymn Polski w wykonaniu kibiców.
95' - Tymczasem Flora szuka jeszcze swojej szansy na wyrównanie. Vassiljev patrzy jak są ustawieni jego koledzy.
96' - Vassiljev w pole karne, ale nie było szans na domknięcie akcji.
96' - Koniec meczu!





Koniec. Legia wygrywa 2-1. Zwycięstwo zakładał każdy kibic, ale chyba nie w takich okolicznościach. Miało być z założenia łatwo i przyjemnie. Tymczasem oglądaliśmy niezłe męczarnie.
Przed nami inauguracja ligowych zmagań. Do Warszawy przyjeżdża Wisła Płock, ale tak czy inaczej można myśleć o wyjeździe do Estonii.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszam na więcej materiałów z meczu na Legionisci.com

Relacja z trybun

Wiara do końca!

Po raz trzeci w ciągu tygodnia stawiliśmy się przy Łazienkowskiej. W środowy wieczór przyszło nam wspierać piłkarzy w rywalizacji z mistrzem Estonii, a stawką jest nie tylko awans do 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów, ale również zapewnienie sobie udziału w fazie grupowej co najmniej Ligi Konferencji Europy. My jednak wierzymy, że legioniści są w stanie dokonać niemożliwego, bo przecież mało kto wierzy w grę jakiegokolwiek polskiego klubu w Champions League, szczególnie po ostatnim zmienionym systemie kwalifikacji.


Zanim doszło do meczu z Florą Tallin znaliśmy już wyniki losowania kolejnej rundy europucharów. W przypadku awansu do kolejnej rundy el. Ligi Mistrzów najprawdopodobniej czeka nas rywalizacja z Dinamem Zagrzeb (bardzo ciekawa kibicowsko ekipa, choć w ostatnich latach mocno rozbita przez walkę z właścicielem klubu). Jeśli natomiast legionistom nie udałoby się "rozsmarować" Flory, czekałaby nas rywalizacja w Lidze Europy najprawdopodobniej z Omonią Nikozja, co kibicowsko również nie byłoby złym rozwiązaniem. Najpierw jednak czekała nas rywalizacja z Estończykami. Sprzedaż biletów na to spotkanie prowadzona była w dwóch turach. Najpierw do sprzedaży trafiła jedynie połowa dostępnych miejsc na każdą z trybun (ze względu na obostrzenia kowidowe), a dopiero później, po całkowitym wyprzedaniu pierwszej puli (na wszystkie trybuny), udostępniona była kolejna partia wejściówek dla osób deklarujących, że są zaszczepione. A jako, że każdy z nas zaszczepiony jest fanatyzmem na całe życie, możemy zapełniać stadion nawet w całości.

Tym razem frekwencja na meczu była nieco słabsza niż na spotkaniu z Bodo - czyżby był to efekt słabszego piłkarsko przeciwnika? Miejmy nadzieję, że nie i nikt z Was nie wybiera sobie meczu Legii ze względu na atrakcyjność sportową. Liczba widzów była wyraźnie wyższa w porównaniu ze spotkaniem o Superpuchar.


Przy wejściu na stadion Nieznani Sprawcy prowadzili zbiórkę na oprawy. Przed spotkaniem trwała mobilizacja na Żylecie - mieliśmy ruszyć tak mocno, aby goście mieli pełne portki. Jeszcze w trakcie rozgrzewki padły okrzyki "Tallińska Flora to jest drużyna Haniora". Dosłownie kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu spotkania przez moment Żyleta wstrzymała oddech (co widać doskonale na filmiku z dopingiem) i patrzyła co z piłką zrobi Bartek Kapustka po rajdzie przez pół boiska. A ten skierował piłkę do siatki, wprawiając cały stadion w ekstazę! Radość była ogromna, na pełnym spontanie po chwili zaśpiewaliśmy "Gwizdek sędziego rozpoczyna wielki mecz, Bartek Kapustka i już 1-0 jest...". Dopiero po chwili okazało się, że strzelec bramki podczas radości doznał poważnej kontuzji. Schodzącego z murawy w pobliżu Żylety zawodnika, żegnało skandowanie "Bartek Kapustka".



Korzystny wynik od trzeciej minuty to coś, z czym dość dawno nie mieliśmy do czynienia na własnym stadionie, ale trzeba się było zmobilizować do dalszych głośnych śpiewów, aby zaliczka przed rewanżem była bardziej okazała. Szczególnie głośno wychodziła nam w pierwszej połowie pieśń "Ole ole, ole ola" oraz wspólne śpiewy na dwie strony. Trzeba przyznać, że kolejny raz trybuna Deyny, napędzana oczywiście przez Żyletę, prezentowała się pod względem dopingu naprawdę przyzwoicie. Na gnieździe, podobnie jak na meczu z Bodo/Glimt, wisiało płótno z zakazem skrętu w lewo. Z kolei nie raz, i nie dwa, po niesłusznych naszym zdaniem decyzjach sędziego, z trybun niosło się głośne "Lalalalalala F... UEFA!".


Od początku drugiej połowy jechaliśmy na maksa "Do boju Legio marsz, zwycięstwo czeka nas", aż zupełnie niespodziewanie przyjezdni doprowadzili do wyrównania. To był znak, że trzeba ruszyć ze zdwojoną mocą. Chwilę później skandowaliśmy "Legia walcząca, Legia walcząca do końca", a następnie miał miejsce kilkuminutowy pokaz ultras. Pierwsza legijna oprawa w tym sezonie składała się z szytej sektorówki (w pasy na wzór z Boras), a ponad nią powiewało kilkaset sporych flag na kijach oraz odpalone zostały spore ilości stroboskopów. Dym unosił się nieco nad murawą, ale arbiter nie przerwał spotkania.



Zaraz po tym jak zakończyliśmy prezentację, cały stadion ruszył z pieśnią "Nie poddawaj się, ukochana ma...", która z piekielną mocą unosiła się nad murawą. Wynik dość długo nie zmieniał się, ale kibice są od tego, żeby wierzyć do końca. Przez ostatnich kilkanaście minut dopingowaliśmy bez koszulek, a poziom decybeli przybierał na mocy z każdą kolejną minutą przybliżającą nas do końcowego gwizdka. Wiara i wspieranie drużyny do końca przyniosły efekt w doliczonym czasie gry. Wtedy Rafael Lopes strzelił bramkę na 2-1, a na trybunach zapanowała trudna do opisania radość!

Chwilę później, już po założeniu koszulek, przystąpiliśmy do odśpiewania hymnu narodowego, w którego trakcie sędzia odgwizdał koniec spotkania. Spiker "Deobson" wyczekał na zakończenie przez kibiców czwartej zwrotki z pytaniem "Kto dziś wygrał?", a wtedy cały stadion ryknął - "Legia!". Poziom widowiska na murawie może nie był najwyższy, ale nie to jest najważniejsze - ważne jest zwycięstwo, przybliżające nas do kolejnej rundy europucharów oraz doskonała zabawa na trybunach.

Oby równie głośno było na naszym stadionie w najbliższą sobotę, kiedy w pierwszej kolejce Ekstraklasy nasz zespół podejmować będzie Wisłę Płock. Tym razem, podobnie jak w przypadku meczu z Rakowem, na trybunach pojawią się kibice gości - Nafciarze organizują wyjazd autokarowy. Na trybunach podczas środowego meczu obecnych było kilku kibiców z Estonii. Oficjalnie pojawić się nie mogli, ze względu na zakaz UEFA dotyczący przyjmowania przyjezdnych podczas rund kwalifikacyjnych. Dostrzegliśmy jedynie kilka osób na trybunie zachodniej przy sektorze VIP.

P.S. Na Żylecie wisiały transparenty "Edi WFH - PDW!" oraz "Kowal jesteśmy z Tobą - grupa Nowodworska".

Frekwencja: 16 721
Kibiców gości: 0 (zakaz UEFA)

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa-Flora Tallin
13strzały9
3strzały celne4
4rzuty rożne3
7faule16
0spalone0
0słupki0
0poprzeczki0
0żółte kartki2
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.