Dublet Wszołka dał zwycięstwo
Legioniści w ramach 2. kolejki Ekstraklasy wygrali 2-0 z Zagłębiem Lubin. Dublet w tym meczu zdobył Paweł Wszołek.
Pierwszą interwencją w tym spotkaniu popisał się Kacper Tobiasz. Rywala przed polem karnym sfaulował Lindsay Rose, za co obejrzał żółtą kartkę. Strzał z rzutu wolnego pewnie złapał bramkarz legionistów. Po chwili odpowiedzieć chciała Legia. Z prawej strony piłkę dośrodkował Paweł Wszołek, jednak minął się z nią Robert Pich. Kilka minut później oglądaliśmy próby Filipa Mladenovicia i Bartosza Kapustki. Strzał Serba był niecelny, a uderzenie "Kapiego" za słabe. To właśnie prawa flanka Legii, a przede wszystkim Wszołek, funkcjonowała bardzo dobrze. W 12. minucie "Wszołi" szukał dośrodkowaniem Macieja Rosołka, który nie trafił w piłkę. W 17. minucie dobrą akcją popisał się Mladenović. Serb dał szansę na celny strzał dla Josue, jednak ten uderzył bardzo nieprecyzyjnie. W 19. minucie fenomenalny strzał z dystansu oddał Łukasz Łakomy, jednak na nasze szczęście świetną paradą popisał się Tobiasz. Po chwili próbował Filip Starzyński, lecz niecelne. W 25. minucie świetna obejrzeliśmy świetną akcję Legii! "Mladen" minął swoim firmowym zwodem rywala i idealnie dośrodkował piłkę w kierunku Wszołka, który bardzo pazernie ruszył na futbolówkę i umieścił ją w siatce. Genialna dwójkowa akcja legionistów. W 37. minucie fatalny błąd popełnił Rose. Z kontratakiem ruszyli lubinianie. Uderzył Tornike Gaprindaszwili, jednak piłka minęła słupek bramki. Do szatni legioniści schodzili ze skromnym prowadzeniem.
Drugą połowę lepiej rozpoczęła Legia. W 48. minucie o strzał z rzutu wolnego pokusił się Josue, jednak kozłująca piłka minęła bramkę przyjezdnych. Później atakowało Zagłębie, jednak skutecznie w defensywie grali legioniści. W 52. minucie fatalnie w obronie zachowali się lubinianie, co mógł wykorzystać "Rosi". Piłkę w pole karne dośrodkował Robert Pich, a z nią minęli się Aleks Ławniczak i Jarosław Jach. Rosołek powinien doskoczyć do futbolówki, jednak nie dał rady, a ta padła łupem Kacpra Bieszczada. Kilka minut później okazję na odpowiedź miał Gaprindaszwili. Tobiasz stanął na wysokości zadania i obronił strzał Gruzina. W 59. minucie wybita piłka przez Rose padła łupem Filipa Starzyńskiego, po którego strzale wylądowała na bocznej siatce. W 72. minucie zza pola karnego uderzył Łakomy. Strzał byłego piłkarza Legii był bardzo niecelny. Trzy minuty później stu procentową okazję mieli "Miedziowi". Oko w oko z Tobiaszem stanął Martin Dolezal. Z tego pojedynku zwycięsko wyszedł golkiper warszawiaków, który pajacykiem zatrzymał strzał snajpera Zagłębia. W 83. minucie Josue zagrał piłkę w pole karne. Futbolówka padła łupem Artura Jędrzejczyka, po którego strzale piłka wylądowała na górnej siatce. Po chwili znowu szansa Legii. Wszołek do Rosołka, a ten mocnym strzałem trafił w bramkarza rywali. W samej końcówce meczu rzut karny dla Legii wywalczył Ernest Muci. Do piłki podszedł Wszołek, który zamienił jedenastkę na gola. Po raz pierwszy w sezonie 2022/23 trzy punkty zostały w stolicy!
START: 14.07.2022 / KONIEC: 25.07.2022