REKLAMA
Liga Mistrzów
3. runda eliminacyjna
#LEGDIN
26769
Warszawa
10.08.2021
21:00
Legia Warszawa
Dinamo Zagrzeb
Legia Warszawa
0-1
Dinamo Zagrzeb
(0-1)
Franjić 20'
1 Artur Boruc
55 Artur Jędrzejczyk
4 Mateusz Wieteska
17 Maik Nawrocki
2 Josip Juranović
8 Andre Martins 46'
99 Bartosz Slisz
25 Filip Mladenović
21 Rafael Lopes 71'
11 Mahir Emreli 56'
82 Luquinhas
12 Mateusz Kochalski
59 Kacper Tobiasz
3 Mateusz Hołownia
9 Tomas Pekhart 56'
20 Ernest Muci 71'
22 Kacper Skibicki
23 Joel Abu Hanna
27 Josue 46'
28 Szymon Włodarczyk
29 Lindsay Rose
30 Kacper Kostorz
39 Maciej Rosołek
Dominik Livaković 40
Stefan Ristovski 13
Kevin Theophile-Catherine 28
25' Rasmus Lauritsen 6
Bartol Franjić 38
Josip Mišić 27
77' Lovro Majer 10
46' Kristijan Jakić 97
64' Luka Ivanušec 7
Bruno Petković 21
Mislav Oršić 99
Danijel Zagorac 1
Sadegh Moharrami 25
Arijan Ademi 5
77' Amer Gojak 8
Mario Gavranović 11
Lirim Kastrati 20
46' Francois Moubandje 29
Marko Bulat 31
25' Dino Perić 55
64' Luka Menalo 70
Dario Špikić 77
Duje Cop 90
Trener: Czesław Michniewicz
Asystent trenera: Przemysław Małecki, Kamil Potrykus
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Michał Trzaskoma, Bartosz Kot
Trener: Damir Krznar
Sędziowie
Główny: Benoît Bastien (Francja)
Asystent: Hicham Zakrani (Francja)
Asystent: Aurélien Berthomieu (Francja)
Techniczny: Jérémie Pignard (Francja)
Relacja

Zabrakło niewiele...

Niestety. Było blisko, ale tego dnia lepszą skuteczność i więcej szczęścia mieli piłkarze Dinama Zagrzeb, którzy w rewanżowym spotkaniu 3. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów ograli na Łazienkowskiej Legię 1-0. Mistrzowie Polski stworzyli sobie kilka dogodnych okazji strzeleckich, jednak żadnej nie udało im się wykorzystać. W tym roku Ligi Mistrzów w Warszawie nie będzie, więc pozostaje nam walka o Ligę Europy.


W 7. minucie spotkania Dinamo oddało pierwszy, ale bardzo niecelny strzał na bramkę Artura Boruca. Bramkarz stołecznej drużyny spokojnie mógł odprowadzić piłkę wzrokiem. Podobnie jak w pierwszym spotkaniu przewagę w posiadaniu piłki mieli Chorwaci, jednak można był się tego spodziewać. Mistrzowie Polski liczyli tego dnia na kontry i po jednej z nich nieco niedokładnie zza pola karnego uderzył Luquinhas. Był to jednak pierwszy ofensywny sygnał ze strony gospodarzy. Niestety, w 20. minucie piłkarze Dinama wyszli na prowadzenie. Świetna akcja w środku pola Luki Ivanušeca, który zupełnie nieatakowany przebiegł kilkanaście metrów, podał do wychodzącego na czystą pozycję Bartola Franjicia, a ten w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bezradnego Boruca. Trzeba przyznać, że samo podanie gracza w niebieskiej koszulce było perfekcyjne, ale ustawienie linii obrony Legii pozostawiło wiele do życzenia.

Gracze Czesława Michniewicza ruszyli do odrabiania strat. W 27. minucie bliscy byli doprowadzenia do remisu, jednak rywali uratowała poprzeczka. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował jeden z niższych na boisku - Luquinhas i tym razem piłkarzom z Zagrzebia dopisało sporo szczęścia. Gospodarzom wprawdzie udało się oddalić grę od własnej bramki, jednak mieli problemy ze stworzeniem zagrożenia pod drugą. Wkrótce przed drugą szansą na gola stanął aktywny dzisiejszego wieczoru Luquinhas. Pomocnik bez zastanowienia uderzył tuż sprzed pola karnego, lecz piłka nieznacznie przeleciała ponad poprzeczką. Jeszcze chwilę przed przerwą do sytuacji strzeleckiej doszedł Mahir Emreli. Azer był tego wieczoru wyjątkowo dobrze pilnowany przez obrońców, więc i miejsca przy oddawaniu uderzenia miał niewiele. Udało mu się wywalczyć jedynie rzut rożny.

fot. Hagi / Legionisci.comfot. Hagi / Legionisci.com

Zaraz po zmianie stron mogło dojść do wyrównania. Dośrodkowanie z lewej strony od jednego z legionistów i zabrakło centymetrów, aby Emreli zamknął podanie i głową wpakował piłkę do siatki. 51. minuta to kolejne zagrożenie pod polem karnym Dinama. Rafael Lopes podał po ziemi do wprowadzonego Josue, jednak próba pomocnika przeleciała ponad poprzeczką. Chwilę potem wreszcie do interwencji został zmuszony Dominik Livaković, który na raty złapał piłkę kopniętą przez Luquinhasa. Po godzinie gry pomocnik znowu pokazał się z dobrej strony. Wywalczył futbolówkę na skrzydle i nieco zbyt głęboko dośrodkował w szesnastkę, gdzie spokojnie zachował się bramkarz gości.

W 67. minucie znów blisko wyrównania. Świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego od Josipa Juranovicia, ale zamykający akcję Mateusz Wieteska nie mógł zdecydować się w jaki sposób dotknąć piłkę i ostatecznie zrobił to na tyle nieporadnie, że Dinamo zaczęło grę od własnej bramki. Czas uciekał, a niestety wynik nie ulegał zmianie. Co prawda legioniści w drugiej połowie zagrali znacznie lepiej niż w pierwszej, jednak brakowało im tego dnia skuteczności i nieco szczęścia. Do końcowego gwizdka Legia walczyła o zmianę rezultatu, ale niestety to nie był dzień piłkarzy Czesława Michniewicza. Ostatecznie do końca drugiej połowy utrzymał się wynik z pierwszej.

Minuta po minucie

19:56 - Witamy z Łazienkowskiej 3, gdzie za godzinę piłkarze Legii wybiegną na murawę, by walczyć o 4. rundę eliminacyjną Ligi Mistrzów!
19:57 - Trener Legii nie zaskoczył i nie dokonał żadnych zmian w wyjściowej jedenastce.
19:58 - Dziś na trybunach szykuje się prawdziwe piekło - komplet publiczności i wsparcie od pierwszej do ostatniej minuty!
20:57 - Piłkarze już na murawie
20:58 - Na żylecie powstańcza prawa z hasłem "Never forgive, never forget"
20:58 - Legia dziś na biało, Dinamo na niebiesko

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli legioniści
1' - Faul Wieteski w środku boiska
4' - Z autu Juranović, ale legioniści szybko stracili piłkę
6' - Na razie bardzo spokojnie, bez akcji podbramkowych z obu stron
7' - Dobra interwencja Martinsa tuż przed polem karnym
7' - Legioniści próbowali wyjść z akcją, ale Lopes stracił piłkę
8' - Bardzo niecelny strzał Orsicia zza pola karnego
9' - Kolejna strata Lopesa, walczył Nawrocki, ale ostatecznie gospodarze odzyskali piłkę
10' - Mladenović przewraca się, ale nie ma mowy o faulu
11' - Wrzutka Slisza w pole karne, ale nikt nie przejął tam piłki
13' - W ataku pozycyjnym goście
15' - Luquinhas przedarł się środkiem, oddał strzał z dystansu, ale piłka minęła słupek
16' - Wrzutka w pole karne, ale Lopes nie zdołał oddać strzału
18' - Dobrze w obronie Juranović
20' - Kolejne niedokładne podanie Martinsa
20' - GOL! Dinamo Zagrzeb
20' - Strzelec gola: Bartol Franjić (Dinamo)!
21' - 0-1. po stracie Martinsa, Juranović nie upilnował Franjicia, który pewnie pokonał Boruca
22' - Teraz niedokładne podanie Jędrzejczyka i znów z kontrą wychodzą goście
23' - Trenerzy przekazują wskazówki Lopesowi
25' - Rzut rożny dla Legii
25' - Zmiana Dinamo: Rasmus Lauritsen Dino Perić
25' - Lauritsen opuścił boisko z powodu urazu
26' - Rzut rożny dla Legii
27' - kolejny korner...
28' - Świetny strzał głową Luquinhasa, bramkarz wyciągnął się jak długi i obronił
28' - Żółta kartka: Mateusz Wieteska (Legia)
29' - Rzut wolny dla Dinama
30' - Żółta kartka: Artur Jędrzejczyk (Legia)
30' - Bezpośredni strzał na bramkę, ale piłka minęła słupek
31' - Rzut rożny dla Legii
32' - Niecelny strzał legionisty
33' - Przerzut Slisza, jednak Mladenović stracił piłkę
34' - fot. Hagi / Legionisci.com
34' - fot. Hagi / Legionisci.com fot. Hagi / Legionisci.com
35' - wrzutka Juranovicia w pole karne, ale nikt nie doszedł do podania
36' - Niezły strzał Luquinhasa zza pola karnego, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką
37' - Niecelny strzał z dystansu Majera
38' - Jędrzejczyk zderzył się z rywalem głowami, obydwaj ucierpieli w tym starciu
41' - Juranović leży na murawie, konieczna jest pomoc medyczna
44' - Strzał Emreliego, niestety niecelny. To była bardzo dobra sytuacja
44' - Rzut rożny
44' - Źle głową Emreli i goście rozpoczną od bramki
45' - Na spalonym Orsić
45+1' - sędzia doliczył 4 minuty
45+1' - wychodził Luquinhas, jednak stracił piłkę i w ataku goście
45+2' - Żółta kartka: Dino Perić (Dinamo)
45+2' - Gracz Dinama ukarany za faul na Emrelim.
45+4' - Piłka spadła na stopę Wieteski, ale ten nie zdołał oddać skutecznego strzału
45+5' - Koniec pierwszej połowy

Do przerwy Legia przegrywa z Dinamem Zagrzeb 0-1.
fot. Hagi / Legionisci.com fot. Hagi / Legionisci.com

46' - Zmiana Dinamo: Kristijan Jakić Francois Moubandje
46' - Zmiana Legia: Andre Martins Josue
46' - Początek drugiej połowy
48' - Niedokładne zagranie Mladenovicia w pole karne
48' - Wrzutka przed bramkę, ale Emreli nie zdołał dojść do piłki i wykończyć akcji
50' - Zbyt mocne zagranie Wieteski do Juranovicia i od bramki goście
52' - Dobry strzał Josue z dystansu, niestety minimalnie niecelny
55' - Legia w ataku pozycyjnym
55' - Celny strzał Luquinhasa z dystansu, bramkarz poradził sobie jednak w tej sytuacji
56' - fot. Hagi / Legionisci.com
56' - Zmiana Legia: Mahir Emreli Tomas Pekhart
58' - Dużo szczęścia miała teraz Legia. Juranović nie krył przeciwnika, na szczęście nikt nie wykończył zagranej tuż przed bramkę piłki
59' - Na spalonym Lopes
59' - Luquinhas faulowany
60' - Wrzutka Juranovicia, Mladenović zagrał przed bramkę, Pekhart dołożył nogę, jednak piłka wyszła tylko za linię końcową
64' - Zmiana Dinamo: Luka Ivanušec Luka Menalo
65' - Cofnęli się Chorwaci, nawet Jędrzejczyk bierze udział w akcjach ofensywnych Legii
66' - Luquinhas świetnie odebrał piłkę, kiwnął rywala i oddał strzał z ostrego kąta. Bramkarz obronił
66' - Faul na Josue, daleko od bramki
67' - Wrzutka, Wieteska musnął piłkę kolanem. Nie ma gola
69' - Strata Slisza, mogło być niebezpiecznie
70' - Dobrze Nawrocki w obronie, który wybił piłkę na rzut rożny
71' - Niecelny strzał głową
71' - Zmiana Legia: Rafael Lopes Ernest Muci
72' - Żółta kartka: Josue (Legia)
72' - fot. Hagi / Legionisci.com fot. Hagi / Legionisci.com
72' - Josue ciągnął rywala za koszulkę i jeszcze dyskutował z arbitrem
75' - Rzut rożny dla Legii
75' - Dobrze Luquinhas w defensywie, wyprzedził rywala i odebrał piłkę
76' - Rzut rożny dla Dinama
77' - Żółta kartka: Mislav Oršić (Dinamo)
77' - Muci wychodził na pozycję, ale został sfaulowany
77' - Żółta kartka: Josip Mišić (Dinamo)
77' - Zmiana Dinamo: Lovro Majer Amer Gojak
78' - Faul Jędrzejczyka, który "uwiesił się" na przeciwniku
79' - Rzut rożny dla Dinama
83' - Duży błąd Slisza, na szczęście Menalo nie trafił w bramkę
83' - Po dobrym fragmencie gry legioniści niestety oddali inicjatywę
85' - Rzut rożny dla Dinama
86' - Teraz groźnie pod bramką Dinama i będzie rzut rożny dla Legii
88' - Żółta kartka: Josip Juranović (Legia)
90+1' - sędzia doliczył 4 minuty
90+2' - Świetna sytuacja, sędzia uznał, że Pekhart popchnął przeciwnika i od bramki Dinamo
90+2' - Na spalonym Pekhart
90+4' - Żółta kartka: Amer Gojak (Dinamo)
90+4' - Boruc wspiera kolegów w ataku
90+5' - Wieteska nie zdołał oddać strzału
90+5' - Koniec meczu!





Legia przegrała z Dinamem Zagrzeb 0-1. Teraz przed nią walka o Ligę Europy.

Relacja z trybun

Never forgive, never forget

Olbrzymie zainteresowanie wzbudziło rewanżowe spotkanie z Dinamo Zagrzeb w trzeciej rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Bardzo dobry, remisowy wynik z wyjazdowego spotkania, na pewno dodawał nadziei na awans do kolejnej rundy w starciu z wyżej notowanym przeciwnikiem. Już dawno nasz stadion nie wypełnił się do ostatniego miejsca, a tak właśnie stało się we wtorkowy wieczór przy Łazienkowskiej.


Fani Legii nie mogli obejrzeć z pozycji trybun pierwszego spotkania rozegranego w stolicy Chorwacji. Oficjalnie również Bad Blue Boys nie mogli zasiąść na trybunach naszego stadionu. Nie przeszkodziło to oczywiście w podróżach obu ekipom. Jedni jednak pojawili się na miejscu dzień przed meczem, z kolei Chorwaci do Warszawy główną grupą ruszyli tak, by dojechać na styk. Czyli tak, aby pokazać, że ruszyli, ale też, by przypadkiem do niczego nie doszło. Polska policja już długo przed meczem była mocno zmobilizowana i trzy autokary z Chorwatami bez problemu wychwyciła na wysokości Centrum Handlowego w Jankach. Kibice z Zagrzebia dalej już nie pojechali.

Swoją drogą, o ile przy okazji ostatnich meczów obecnego sezonu, kiedy policja w pobliżu naszego stadionu starała się mniej prowokować (rozstawiając policjantki), tym razem pół Warszawy, a okolice stadionu w szczególności, były spowite zastępami uzbrojonych po zęby funkcjonariuszy w mundurach.



Już dzień przed meczem wyprzedane zostały wszystkie wejściówki na wtorkowy mecz. Pogoda tego dnia nie rozpieszczała, ale przecież deszcz nie mógł wystraszyć fanatyków, ani wpłynąć negatywnie na nasz zapał, który kipiał na dobrych kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania. Zdecydowana większość kibiców dostosowała się do przedmeczowego apelu NS-ów o to, by przybyć na stadion w białych koszulkach. Stadion wypełnił się ze sporym wyprzedzeniem, dzięki czemu Chorwaci już podczas rozgrzewki zrozumieli, że nie będą mieli przychylności trybun, a to co spotyka ich co roku na derbach z Hajdukiem, to żadna wrogość. Gorzej mieli ci, którzy nie zaplanowali sobie zapasu czasowego, bowiem po raz kolejny przy bramkach wejściowych wiele osób odbijało się, ze względu na problemy z nowym systemem. Może ktoś w klubie oddeleguje w takich sytuacjach kompetentną osobę pod każde wejście, aby nie trzeba było tracić czasu w pieruńsko długich kolejkach do POK-u, gdzie należy wyjaśnić sprawę.

Tym razem zbiórka na oprawy odbywała się już na promenadzie ze względu na warunki pogodowe, przez które całe schody na terenie stadionu spowite były olbrzymimi kałużami. Stadion wręcz kipiał sporo przed rozpoczęciem meczu. Każdy z nas zdawał sobie sprawę z rangi meczu, ciekawego w końcu rywala, a także tego, w jakim celu przychodzimy do naszej świątyni przy Łazienkowskiej. Na wyjście piłkarzy zaprezentowana została wyjątkowa choreografia nawiązująca do 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego...



Na płocie wywieszony został transparent "Never forgive, never forget" (nigdy nie wybaczaj, nigdy nie zapominaj), a z dachu opuszczony został symbol Polski Walczącej, w którym można było dostrzec twarz małego Powstańca w hełmie, gotowego do walki o wolność naszego miasta i kraju. Za tło posłużyły małe szarfy z dalszej perspektywy tworzące biało-czerwoną flagę. Biało-czerwone barwy były również widoczne na łączeniu obu kondygnacji Żylety. Warto dodać, że każda z kilku tysięcy szarf tworzących flagę narodową, zawierała imię i nazwisko jednego z Powstańców, którzy oddali życie za naszą wolność. Prezentację uzupełniło konkretne racowisko - ok. stu rac. Cały stadion podczas oprawy odśpiewał cztery zwrotki hymnu narodowego.

Dym unoszący się z odpalonych rac był dość spory, ale unosił się głównie nad naszą trybuną, przez co sędzia nie opóźnił rozpoczęcia spotkania. A doping tego dnia rozpoczęliśmy od pieśni "Do boju Legio marsz, zwycięstwo czeka nas...". Podczas ataków Chorwatów staraliśmy się przeszkadzać przeciągłymi gwizdami. Momentami gwizdy osiągnęły niesamowity poziom - aż świszczało w uszach wszystkich zebranych na trybunach. Widać, a właściwie słychać było, jak wszystkim obecnym na trybunach zależy na pomocy naszym zawodnikom. Niestety po kilkunastu minutach przyjezdni wykorzystali błąd naszej obrony i wyszli na prowadzenie. "Hej Legio, jazda z k...!" - niosło się niemal natychmiast z Żylety, po czym zaintonowaliśmy na maksymalnych obrotach "Nie poddawaj się, ukochana ma...".



Nasi piłkarze stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Niesamowicie głośno było podczas rzutów rożnych wykonywanych tuż przed naszą trybuną. Wówczas niosło się m.in. głośne "Gola, gola, gola, strzelcie k...m gola!". Piłka nie chciała jednak wpaść do bramki Dinama, ale robiliśmy dalej swoje, wierząc że uda się wyrównać stan rywalizacji. Już przed meczem wiedzieliśmy, że w przypadku wygranej, w czwartej rundzie przyjdzie nam zmierzyć się z Sheriffem Tiraspol, który niespodziewanie wyeliminował Crvenę Zvezdę. To drugi przypadek, kiedy dwumecz z ekipą z Belgradu przechodzi nam koło nosa... Kiedy sędzia gwizdał nie po naszej myśli (a takich decyzji było dość sporo), szybko reagowaliśmy odpowiednią przyśpiewką - "Lalalalala Fuck UEFA".

W drugiej połowie spikerzy przeczytali nazwiska Powstańców Warszawskich, obecnych w lożach na trybunie zachodniej na tym spotkaniu. To sprawiło, że dobrych kilka minut cały stadion oklaskiwał Bohaterów. Po chwili krzyknęliśmy "Cześć i chwała - Bohaterom".

Czas leciał, Dinamo wciąż prowadziło, ale my robiliśmy swoje. Jechaliśmy ogniem piekielnym, zachęcając do pełnego zaangażowania fanów zebranych na pozostałych trybunach. Głośno było przy "Hicie z Wiednia", a w ostatnim kwadransie kapitalnie śpiewaliśmy "Do boju Legio marsz", "Hej Legia gol" oraz "Nie poddawaj się...". Wierzyliśmy do samego końca, do ostatniej sekundy doliczonego czasu, ale niestety - tym razem rywale okazali się skuteczniejsi. Co oznacza walkę już nie o Ligę Mistrzów, a Ligę Europy.



Po ostatnim gwizdku spora część publiczności została dłużej na swoich miejscach, pragnąc podziękować piłkarzom za walkę. Pomimo porażki legioniści otrzymali sporą porcję braw, a następnie skandowaliśmy "My kibice z Łazienkowskiej nie poddamy się, będziemy z Tobą zawsze i na dobre, i na złe!". I choć humory po meczu nie dopisywały nam zbytnio, opuszczaliśmy stadion z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Zdarliśmy gardło na maksa, daliśmy z siebie wszystko, a legijni ultrasi kolejny raz potwierdzili, że są numerem jeden nie tylko w Polsce.

W sobotę czeka nas wyjazd do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą, gdzie nie byliśmy dobrych kilka lat. Z kolei w przyszły czwartek Legia zagra wyjazdowy mecz ze Slavią Praga, bowiem to mistrz Czech będzie naszym rywalem w kolejnej rundzie.

Frekwencja: 26 769
Kibiców gości: 0 (zakaz UEFA)

Autor: Bodziach



Statystyki
Legia Warszawa-Dinamo Zagrzeb
15strzały9
7strzały celne1
7rzuty rożne5
12faule12
2spalone1
0słupki0
1poprzeczki0
4żółte kartki4
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.