Liga Konferencji Europy
Grupa E
#AZLEG
14239
Alkmaar
5.10.2023
21:00
AZ Alkmaar
Legia Warszawa
AZ Alkmaar
1-0
Legia Warszawa
52' Pavlidis
(0-0)
1 Mathew Ryan
2 Yukinari Sugawara
33 Wouter Goes
5 Alexandre Penetra
18 David Møller Wolfe 82'
16 Sven Mijnans 82'
10 Dani de Wit
8 Jordy Clasie
23 Mayckel Lahdo
9 Vangelis Pavlidis
19 Myron van Brederode 74'
12 Hobie Verhulst
20 Rome-Jayden Owusu-Oduro
4 Bruno Martins Indi 82'
6 Tiago Dantas
7 Jens Odgaard
11 Ibrahim Sadiq 82'
14 Djordje Mihailovic
15 Ruben van Bommel
21 Ernest Poku
22 Maxim Dekker
28 Kenzo Goudmijn
30 Denso Kasius 74'
Kacper Tobiasz 1
Radovan Pankov 12
Artur Jędrzejczyk 55
Yuri Ribeiro 5
Paweł Wszołek 13
Bartosz Slisz 99
72' Juergen Elitim 22
71' Patryk Kun 33
Josue 27
72' Tomas Pekhart 7
62' Marc Gual 28
Gabriel Kobylak 23
Dominik Hładun 30
Steve Kapuadi 3
Marco Burch 4
Rafał Augustyniak 8
71' Gil Dias 17
Makana Baku 32
Jurgen Celhaka 21
Patryk Sokołowski 18
62' Ernest Muci 20
72' Maciej Rosołek 39
72' Blaz Kramer 9
Trener: Pascal Jansen
Asystent trenera: Robert Franssen
Kierownik drużyny: Ari Menmi
Lekarz: Ingrid Paul
Masażyści: Martin Cruijff
Trener: Kosta Runjaić
Asystent trenera: Przemysław Małecki
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Sędziowie
Główny: Nenad Minaković (Serbia)
Asystent: Svetozar Živin (Serbia)
Asystent: Attila Harmath (Serbia)
Techniczny: Milan Mitić (Serbia)
Relacja

Remis był w zasięgu

Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z AZ Alkmaar 0-1 w spotkaniu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Jedyny gol padł kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy za sprawą Vangelisa Pavlidisa. "Wojskowi" podjęli walkę z holenderskim zespołem, jednak nie potrafili stworzyć sobie zbyt wielu klarownych okazji bramkowych. AZ nie okazało się aż tak groźnie, jak można było przypuszczać przed pierwszym gwizdkiem.




Kilka minut po rozpoczęciu meczu do siatki rywala trafił wprawdzie Tomas Pekhart, ale niestety sędzia słusznie dopatrzył się pozycji spalonej u Czecha, na której się znalazł podczas strzału Marca Guala. Holendrzy starali się narzucić swoim przeciwnikom presję i zmuszać ich do cofnięcia się na własną połowę. W 17. minucie gry dobra składna akcja gospodarzy prawą stroną. Wówczas ruszył flanką Mayckel Lahdo i na szczęście jego dośrodkowanie w pole karne było nieco zbyt mocne. Był to jednak kolejny sygnał ostrzegawczy, który dotarł tego wieczoru do legionistów. Niebawem dwukrotnie do sytuacji strzeleckiej doszedł Gual. Hiszpan za każdym razem został jednak niestety zablokowany przez defensorów, którzy wyręczyli swojego golkipera.

W 25. minucie miała miejsce dotychczas najlepsza okazja dla AZ Alkmaar. Po przytomnym podaniu od Myrona van Brederode w polu karnym z piłką przy nodze znalazł się David Møller Wolfe. Z jego mocnym uderzeniem świetnie poradził sobie jednak Kacper Tobiasz, parując futbolówkę poza linię końcową. Trzy minuty potem odpowiedzieli legioniści. Paweł Wszołek wycofał piłkę do Josue, a ten zdecydował się na odważną próbę zza szesnastki. Pewnie jednak na linii zachował się Matthew Ryan. Potem tempo gry nieco spadło. Legioniści wprawdzie ochoczo poruszali się po połowie Holendrów, lecz niewiele z tego wynikało. AZ po szumnym początku, potem skupiało się głównie na kontratakach. W jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy przed swoją szansą stanął jeszcze najlepszy strzelec gospodarzy - Vangelis Pavlidis. Grek włożył w strzał dużo siły, jednak trafił jedynie w boczną siatkę.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Na drugą połowę obydwie drużyny wyszły bez zmian w składach. Początkowo Legia prezentowała się dobrze, starając się atakować głównie skrzydłami. Niestety, w 53. minucie to Holendrzy wyszli na prowadzenie. Van Brederode dośrodkował na dalszy słupek w kierunku de Wita, który nie miał problemów z wygraniem walki o górną piłkę z dużo niższym Patrykiem Kunem. Piłkarz gospodarzy przytomnie odegrał do Pavlidisa, a ten z bliskiej odległości spokojnie skierował ją do bramki. Po godzinie gry zaskakująca próba bezpośrednio z rzutu rożnego Josue. Portugalczyk chciał bezpośrednio zaskoczyć bramkarza, ale ten nie dał się zaskoczyć.

W 65. minucie czerwona kartka dla zawodnika AZ. Brutalnie Yuriego Ribeiro zaatakował Mayckel Lahdo, który słusznie wyleciał za to z boiska. Przed legionistami otworzyła się więc duża szansa, gdyż do końca spotkania grali w przewadze jednego zawodnika. Dlatego też wkrótce na boisku zameldowali się kolejni ofensywni gracze - Blaz Kramer, Maciej Rosołek i Gil Dias. Pomimo tego Legii nie udawało się zagrażać bramce Ryana. Dopiero w 87. minucie legioniści mogli doprowadzić do remisu. Niestety, Kramer nieczysto trafił w piłkę, oddając strzał, z którym poradził sobie bramkarz AZ.

Minuta po minucie

14:30 - Witamy z Alkmaar! Dziś Wojskowi powalczą o kolejne trzy punkty w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy z miejscowym AZ.
14:36 - Od wczoraj do Holandii docierają kolejne grupy kibiców ze stolicy, którzy będą wspierać swoją drużynę.
14:39 - Pogoda w Holandii to ok 15-18 st. Celsjusza raz świeci słońce, raz pada przelotny deszcz. Jest dość wietrznie.
14:50 - W Alkmaar spodziewanych jest ponad 1200 fanatyków ze stolicy.
14:50 - Z Amsterdamu do Alkmaar jest zaledwie 40 minut drogi. To typowe holenderskie miasto z licznymi kanałami i charakterystycznymi kamienicami.
fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
Kilka zdjęć z miasta:
fot. Woytek / Legionisci.com
A tak prezentuje się stadion AZ wewnątrz. Legioniści zasiądą z lewej strony na czarnych krzesełkach.
19:54 - Znane są już składy obu drużyn na dzisiejszy mecz. W Legii dwie zmiany podług ostatniego spotkania w europucharach z Aston Villą. Za Kapuadiego zagra Jędrzejczyk oraz za Muciego w "jedenastce" znalazł się Pekhart.
19:55 - Kibice Legii są już pod stadionem.
20:00 - Do rozpoczęcia spotkania pozostała godzina, więc zapoznajmy się z sylwetką dzisiejszego rywala Legii.
20:02 - AZ Alkmaar to dwukrotny mistrz Holandii, lecz ostatni raz triumfowali w lidze 14 lata temu. Od tamtej pory zazwyczaj plasowali się na trzecim lub czwartym miejscu, choć w sezonie 2019/20 zostali wicemistrzem kraju, mając tyle samo punktów co pierwszy w tabeli Ajax Amsterdam. Ostatnio zajęli 4. lokatę, a do pierwszego Feyenoordu stracili aż 15 punktów.
20:05 - AZ bardzo dobrze rozpoczął tegoroczne rozgrywki ligowe. Po 7 kolejkach "Serogłowi" są wiceliderem, a do PSV, który wygrał każde dotychczasowe spotkanie, tracą dwa oczka. Klub z Alkmaar wciąż jest niepokonany, gdyż sześciokrotnie wygrywał oraz odniósł niespodziewany remis z teoretycznie słabszym Heraclesem Almelo.
20:10 - AZ Alkmaar jest klubem z bogatą historią w europejskim futbolu. W 1981 roku holenderski zespół zagrał nawet w finale Pucharu UEFA (dzisiejsza Liga Europy), lecz poległ w dwumeczu z Ipswich Town. Choć takiego sukcesu nie powtórzyli już nigdy, to kilkakrotnie w turniejach na Starym Kontynencie zachodzili daleko. W 2005 roku zagrali w półfinale Pucharu UEFA, gdzie przegrali ze Sportingiem Lizbona, a później trzykrotnie brali udział w ćwierćfinale tych samych rozgrywek (2007, 2012 i 2014). Jeżeli chodzi o najbliższą historię, dla AZ aktualny sezon jest już piątym z rzędu, w którym klub rywalizuje na arenie międzynarodowej w fazie grupowej. Warto dodać, że w zeszłym sezonie klub z Alkmaar odpadł dopiero w półfinale LKE. Holendrzy przegrali 0-1 i 1-2 z West Hamem, a więc późniejszym triumfatorem rozgrywek.
20:13 - By dostać się do fazy grupowej europejskich pucharów po raz piąty z rzędu AZ musiał przejść przez kwalifikacje, które zapewniła mu ligowa lokata z poprzedniego sezonu. Walkę o grę w LKE rozpoczęli od III rundy kwalifikacyjnej. Na początek w Andorze skromnie 1-0 pokonali Santa Coloma, a przed własną publicznością wygrali 2-0. O jesienną grę w pucharach stoczyli bój z norweskim Brann. Remis 1-1 w Holandii poskutkował emocjami w spotkaniu wyjazdowym. "Serogłowi" wygrywali 2-0, a ostatecznie potyczka zakończyła się wynikiem 3-3. W karnych lepsi okazali się Holendrzy.
20:16 - W 1. kolejce fazy grupowej sprawili wielkie rozczarowanie swoim fanom. Po pierwszej połowie wyjazdowego spotkania w Bośni ze Zrinjskim Mostar Holendrzy prowadzili już 3-0. W drugiej części w drużynie nastąpiło jednak rozprężenie i dekoncentracja, co poskutkowało stratą czterech bramek i ostateczną porażką. AZ na pewno będzie chciał zrehabilitować się dziś przed własną publicznością.
20:18 - Legioniści z drużynami z Holandii rywalizowali głównie w XXI wieku, jednak do pierwszego takiego starcia doszło w 1970 roku. Legia w półfinale Pucharu Europy konkurowała z Feyenoordem. W Warszawie padł bezbramkowy remis, ale na wyjeździe "Klub Ludu" zwyciężył 2-0. 33 lata później w ramach I rundy Pucharu UEFA warszawiacy musieli przeciwstawić się Utrechtowi. Tym razem rywalizacja zakończyła się happy endem. Najpierw Legia pokonała rywala aż 4-1 przy Łazienkowskiej, a następnie 3-1 w Holandii. W 2011 roku legioniści dwukrotnie przegrali w fazie grupowej Ligi Europy z PSV Eindhoven (0-1, 0-3), a w następnych latach czterokrotnie mierzyli się z Ajaxem Amsterdam. W 2015 roku porażki 0-1 i 0-3 poskutkowały pożegnaniem się z Ligą Europy w 1/16 turnieju. Dwa lata później na tym samym etapie amsterdamczycy ponownie byli bezlitośni. Bezbramkowy remis w Warszawie oraz skromna porażka 0-1 w Amsterdamie zakończyły marzenia Legii o pozostaniu w grze na Starym Kontynencie.
20:20 - Od kilku minut na murawie trwa już rozgrzewka golkiperów.
20:28 - Sektor gości praktycznie w pełni zapełniony przez kibiców Legii, którzy pokazują już cząstkę tego co potrafią.
20:29 - A na murawie do bramkarzy dołączyła już reszta zespołu.
20:35 - Prócz fanów z Warszawy w sektorze gości obecni są również kibicie ADO Den Haag.
20:42 - - Nie mogę się doczekać jutrzejszego meczu z tak dobrym zespołem jak AZ. To znana marka w Europie. W ubiegłym sezonie grali w półfinale Ligi Konferencji Europy. Teraz zajmują drugie miejsce w lidze holenderskiej i nie zaznali jeszcze porażki. To drużyna z dużą jakością i umiejętnościami. Alkmaar wyróżnia się posiadaniem piłki, zawodnicy rotują się podczas meczu. Piłkarze są bardzo dobrzy taktycznie, mają w składzie znakomitego napastnika, Greka Pavlidisa. Na papierze są silniejsi niż my, ale tylko na papierze (...) Mamy na jutro plan, musimy pokazać nasze DNA, pasję i chęć zwycięstwa. Oczekuję od drużyny najlepszego poziomu - mówił na konferencji przedmeczowej trener Legii, Kosta Runjaić. Miejmy nadzieję, że plan szkoleniowca okaże się równie skuteczny, co ten z pierwszego grupowego spotkania.
20:56 - Ruszyli! Legioniści zagrają dziś w wyjazdowych, zielonych trykotach, a gospodarze w czerwono-białych strojach.
20:58 - Przywitanie kapitanów, losowanie stron, drużynowe zdjęcia i zaczynamy pełne emocji widowisko.
21:00 - Piłkarze Legii przed rozpoczęciem meczu podbiegli jeszcze pod sektor gości, by przywitać się z kibicami.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Ruszyli! Od środka legioniści.
2' - Szybki odbiór AZ i faul Slisza na własnej połowie. Gospodarze w ataku pozycyjnym.
2' - Wysokie podanie na połowę Legii odprowadzone wzrokiem przez Kuna.
3' - AZ ustawione wysoko w pressingu szybko odbiera futbolówkę. Holendrzy znów w posiadaniu.
4' - Sugawara do Pavlidisa z autu, wrzutka na pole karne, odbita jeszcze przez Jędrzejczyka, ale minęła całą "szesnastkę".
4' - Legioniści w akcji, faulowany Kun na własnej połowie.
4' - Przerzut na prawo do Wszołka, dobrze głową wybija Wolfe.
6' - "Tylko Legia, ukochana Legia. Dziś Warszawa czeka na zwycięstwo twe!" - głośno niesie się z trybuny gości.
6' - Dalekie podanie Sugawary, dobrze reaguje Pankov.
7' - Elitim przerzuca na lewo, Kun mknie w stronę bramki, odgrywa na środek do Guala, ale jego uderzenie jest zablokowane. Do piłki dopada jeszcze Pekhart, strzela wślizgiem i piłka ląduje w siatce... Czech jest jednak na pozycji spalonej.
8' - van Brederode na lewym skrzydle pewnie zatrzymany przez Pankova.
8' - AZ w posiadaniu na własnej połowie, ale legioniści dobrze pressują i wywalczają pierwszy korner.
9' - Josue na krótko, ale piłka szybko wraca do niego, wrzutka na dalszy słupek do Jędrzejczyka, ale ten źle uderza, daleko od bramki.
10' - Legioniści dobrze popracowali na połowie rywala i szybko odbierają piłkę.
10' - Kun wbiega w pole karne, przewraca się w kontakcie z rywalem, ale o faulu nie ma mowy.
11' - Szybka akcja AZ, najpierw van Brederode nie zdecydował się na strzał z dobrej pozycji, a potem dośrodkowanie Sugawary zablokował Ribeiro.
12' - Podanie do Pavlidisa na pole karne, ale jego strzał blokuje Pankov. Jeszcze van Brederode centruje... świetna interwencja Kuna. Będzie rzut rożny dla AZ.
13' - Gospodarze rozegrali stały fragment gry na krótko, ale późniejsze dośrodkowanie bardzo niecelne.
13' - fot. Woytek / Legionisci.com
14' - Fatalna strata Slisza na własnej połowie, Pavlidis próbuje wbiec w pole karne i pomocnik odbiorem naprawia swój błąd.
14' - fot. Woytek / Legionisci.com
15' - AZ w posiadaniu na własnej połowie, legioniści podchodzą wysokim pressingiem i zmuszają rywali do wybicia.
16' - Josue faulowany na własnej połowie, próbuje szybko rozegrać wysokim podaniem do Wszołka, ale robi to niecelnie.
17' - Legioniści w ataku pozycyjnym.
18' - Ribeiro traci na własnej połowie, Lahdo mknie prawym skrzydłem i centruje po ziemi na pole karne, ale przeciągnął to podanie. Jeszcze dośrodkowanie z głębi pola... wychodzi za linie końcową.
19' - Dalekie wybicie Tobiasza za linie obrony, w pełni kontrolowane przez defensywę.
20' - Josue świetnie zagrywa zewnętrzną częścią stopy na pole karne do Slisza, ale Polak nie zdołał opanować piłki.
20' - Josue faulowany na połowie rywala.
21' - Slisz na prawym skrzydle centruje na pole karne wprost w ręce Ryana.
22' - Akcja gospodarzy lewą stroną szybko wyjaśniona przez Wszołka.
23' - Josue na prawą stronę do Wszołka, ten na skraj pola karnego do Guala, Hiszpan uderza atomowo, ale uderzenie jest zablokowane.
24' - Kun centruje z lewej strony, ale Pkehart zostaje uprzedzony. Jeszcze Gual... strzał znów zablokowany.
25' - Górne podanie Jędrzejczyka z własnej połowy na lewą flankę, ale zdecydowanie przeciągnięte.
26' - Clasie uruchamia van Brederode na lewej stronie, ten wykiwał Pankova i zagrał na pole karne do Wolfe, obrońca uderza, ale świetnie broni Tobiasz.
27' - Rzut rożny rozegrany na krótko, na pole karne centruje Sugawara, lecz dobrze reagują defensorzy.
27' - Sugawara markuje strzał, zagrywa na pole karne, dobrze wybija piłkę Jędrzejczyk.
28' - Josue próbował uruchomić Slisza na prawym skrzydle, lecz podanie było zbyt mocne.
29' - Gual w środku pola, zagrywa na prawo do Wszołka, wahadłowy odgrywa w środek pola do Josue, Portugalczyk decyduje się na strzał z około 20. metra. Uderzenie celne, ale łatwo wyłapane przez golkipera.
29' - Slisz na lewo do Kuna, centra, dobrze wybija Penetra.
30' - Strata legionistów, ale szybko odbierają futbolówkę i znów są w posiadaniu.
31' - Faul Elitima około 30. metrów od bramki Legii.
32' - Sugawara na krótko do Clasiego, który centruje na pole karne, ale dobrze wybija "Jędza". Jeszcze dalekie podanie z głębi pola na pole karne Legii... piłka wyszła za linie końcową.
32' - Slisz pograli z Gualem w środku pola, piłka dotarła do Josue, który próbował prostopadłego podania do Pekharta, ale zrobił to źle.
33' - Błąd Legii w rozegraniu, Kun wyszedł z piłką poza linie boczną.
33' - Pavlidis dostaje podanie na pole karne, napastnik jest na pozycji spalonej.
34' - Clasie przerzuca na prawe skrzydło, a tam dobrze ustawiony jest Ribeiro. Portugalczyk wybija piłkę, która zostaje zablokowana i wychodzi za linie końcową. Od bramki Tobiasz.
35' - Odbiór Kuna na połowie rywala, środkiem pola mknie Gual, próbuje dryblować i traci.
35' - Zderzenie głowami Jędrzejczyka z de Witem w środku pola.
36' - Ribeiro z piłką na połowie rywala, faulowany około 40. metrów od bramki.
37' - Rozegranie na krótko, centruje ostatecznie Slisz, ale dobrze wybijają obrońcy.
38' - Legioniści w posiadaniu na własnej połowie.
38' - Strata Pankova, ale Serb szybko się zrehabilitował.
39' - Szybka akcja gospodarzy przecięta przez Slisza, Legia wychodzi z kontrą, a Josue jest faulowany na własnej połowie.
40' - Wysokie podanie do Pavlidisa, Grek zgrywa głową, ale jest na spalonym.
40' - Kun do Guala na lewą flankę, Hiszpan mocno centruje i dobrze piąstkuje Ryan przed Pekhartem.
42' - Legia buduje atak pozycyjny.
42' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
42' - Kun wysoko w stronę Pekharta, ale dobrze reaguje Penetra.
44' - Van Brederode próbował przechytrzyć Wszołka i przerzucić piłkę obok niego, ale prawy wahadłowy nie dał się załatwić.
44' - Ribeiro główkuje wprost pod nogi Pavlidisa, Grek decyduje się na strzał z około 25. metra, ale fatalnie przestrzelił.
46' - Gual na połowie przeciwnika, nie ma nikogo do podania i uderza, ale znów jest zablokowany. Wywalczył jednak stały fragment gry.
46' - Dwie minuty doliczone do pierwszej połowy.
47' - Josue dobrze centruje, ale nikt nie dochodzi do tej piłki. Jeszcze Slisz uderza z daleka... obok bramki.
47' - Elitim próbował szybkiego, chytrego podania na połowę AZ, ale zrobił to niecelnie.
48' - Elitim traci piłkę na własnej połowie, Mijnans uruchamia Lahdo na prawej stronie, ten podaje do Pavlidisa, napastnik uderza z bardzo dużego kąta i trafia jedynie w boczną siatkę.
48' - Koniec pierwszej połowy

Do przerwy w Alkmaar bezbramkowy remis. Gra toczy się dość szybko, ale głównie w środku pola. Żadna z drużyn nie potrafiła wykreować sobie jakiś klarownych sytuacji. Miejmy nadzieję, że w drugiej części legioniści wykażą się lepszą skutecznością i przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę.

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zaczynamy drugą część! Od środka gospodarze.
47' - Dalekie podanie na połowę Legii wybite przez Jędrzejczyka.
47' - Kolejne dalekie wybicie, tym razem opanowane przez Pankova.
48' - Pekhart w środku pola zagrywa do Josue, ten szybko na skrzydło do Wszołka, centra na Czecha, ale przecina ją Ryan.
49' - Daleka piłka na pole karne Legii, Ribeiro odprowadza ją wzrokiem za linie końcową.
50' - Pekhart wywalczył pojedynek w środku pola, podał do Josue, który szybko uruchomił Wszołka na prawej flance, wahadłowy próbował zgrać mocno po ziemi i dobrze reagują obrońcy. Będzie rzut rożny.
50' - Płaska piłka w wykonaniu Josue, Penetra w ostatnim momencie uprzedził Pekharta.
51' - Legioniści w ataku pozycyjnym.
52' - Lekkie przepychanki kapitanów - Josue i Clasie.
53' - Lahdo poradził sobie z Ribeiro na prawej stronie, ale dobrze uzupełnił tą strefę Slisz.
53' - GOL! AZ Alkmaar
53' - Strzelec gola: Vangelis Pavlidis (AZ)!
54' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
54' - Niestety AZ wychodzi na prowadzenie. Van Brederode dobrze przyśpieszył na lewym skrzydle, dośrodkował na dalszy słupek do de Wita, który wygrał górną piłkę z Kunem, zgrał ją do Pavlidisa, a Grek umieścił ją w pustej bramce.
55' - Ribeiro faulowany przy wyprowadzaniu piłki.
56' - Wszołek pędził prawym skrzydłem, ale piłka mu podskoczyła i dotknął ją ręką.
57' - Tobiasz źle wybija piłkę, van Brederode mknie w stronę bramki, ostatecznie odgrywa do tyłu do Clasie, pomocnik mocno uderza, ale zdecydowanie obok bramki.
58' - Legia w szybkim ataku na połowie rywala, Ribeiro dostaje piłkę przed pole karne, ale ona podskakuje i trafia obrońcę w ręke.
59' - AZ w ataku pozycyjnym, Legia w wysokim pressingu i gospodarze gubią się w rozegraniu.
60' - Akcja Legii prawą stroną, Elitim podaje do Slisza w sam róg, a pomocnik wywalczył rzut rożny.
60' - Ostre dośrodkowanie Josue na bliższy słupek, jednak dobrze ustawiony jest Ryan, który wybija futbolówkę z bramki.
61' - Kun z Gualem pograli na lewym skrzydle przy polu karnym, ale Hiszpan łatwo dał odebrać sobie piłkę. Legioniści jednak nadal w posiadaniu.
62' - Wszołek z rajdem na prawej stronie, ale dośrodkowanie przeszło całe pole karne. Zamknął to jeszcze Kun, ale on również przeciągnął centrę.
62' - Josue centruje w stronę Kuna, ale dobrze reaguje obrońca.
63' - Zmiana Legia: Marc Gual Ernest Muci
64' - fot. Mishka / Legionisci.com
64' - Van Brederode prostopadle na pole karne do de Wita, pomocnik wybiega oko w oko z Tobiaszem, który świetnie interweniuje w swoim stylu. Holender jednak i tak był na spalonym.
65' - Dalekie wybicie Ryana, Ribeiro odepchnięty w pojedynku z de Witem.
66' - Tobiasz nieczysto trafia piłkę przy wybiciu, na szczęście bez konsekwencji. AZ w posiadaniu.
66' - Czerwona kartka: Mayckel Lahdo (AZ)
67' - Czerwona kartka dla jednego z graczy gospodarzy! Dalekie wybicie na połowę Legii, Lahdo w pojedynku z Ribeiro robi nakładkę... na głowę. Bandyckie wejście Szweda i wylatuje z boiska.
68' - Ribeiro potrzebuje pomocy medycznej, ale będzie w stanie wrócić do gry.
68' - Gra wznowiona, Legia w posiadaniu.
69' - Kun prostopadle na pole karne do Muciego, ten zbiega na skrzydło, ale jego dośrodkowanie jest zablokowane.
70' - Dalekie zagranie do van Brederode świetnie przeczytane przez Pankova.
70' - Centra po ziemi na pole karne Slisza, nie przecięta przez Pekharta i wyłapana przez golkipera.
71' - Kun biegnie lewym skrzydłem, próbuje zagrać na pole karne z dalekiej odległości i robi to za lekko.
72' - Dalekie wybicie AZ za linie boczną.
72' - Zmiana Legia: Patryk Kun Gil Dias
72' - Zmiana Legia: Juergen Elitim Maciej Rosołek
72' - Zmiana Legia: Tomas Pekhart Blaz Kramer
73' - Potrójna, ofensywna zmiana w barwach Legii. Nie mamy nic do stracenia.
73' - Próba uruchomienia Diasa na lewej stronie, ale zagrana zdecydowanie za mocno.
73' - Żółta kartka: Yuri Ribeiro (Legia)
74' - Ribeiro ostro potraktował de Wita na połowie Legii.
75' - Rajd Diasa na lewej flance, podanie do Muciego, ale Albańczyk nie zdołał utrzymać piłki w boisku.
75' - Zmiana AZ: Myron van Brederode Denso Kasius
77' - Josue do Diasa na lewą stronę, ale dobrze radzi sobie Kasius. Legia dalej przy piłce.
77' - Pankov w kierunku Muciego na pole karne, dobrze reagują defensorzy, którzy wybijają piłkę na aut.
78' - Pankov do Wszołka na prawą stronę, Polak wywalczył rzut rożny w trudnej sytuacji.
78' - Ostra centra Josue, ale za bardzo ostra i wyszła za linie końcową.
79' - Błąd Ribeiro w wyprowadzeniu, dalekie podanie do Pavlidisa i naprawia swój błąd Portugalczyk.
80' - Josue mocno podaje do Wszołka, wahadłowy zdołał jeszcze zagrać piłkę, ale wyszła ona za linie końcową.
80' - Prostopadłe podanie do Kramera, Słoweniec nie dał rady się zabrać z futbolówką.
82' - Josue rozgrywa na lewym skrzydle, zgrywa do środka w kierunku Diasa, ale ten źle opanował piłkę i stracił ją z faulem.
82' - Zmiana AZ: David Møller Wolfe Bruno Martins Indi
82' - Zmiana AZ: Sven Mijnans Ibrahim Sadiq
84' - Wszołek na prawej stronie centruje, piłka minęła Kramera, Diasa uderza intuicyjnie z główki, ale bardzo źle i łapie Ryan.
85' - Kasius ograł Diasa i Muciego, wbiega w pole karne, ale świetnie interweniuje Ribeiro.
86' - Muci uderza z dużej odległości, ale jego strzał jest zablokowany. Albańczyk zbiera jeszcze piłkę, ale nie udało mu się przedrzeć dalej.
87' - Muci na polu karnym, próbuje ograć Sadiqa, ale nie udało się i wywalczył jedynie rzut rożny.
87' - Josue centruje, łatwo wybija piłkę Pavlidis.
87' - Kramer faulowany około 35. metrów od bramki AZ bliżej lewej strony.
89' - Rozegranie na krótko, Slisz zagrywa do Diasa na lewą stronę, ten zgrywa w głąb pola karnego, Kramer uderza, ale nieczysto i wprost w ręce Ryana.
89' - Josue prostopadle w stronę Diasa, ale świetnie przecina to podanie Kasius.
90' - Josue faulowany w podobnym miejscu co kilka minut temu Kramer.
90' - Josue centruje na dalszy słupek, Wszołek zgrywa do Pankova, który nie trafił w piłke.
91' - Dośrodkowanie na pole karne w kierunku Jędrzejczyka... faul w ataku.
91' - Druga połowa przedłużona o cztery minuty.
92' - Josue centruje na dalszy słupek, głową zgrywa Wszołek, lecz wszedł pod piłkę i zrobił to za wysoko. Spokojnie poradził sobie Ryan.
93' - Josue wysoko do Diasa, ale ten niecelnie centruje.
93' - Josue znów zagrywa na pole karne, Kramer uderza tyłem głowy i bardzo niecelnie.
93' - Żółta kartka: Mathew Ryan (AZ)
93' - Kartonik za opóźnianie gry.
94' - Rosołek prostopadle do Wszołka, ale świetnie przecina to podanie Indi.
94' - Josue do Diasa na lewą stronę, ten po ziemi na pole karne i wybijają piłkę obrońcy.
95' - Dwie centry Josue na pole karne, pierwszą Ryan wypiąstkował, drugą już spokojnie wyłapał i przetrzymuje piłkę.
95' - Koniec meczu!





Niestety Legia przegrywa 0-1 z AZ Alkmaar w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Legioniści szybko stracili bramkę w drugiej części i mimo gry w przewadze przez pół godziny nie umieli odrobić straty. "Wojskowi" starali się, nie byli drużyną gorszą, ale zabrakło im zdecydowania i skuteczności.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji tekstowej, a po więcej materiałów z Alkmaar zapraszamy na legionisci.com.

Relacja z trybun

Chamstwo, dyskryminacja i ksenofobia - skandal w Holandii

Mało kto spodziewał się przed wyjazdem do Alkmaar, że wydarzeniami związanymi z tym spotkaniem żyć będzie pół Polski, a głośno o nim będzie również w Europie. Mecz z Holendrami był pierwszym spotkaniem wyjazdowym w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, a zainteresowanie wyjazdem było dwukrotnie większe niż liczba przyznanych nam biletów. Tych ostatecznie otrzymaliśmy 1150, więc sporo legionistów musiało obejść się smakiem. Z drugiej strony, ci którzy pojechali w ciemno, podobnie jak kilka tygodni wcześniej w Wiedniu nie pożałowali.




Do Alkmaar podróżowaliśmy na wiele różnych sposobów. Bardzo liczna grupa udała się do Holandii transportem kołowym (głównie fury i busy, a przejazd zajmował od 14 do 16 godzin), ale nie mniejszym zainteresowaniem cieszyły się loty do Eindhoven, Amsterdamu, czy Charleroi.



Wiele osób zameldowało się w kraju tulipanów dzień przed meczem, ci bardziej urlopowo oszczędni, wybrali podróż w dniu meczu. Największa grupa legionistów wybrała za miejsce noclegowe Hagę, gdzie można czuć się jak w Warszawie, bowiem nasze barwy są bardzo dobrze widoczne na każdym kroku, a miejscowi starają się jak najlepiej ugościć fanatyków z Łazienkowskiej. Oczywiście nie zabrakło osób, które od razu udały się do stutysięcznego Alkmaar.

Miasto nie okazało się zbyt przyjazne dla warszawiaków. Przez cały dzień holenderska policja zachowywała się chamsko i prowokacyjnie. Każda osoba z Polski, słyszała, by... wynosiła się z Alkmaar, albo zostanie aresztowana. Alkmaar stolicą kultury. Przy dworcu kolejowym spore oddziały policji wyłapywały z tłumu osoby "podejrzane". Podejrzane o to, że są z Polski. Tam też słyszały standardową formułkę, również tłumaczoną na język polski. "Masz natychmiast opuścić Alkmaar. Jeśli przed godziną 19 spotkamy cię znów w tym mieście, zostaniesz aresztowany" - mówili policjanci, którzy oczywiście obowiązkowo drobiazgowo przeszukiwali kibiców. Po wyjściu z dworca kontroli policyjnych było jeszcze kilka, a obok wyświetlany był komunikat, by kibice Legii po bilety na mecz udali się do... Hagi, bowiem tylko tam wydawane będą wejściówki. Tutaj doskonałym porównaniem posłużył się Dariusz Mioduski na konferencji dzień po meczu - to trochę tak, jakby Legia kazała kibicom AZ Alkmaar odbierać bilety na Łazienkowską w Radomiu.



Nie zważając na te niedogodności - wszak jeżdżąc za Legią po Polsce i Europie doświadczyliśmy już niejednego (wspomnijmy chociaż policyjnych idiotów z Bukaresztu), udaliśmy się pod 19-tysięczny AFAS Stadion, na którym rozgrywany był mecz. Ze względu na fakt, że obiekt usytuowany jest daleko od centrum miasta (ponad 3 km) i przy obwodnicy (trochę jak w Herning), nie było przedmeczowego przemarszu, a zbiórkę mieliśmy o godzinie 19 na przystadionowym parkingu. Tam też parkowane były nasze pojazdy - choć przed godz. 19 policja zabraniała wjazdu - oraz miały miejsce kolejne przeszukania. Policja była tak zaślepiona kontrolą osobistą, że gdy tylko skończyli kontrolować jedną z osób, dwa metry dalej, ten sam delikwent kierowany był do kolejnej kontroli. Rekordziści na odcinku 100 metrów byli przeszukiwani trzykrotnie.



Wejście na stadion początkowo wyglądało nie najgorzej. Później jednak ochrona zwariowała i zaczęła rzucać się na worki z naszymi flagami. To wywołało szybką reakcję zebranego przy wejściu tłumu. W ruch poszedł gaz łzawiący, a wejście na stadion szybko "usprawniono". Tym samym cała grupa osób, która pojechała do Holandii, znalazła się na trybunach. Autokary, którymi legioniści wraz z przyjaciółmi z Hagi podróżowali do Alkmaar, zaliczyły przymusowy, półgodzinny postój. Fani nie byli pewni, czy dotrą na miejsce. Na szczęście ostatecznie cała nasza grupa przed meczem zajęła miejsca w klatce w jednym z narożników. W sektorze gości wywiesiliśmy 7 flag: Legioniści, Warriors, FC Den Haag, Legijna Emigracja, Legia UZL, Den Haag STh, Dwie Legie jedna wiara (Chełmża), a także płótno poświęcone Ś.P. Gackowi z Radomiaka. Wraz z nami obecne były delegacje wszystkich zgód - najliczniej obecni kibice FC Den Haag i Zagłębia Sosnowiec (po ok. 80 os.).



Młyn AZ Alkmaar pojawił się na trybunach mniej więcej godzinę przed meczem. Szybko zaczęli doping i można można było odnieść wrażenie, że zaprezentują się naprawdę fajnie. Szczególnie, gdy zaczęli śpiewać do melodii puszczanych z głośników (takie lokalne disco) - trochę w niemieckim stylu. Tymczasem podczas samego meczu ich doping był fatalny - dopingowała bardzo skromna grupa osób z młyna, a głośniejsze momenty były dwa, w tym jeden po bramce. Ich oflagowanie również było niezwykle skromne. Poza płótnem z nazwą grupy "Ben-Side", wisiała flaga "Omerta" oraz płótno "UEFA Mafia". Machali również paroma flagami na kijach. Holendrzy nie wypełnili całego stadionu - ponad 3 tysiące miejsc wolnych było na trybunie głównej oraz za bramką - w bezpośrednim sąsiedztwie sektora gości.



Naszym dopingiem kierował tego dnia Michał, a ten prowadziliśmy w asyście dwóch bębnów. Zaczęliśmy od głośnego "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Legia gra...". Później zaś tę samą pieśń kończyliśmy "aejao Hanior k...". Dopingowaliśmy nieźle, momentami bardzo dobrze, ale na pewno stać nas było na zdecydowanie więcej. Do formy zaprezentowanej w Wiedniu brakowało sporo. I nie można wszystkiego zrzucać na wynik - wszak wynikowcy na wyjazdy nie jeżdżą. Warto by każdy z Was zadał sobie pytanie, czy dopingował na maksa, czy dał z siebie tyle ile należy i czy cały mecz spędził na trybunie.



W drugiej połowie gospodarze wyszli na prowadzenie, wykorzystując jedną z nielicznych bramkowych okazji. Od razu ruszyliśmy z pieśnią "Nie poddawaj się". W tym przypadku była moc, szczególnie, gdy trochę ściszyliśmy na moment śpiew, by po krótkiej przerwie, wstać z miejsc i ryknąć kilkukrotnie głośnej. W samej końcówce nikt już nie oszczędzał sił. Pieśni "Hej Legia gol lalalalalala" oraz "Gdybym jeszcze raz" (śpiewana na sam koniec) wybrzmiewały doskonale, a spora część naszego sektora pozbyła się koszulek. I chociaż atakujący do ostatnich sekund legioniści nie zdołali doprowadzić do wyrównania, po końcowym gwizdku usłyszeli od nas głośne - "Hej Legio dzięki za walkę!".

Później po około 30 minutach wypuszczono nas z trybun, ale do swoich samochodów udać się mogli tylko ci, którzy zaparkowali na części parkingu przy samym sektorze. Na opuszczenie terenu stadionu przyszło nam czekać jeszcze godzinę - dokładnie do 23:47. Wówczas część z nas zajęła miejsca w autokarach, którymi ruszyliśmy do Hagi, a pozostali udali się mocno naokoło na drugą część parkingu - bowiem nie wiedzieć czemu policja zagrodziła normalne przejście do samochodów, chociaż w pobliżu stadionu nie było (poza policją i ochroną) żywej duszy! Nikt z nas nie zdawał sobie sprawy, co też wyprawia się po drugiej stronie stadionu - tam o swobodne wyjście do autokaru walczyli nasi piłkarze. Po głowie oberwał prezes Mioduski, a przepychanki z ochroną skończyły się wezwaniem policji. Ta nakazała "wydanie" z autokaru dwóch naszych graczy - Pankova i Josue, w przeciwnym razie zagroziła szturmem na... autokar piłkarzy. Takie rzeczy tylko w "cywilizowanej" zachodniej Europie!



O tym jak potoczyły się dalsze losy piłkarzy Legii dowiadywaliśmy się na bieżąco z internetu. Zanim dotarliśmy do miejsc noclegowych okazało się, że dwóch graczy Legii trafiło do aresztu. Policja nie chciała zdradzić, do którego konkretnie (ani w którym mieście), w obawie przez próbę odbicia ich przez kibiców. Ostatecznie Pankov i Josue areszt opuścili dopiero w piątek późnym popołudniem. Ponad 500 fanów Legii w piątkowy wieczór wspierało FC Den Haag na ligowym meczu z TOP Oss. Przed i po spotkaniu nie brakowało wspólnej integracji, a na trybunach pojawiła się zgodowa oprawa oraz transparent "PDW Pankov, Josue". Większość z nas do Polski wróciła w sobotę. Wszak już w niedzielę czeka nas przy Ł3 kolejne ligowe spotkanie - z Rakowem.



Pewnie nikt nie spodziewał się, że przy okazji tego spotkania wydarzy się tak wiele i będzie o nim tak głośno. Zobaczymy teraz co wymyśli UEFA... Gdyby ochrona i policja zachowywała się w ten sposób na naszym stadionie, z pewnością nasz klub zostałby wykluczony z europejskich rozgrywek ze skutkiem natychmiastowym - wszak od lat możemy liczyć na specjalne traktowanie przez tę organizację. Kiedy to dzieje się w Holandii, istnieją obawy, że... znów winna będzie Legia.

Frekwencja: 14 239
Kibiców gości: 1150
Flagi gości: 7

Autor: Bodziach

Statystyki
AZ Alkmaar-Legia Warszawa
5strzały12
2strzały celne2
2rzuty rożne6
14faule13
3spalone1
0słupki0
0poprzeczki0
1żółte kartki1
1czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (54)

Miodulski musi odejść

Słaby ten Gil Diaz jak gil z nosa. Kolejny niewypał transferowy Jajcusia Zielińskiego.

replika

Dzisiaj Josue był hamulcowym. Ile oni razy tam wychodzili na pozycje lepsze lub gorsze. Ale ten hamował. No i Gual to don Kichot.

Dramat

Tobiasz i Rosołek to najsłabsze ogniwa

Pit

Beznadziejny mecz, tragiczna gra Legii. Bez pomysłu i polotu. Szkoda bo Holendrzy słabi. Trochę wstyd.

O rety!

Ten mecz to jakiś kabaret. Zamiast grać w piłkę to oni się bawili. Dzisiaj stracone 3 punkty zemszczą się szybko.

Leśny Dziadek

Dziwny mecz. Zabrakło niewiele, ale gra jakby na pół tempa, bez zęba. Gramy dalej, trzeba się odbić w niedzielę, z Rakowem.

Sen o

Josue I Jedza hamulcowi. Drugi mecz bez bramki. Widać że Dias kupiony na wyrost. Zmiany takie sobie. Zabek Tobiasz nich się uczy od rywala jak się gra na przedpolu.

Michał

Legia grała .... Tamci strzelili....i tyle w temacie. Drugi mecz przegrany z rzędu na własne życzenie.... może wygramy z Rakowem. Dzisiaj trochę wstyd i siara....byli bez problemu do pyknięcia . Pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki.

destrodx

Najgorszy mecz Legii w tym sezonie, brak dynamiki, celnosci podan, pomyslu na gre. Chłopaki zachłysneli sie startem sezonu, dzisiaj nikt nie zostawił serducha na boisku, budzimy się! mecz na wielki minus

Rikki

Gdy wszedł Rosołek wiadomo było że nie wyrównają . Mecz nawet do wygrania ale z hamującym Josue szanse nawet w 10 zerowe . Na stojąco meczu się nie wygra....

Kondi21

Jaki remis??!!!... Z takimi patałachami jak to Alkmaar to powinno być minimum 2:0 dla Nas. Moim zdaniem to Austria Wiedeń i Myttylland czy jakoś tak, były lepsze od tych pseudo graczy z Holandii... Masakra... :( Nasi chyba już są spuchbięci... Niestety...

Hanys

Głupie zmiany !!! Do tej 70 minuty nie było źle

jurand

Ani jednej dobrej akcji, przy tym fart uciekł, Marc Gual tak jak pisałem wczesniej "panienka", która sobie pobrykała i już. Josue bez formy. Mimo wszystko jestem za Moją LEGIĄ

Bln

Josue ława rezerwowych emerycie

singspiel

@Kondi21: pijany jesteś? Austria to kompletne lamusy, którym wyszedł pierwszy mecz z nami. Legia ich kompletnie rozbiła w Wiedniu. nie ten poziom

Maro(L)

A.Wiedeń grała o niebo lepiej jak ten AZ. Tam strzeliła Legia 5 goli a dziś z tak słabym AZ nie potrafią celnie uderzyć a co dopiero strzelić gola. I jeszcze te ręki przy przyjęciu piłki... k.. jak w juniorach. Niech się ockną Ci piłkarze bo słabo to wygląda.

ryba socho

Remis był w zasięgu...
Zwycięstwo również ale bez zaangażowania i walki to będzie bardzo ciężko coś ugrać. Holendrzy byli w zasięgu ale dziś nie było widać żadnej walki. Słabo to wyglądało. Brak ikry czy błysku. Strzałów jak na lekarstwo. Od 65 minuty to powinniśmy ich rozerwać. Szkoda żeby to się nie zemściło...

Batman111

Kryminał , że od 1 minuty nie grał Muci tylko Gual , i Rosołek wpuszczany na grę w przewadze to jak 10 na 10 grać , jakby wpadł tam Strzałek to by porobił młodych holendrów ale lepiej żeby grał w rezerwach kuwa mać , tyle w temacie

Michał

Właśnie.....Gual Dias Rosołek....po co wchodzili na boisko....po wypłatę czy po zwycięstwo LEGIA WARSZAWA. Wstyd

Jano

Czyżby Michniewicz II? początek dobry a teraz lania po kolei? Jak można było z takim słabym AZ przegrać???

Flinston

Ostatnie dwa mecze : 2 porażki i 0 strzelonych bramek.
Czyżby zwiastun spadku formy ?
Zobaczymy w meczu z Rakowem.

ablabla

Jest "postęp" drugi mecz z rzędu na zero z przodu.

Radek_WaW

Jeśli trener nadal bedzie stawiał na Rosołka to Legia nigdy nie bedzie wygrywać/wysoko wygrywać bo ten chlopak przestał się rozwijać, lepiej stawiać na młodszych zwinnych i dynamicznych takich jak Strałek, Ryczkowski, Rejczyk, nawet Możdżeń. W tym meczu Pekhart(drewno), Gual(rozpedzony nie myślący zabardzo), Dias(bez mózgowiec), Slisz(drewno), Pankov(powolny), Kramer(rece opadaja na to co robi na boisku), Josue(za długo trzyma piłkę), Muci(wszystko sam sam sam nie jest MUSI wiec niech zacznie lepiej podawać) powinni obejżeć kilkanaście wideo jak grali i poprawić sie, a jak nie to dać szanse innym.

Dino

@Jano: Skoro AZ słaby to jaka jest Legia :)

FOREVER LEGIA

Cóż,zmiany przeprowadzone przez trenera zupełnie nietrafione.Kramer i Diaz,oraz Rosołek zdecydowanie na minus.Mam tylko nadzieję,że to nie pierwsze oznaki "kryzysu",,który i tak przecież kiedyś musi nastąpić,chociaż by ze względu na brak ławki rezerwowych,co przy tylu meczach w tak krótkim czasie rozegranych i to na naprawdę wysokiej intensywności (L.K.E.).Na chwilę obecną sytuacja w grupie jest......właściwie wyjściowa,a ligę się jakoś ogarnie.Zdrówka i z fartem.

asterix_paranoix

Czy Kramer jest na diecie Małysza? Bułka i banan? Przecież piłka po soczystym pierdnięciu na nią poleci szybciej niż po jego strzałach. Rosołek jak zwykle dyskretny. Gual coś coraz bardziej zaczyna przypominać Carlitosa czyli najpierw strzelecki wałek a po nim od razu foch. Szkoda, bo remis (a może i wygrana ) była w zasięgu. Tabela po wszystkich meczach nikogo nie faworyzuje. Wszyscy po 3 punkty. Czyli dalej nic nie wiadomo.

Trampek

Porażka na ..."własne życzenie ". A raczej na życzenie trenera Kosty Runjaića !!! Aż dziw bierze, że tak doświadczony trener nie widzi - że nie ma chemii między ' Tomasz em Pekhartem a ' Markiem Gualem. Wystawianie ich obok siebie - to wręcz osłabienie siły ataku. Natomiast taka chemia występuje między Markiem Gualem a ' Ernestem Muci . Obaj się rozumieją,. Obaj są wyszkoleni technicznie na tyle ,że są w stanie rozmontować każdą defensywę. Niestety przez prowadzenie eksperymentów tam gdzie nie trzeba prowadzi do porażki na własne życzenie wskutek błędnych decyzji kadrowych trenera Kosty Runjaića . Tyle w temacie.

Cezar.

Szkoda, liczyłem na remis, ale 2 strzały celne i to słabiutkie to za mało,,Rakowem okaże się czy jesteśmy w kryzysie, czy to tylko chwilową zadyszka.

Martinez

Wydaje mi się, że Kosta okrzyknięty najlepszym trenerem Wszechświata trochę się pogubił. Najpierw oszczędzanie zawodników w lidze. Efekt - 0 punktów. Ci oszczędzani weszli na boisko w Holandii i efekt ten sam. Nie do końca rozumiem też decyzje personalne. Czy faktycznie Tomek nie ma sił na 90 minut? Jest zdecydowanie lepszy niż Kramer. Rosołek dużo wiatru robi, ale to raczej jeździec bez głowy i 2 garnitur. A ten niby skrzydłowy co się ściga sam ze sobą, niech pogra w rezerwach jeszcze. I Pankov przy bramce zachował się jak pi.da nie obrażając tego szlachetnego organu.
Sami sobie robimy krzywdę, zamiast normalnie powalczyć w Białymstoku a potem ewentualnie robić zmiany w 60 minucie, żeby jeszcze zmiennicy zdążyli ze 3 razy dotknąć piłkę. Alkmar ładnie zabił mecz po red tube, przyznać trzeba że pressowali cały mecz i aż dziwne że wytrzymali to tempo, bo w pierwszym meczu chyba nie bardzo... Nie wiem o co tu chodzi, a jeszcze AV strzeliła w 94 minucie i 3 drużyny mają po 3 punkty i remisowy stosunek bramek. Czemu Wszołek nie dostawał dzisiaj podań, tego też nie wiem.
Decydujące mecze będą z pastuchami, trzeba tam zrobić 6 punktów, co wcale łatwe nie będzie. Na pewno nie przy cudowaniu ze składem.

singspiel

@Radek_WaW: Możdżeń i Ryczkowski są starsi od Rosołka. ale fakt, Rosołek mocno odstaje od kolegów

Dino

@Radek_WaW: Slisz w każdym meczu to drewno ciekawe czy nie jest kuzynem Krychowiaka bo taki sam poziom prezentują sorry raczej jego brak.

M3

Dziś przeszliśmy obok meczu. Nie będę wymieniać nazwisk, bo bym musiał wymienić pół składu. Az był do ogrania. Biliśmy głową w mur. I jeszcze zmiana Kuna na tego Diasa...

Stary chinczyk

Nie daliśmy rady ale glowa do góry. Podoba mi się jak operujemy piłką na tle drużyny holenderskiej. W niedzielę jazda po 3 pkt

Strzałek

Dlaczego nie gram...?

Dedi

Nie to mnie martwi bo szansa jeszcze na wyjście z grupy będzie jak i nawet na wygranie jej, martwi lekko ta druga porażka z rzędu i to bez zdobytej bramki, lekka zadyszka musi być, granie co 3 dni potrzebuje rotacji, ale zawsze druga porażka z rzędu może trochę obniżyć nastroje i morale, nie musi tak być ale może. Niektórzy myśleli że będziemy wszystko wygrywać jak leci, nawet Man City potrafi przegrać w lidze ostatnio w Wolves. Taki jest sport, gramy dalej i Kibicujemy ! Szkoda tej gry w przewadze, w 10 też można wywieść pozytywny wynik, pokazał dziś to AZ , pokazała Legia z Pogonią! Kibice jak zwykle top !! Jak tak ma wyglądać Kocioł AZ jak dziś ten ich doping, to te ich grupy ultra kibiców to jakaś sielanka trochę lepiej niż piknikowcy Manchesteru United. Oprawy Legii i doping top w Europie, nawet lepiej niż w Anglii. L Pozdrawiam

LWST

@Batman111: Zgadzam się w 100 % ,Muci poza 1 składem to sabotaż !!Czym Gual zasłużył na wyjściowy skład egoista pierdzielony !! Strzałek jeśli nie ma kontuzji i nie pojechał to jest kvrawa dramat :/

tomasek67

Gil Dias paralityk
Pankov niewidomy nie trafia w piłke
Josue biega jak 80 latek
Rosołek tylko stoi jak tyczka

i jak tu wygrać mecz???

jim

@Flinston: Tak to raczej wygląda

Maro(L)

Wiecie kiedy LEGIA strzela gole? Jak kibice Legii w meczu odpalają race !!!

Anton

@Radek_WaW: Jak Rosołek grał w pierwszej jedenastce Legia goliła wszystkich rowno. Jak zaczęło się kombinowanie i sadzanie najlepszego napastnika Legii na ławce - kończą się wyniki. Także sklej wary.

Wyrwikufel

Szkoda, bo remis był w zasięgu. Spodziewałem się dominacji Alkmaar a tu mecz był wyrównany. Oni są do pyknięcia w Warszawie.

Benny Hill

@Radek_WaW: "Młodszych" - Ryczkowski, Możdżeń?:))))))

Single malt

Akurat dzisiaj pasowało wpuścić Pekharta pod koniec, kiedy Alkmar zaparkował autobus, a Josue wrzucał lagi na pole karne, z których nic nie wynikało. Alkmar był do puknięcia, ale sprytnie się ustawili i dowieźli wynik szczęśliwie do końca.

FOREVER LEGIA

Prośbę mam-nie piszcie o Rosołku "ofensywny gracz",a już tym bardziej "napastnik".

L

Najpierw Jaga, a teraz Alkmaar pokazało jaki jest patent na nas. No i ten drewnopulos u nas w bramce...

Dariusz M

@Radek_WaW: nadajesz się jako następca Vuko. Przyjmuję cię do klubu.

Dedi

@Leśny Dziadek : Przerwa na kadrę się bardzo przyda, ale co przerwa jak od nas kilkunastu zawodników będzie powołanych do kadry a Muci może grać od początku w reprezentacji Albanii, Wszołek też. Dobrze że Josue już nie grozi powołanie do Kadry Portugalii.

Xyz

@Dedi: też mam wrażenie, że złapała ich trochę zadyszko. Dobrze, że jeszcze Raków (myślę, że wygramy) i przerwa.

Simon

Co tam się dzieje. Mioduski, Pankov i Josue wyciągnięci z autokaru przez holenderską policję.

Ray

Lepiej Az niech nie przyjezdza do Warszawy, zle to sie skonczy dla mich

tekken (L)

Słabsi wygrali. Mają niezła obronę i bramkarza i nie potrafiliśmy ich przełamać.

Lao

Tu w zasięgu było zwycięstwo a nie tylko remis. Na minus Gual, który gra zbyt samolubnie, chyba pora na odpoczynek do tego radosna twórczość o obronie. Zmiennicy mało co wnieśli, ale nikt chyba nie na poważnie nie brał scenariusza, że Rosołek odwróci losy meczu. Kosta musi się trochę zastanowić. Ja wierzę, że będzie dobrze.

Piotr.H

Miał być mecz na pełnej k,,,,,,,,,wie a nie był.
Chciałbym poznać statystyki podań do Tobiasza, a w szczególności Jędzy ?

Arek

Szkoda, bo mecz był wyrównany. Tak już na spokojnie, choć ciężko, po tym co się czyta, nawet i zwycięstwo moim zdaniem było w zasięgu.

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.