Pierwsza wiosenna porażka
Osłabieni brakiem czterech podstawowych zawodników (Kucharski, Zieliński, Magiera i Karwan) warszawianie dostali pierwszej porażki tej wiosny. Seria siedmiu zwycięstw z rzędu w Wodzisławiu została przerwana. Podopieczni Okuki ulegli gospodarzom 1-0. W pierwszej jedenastce jugosłowiański szkoleniowiec z konieczności musiał wystawić Marjana Gierasimovskiego, Marka Jóźwiaka i Stanko Svitlicę, którzy zazwyczaj nie grają od początku.
Jedyny gol meczu padł w pierwszej połowie. Już w 9 minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Sosin. Piłkę wprost na głowę dośrodkował mu Paweł Sibik, a młody Sosin nie miał problemów z pokonaniem Boruca. W tej części gry Legia nie oddała żadnego celnego strzału na bramkę Bębna. Dużo lepiej prezentowała się Odra. Gospodarze mogli prowadzić wyżej alb dobrze w bramce spisywał się Boruc. Między innymi obronił sytuację sam na sam z Chałbińskim.
Druga połowa także stałą na niskim poziomie, Legia jakby odpuściła sobie to spotkanie. Pierwszy strzał na bramkę Odry legioniści oddali dopiero w 60 minucie! (z główki strzelał Svitlica). Trzy minuty wcześniej Brouc po raz kolejny uratową drużynę przed utratą gola, blokując strzał Chałbińskiego. Wojskowi trochę się ożywili, ale już do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Na boisku natomiast pojawiło się dwóch zawodników którzy nie grali jeszcze wiosną. Majewskiego zastąpił Moussa Yahaya, a w ostatnim kwadransie za Vukovica grał powracający po kontuzji Szala. W 84 minucie drugą żółtą kartkę ujrzał Piotr Rocki i gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę.
Do Wodzisławia zawitało na ten mecz 50 kibiców Legii. W sumie na trybunach zasiadło zaledwie 450 widzów. Strata przed rewanżem w Warszawie jest niewielka i należy mieć nadzieję że wojskowym uda się pokonać Odrę dwiema bramkami i zapewnić sobie awans do półfinału. Rewanż 17 kwietnia 2002.
Autor: Woytek