Ryoya Morishita i Damian Sylwestrzak - fot. Piotr Galas
REKLAMA
REKLAMA

Sędzia Sylwestrzak odniósł się do kontrowersji z meczu z Jagiellonią

Mikołaj Ciura, źródło: meczyki.pl

W niedzielę Legia Warszawa przegrała przy Łazienkowskiej z Jagiellonią Białystok 0-1. Po meczu wiele mówi się o pracy arbitrów i kontrowersjach związanych z ich decyzjami m.in. dwoma anulowanymi golami i nieprzyznaniem gospodarzom rzutu karnego. Dodatkowo chwilę po gwizdu Ryoya Morishita zarzucił arbitrowi głównemu, Damianowi Sylwestrzakowi, rasizm. Sędzia w programie na kanale meczyki.pl odniósł się do kontrowersji pomeczowych.



Sytuacja z Ryoyą Morishitą i sztabami szkoleniowymi

- Słowa Ryoyi Morishity w moim kierunku są poważne. Mogę powiedzieć, że rozmawiałem już o tym z Japończykiem, przeprosił mnie za te słowa, więc sytuacja między nami jest już wyjaśniona. Zawodnik Legii ma świadomość, że to były nie właściwe słowa, które w ogóle nie miały odniesienia do tego, co działo się na boisku - naszych rozmów, interakcji. Byłem bardzo zaskoczony tymi słowami, choć w pierwszym momencie nie miałem pojęcia, że były one kierowane pod moim adresem.

- Sprawa miała swoją kontynuację jeszcze poza boiskiem. Ryoya kontynuował swoje zarzuty wobec mnie po zejściu do tunelu, więc zaprosiłem go do szatni, żebyśmy jak ludzie porozmawiali, bo przez barierę językową, takie sytuacje mogą powstawać. Ten zarzut jednak był dla mnie dużym szokiem, ciężko było mi się do niego odnieść.

- Ciężko mi było połączyć kropki i dojść do tego, o co konkretnie mogło chodzić. Zwłaszcza, że jeśli chodzi o Japończyków, to mam z nimi szczególne relacje, bo w zeszłym roku byłem przez miesiąc na wymianie sędziowskiej w Japonii. W pewnym sensie jestem więc ambasadorem japońskiego sędziowania w naszym kraju, więc byłem tym bardziej zdumiony.

- W rozmowie jednak doszliśmy razem do tego, że podczas meczu była jedna, może dwie sytuacje między nami. Ryoya jest zawodnikiem temperamentnym, który dużo dyskutuje, gestykuluje i na boisku jest to normalne, były więc takie momenty, w których zarządziłem nim, poprosiłem o spokój. Później, gdy była jakaś przerwa w grze, mieliśmy dłuższą rozmowę i widząc, że mamy czas, że Japończyk jest trochę zagrzany po wcześniejszych sytuacjach, podszedłem do niego z uśmiechem i powiedziałem, że będąc w Japonii poznałem wiele Japończyków, którzy zachowują się z szacunkiem i co się dzieje, że on tak gestykuluje w moim kierunku. To był koniec naszej rozmowy. Ryoya nie zareagował, bo rozmawialiśmy w żartobliwym tonie. To miało miejsce w pierwszej połowie i do końca meczu zawodnik Legii nadal nie zareagował, a nasza komunikacja przebiegała normalnie. Po meczu nagle eksplodował, czym byłem bardzo zaskoczony.

- Tak, jak mówiłem, rozmawiałem z Ryoyą i ma świadomość, że to było zupełnie nie na miejscu. Zupełnie nie podpisałby się pod tymi słowami. Personalne między nami ta sprawa jest wyjaśniona

- Skąd czerwona kartka po meczu dla Dawida Golińskiego? Zgodnie z przepisami, jak ktoś wchodzi na boisko w celu konfrontacji z sędzią, to musi zostać ukarany czerwoną kartką. Już podczas meczu były takie sytuacje, w których zastanawialiśmy się, czy nie użyć kartek. Rozumiemy emocje, ale jak jakaś granica jest przekroczona, to musimy reagować.

Anulowana bramka po wyrzucie z autu

- Jeśli chodzi o anulowaną bramkę bo wyrzucie z autu. Sędziuję już 14 lat i to była pierwsza sytuacja, w której cofam bramkę, ze względu na sposób wykonania wyrzutu z autu. Ta decyzja była na pełne wskazanie asystenta, który kontrolował linie. Asystent był przekonany, że defensor przekroczył linie i musieliśmy anulować tę bramkę. Gdybyśmy to gwizdnęli wcześniej, to nikt by teraz o tym nie mówił, jednak sytuacja była na tyle niestandardowa, że nie dziwię się asystentowi, który opóźnił podniesienie chorągiewki.

Potencjalny faul w polu karnym na Ilji Szkurinie

- Wszystkie sytuacje są sprawdzane przez VAR i ta z potencjalnym faulem na Ilji Szkurinie również była sprawdzana. Moim zdaniem rzutu karnego nie było, ponieważ się po prostu nie należał. To są takie sytuacje, gdzie zupełnie inaczej sytuacja wygląda na załączonym obrazku, a inaczej na żywo. Obraz jesteśmy w stanie łatwo zmanipulować. Jako sędziowie wpadamy często w pułapkę spowolnień czy zdjęć, za co też byliśmy słusznie krytykowani, że dyktujemy rzuty karne, które są bez czucia i wynikają z nałożenia obrazka. Oglądając tę sytuację z ogólnej kamery, nikt nie pomyślałby o rzucie karnym.

- Ja z perspektywy boiska też tak pomyślałem. Pociągnięcie było chwilowe, krótkie. Oczywiście, efekt jest taki, że koszulka jest naciągnięta, natomiast moim zdaniem nie ma wyraźnego wpływu na możliwość poruszania się Szkurina. Nie ma jego spowolnienia. On sam musiałby i tak ją atakować takim półwślizgiem. To nie jest tak, że ma piłkę na stopie i pociągnięcie powoduje jego upadek. Jestem przekonany, że w takiej sytuacji byłaby inna reakcja piłkarza oraz pozostałych zawodników. Wszyscy w szatni byliśmy zgodni, że ta decyzja była dobra.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (43)

+dodaj komentarz
🙂 😊 😃 😁 😂 🤣 😇 😉 😜 😎 😍 🤩 😤 🤨 😐 🤔 🧐 🥳 😟 ☹️ 😢 😭 😡 🤬 🤯 👍 👎 💪 👏 🤝 🖐 🙏 🎉 👀 🤡 💩 ☠️ ❤️ 🤍 💚 🖤 🔥 💥 🚀 🔴 ⚪️ 🟢 ⚫️ ⭐️ ⚽️ 🏀 🏉 🏐 🥇 🥈 🥉 🏅 🏆 🍺 🍻 🕯

Typer - 16.04.2025 / 06:57, *.play-internet.pl

To można ciągać za koszulkę czy nie? Co za bełkot. Naciąganie najlepiej mieżyć przez naprężenie a może odwrotnie? Może na metce jest coś napisane. Nie, no tam pewnie tylko o praniu, prasowaniu itp. Ciągnięcie za gacie to też ta sama procedura. Kopnięcie w piszczel to sumie też taki krótkotrwały nic nie znaczący kontakt. Nawet dużo krótszy niż ciągnięcie podkoszulki czy tam gaci.

odpowiedz
Zdzicho - 16.04.2025 / 04:57, *.tpnet.pl

Tak tylko przypomnę że jak nas sędziowie przepchali z tą samą jagą w pp to pisaliscie ze tylki swedza a tu prosze. Zycie. Pokory barany

odpowiedz
Peter - 16.04.2025 / 16:25, *.vectranet.pl

@Zdzicho: Dlatego ja się nie odzywam. I tak lepiej na tym wyszliśmy, bo przynajmniej mamy dużą szansę na P.P a Jagiellonia i tak nie obroni mistrzostwa ;-)

odpowiedz
k(L)on - 18.04.2025 / 08:26, *.orange.pl

@Zdzicho: Mi się wydaje, że płaczkom nie tyle chodzi o płakanie, a o to jak bardzo kontrowersje z tych meczów zostały rozdmuchane przez kluby, zawodników itp.
PS. 🍻

odpowiedz
Arek - 15.04.2025 / 23:59, *.tpnet.pl

I czerwona kartka dla Josue w Gliwicach oczywiście była prawidłowa. Co za kasztan? Zobaczyli kawałek pięty gdzieś tam i bramki nie uznali. A prawidłowego karnego już nie widzieli, czy tam uznali za nieprawidłowy. A idź pan w pi...du!

odpowiedz
Jeba..! pzpn! - 15.04.2025 / 21:48, *.229.100

Kulesza lubi podstołem i kiedzenie pełne dukatòw jak to jest polska jednak jak na wschodnim kraju dicopolo gorzała a śledż koń trojanski

odpowiedz
Koneser polskiej piłki klubowej - 15.04.2025 / 20:22, *.plus.pl

Przestańcie szukać kwadratowych jaj, kopacze Legii są ciency jak sik pająka i nie są w stanie wygrać z nikim z czołówki, przy słabszych rywalach jest drżenie o wynik, ot ligowy średniak, był czas przywyknąć

odpowiedz
Legionista - 15.04.2025 / 19:35, *.net.pl

Podobno winni się tłumaczą

odpowiedz
Legionista - 15.04.2025 / 18:18, *.net.pl

Nowe prawo fizyki wymyślił arbiter,żenada

odpowiedz
Vuko - 16.04.2025 / 04:54, *.tpnet.pl

@Legionista: jakie?

odpowiedz
Ronaldo - 15.04.2025 / 18:06, *.myvzw.com

Wyjątkowo zakłamany typ. Beznadziejny sędzia.
Najlepiej żeby var sędziował za niego. Nie umie nie potrafi i się nie nauczy do tego zrypany charakter. Jego gestykulacje sposób pseudo zarządzaniem meczem są wyjątkowo słabe.
Nie od dziś musimy sprawdzać się z takim problemem. Legia zawsze musiała bronić się jakością na boisku bo wiadomo że nic tak nie cieszy małych zakompleksionych jak nasza porażka. Dzisiaj leją nas niemiłosiernie bo nie ma ani jakości ani charakteru w tej drużynie. Panie Mioduski nie masz pan smykałki aby ogarnąć temat. Po co dalej się męczyć. Życie nie jest wieczne pora sobie odpuścić. Jak długo jeszcze można nas wszystkich męczyć swoim brakiem kompetencji i samemu siebie narażać się na śmieszność.

odpowiedz
(L)eve(L)64 - 15.04.2025 / 17:07, *.cyfrowypolsat.pl

To teraz gwizdanie faulu za ciągnięcie przeciwnika za koszulkę będzie uzależnione od naprężenia tej koszulki.
Może potrzebny jest jakiś algorytm : szybkość biegu piłkarza, siła wiatru, wilgotność powietrza itp.

odpowiedz
Mateusz z Gór - 15.04.2025 / 18:39, *.orange.pl

@(L)eve(L)64: Wg argumentacji Sylwestrzaka naciągnięcie koszulki nie ma żadnego znaczenia. Co więcej, promuje zawodników słabszych, mniej zdeterminowanych i bardziej cwanych. Tu w tekście brakuje zdania o tym, że wg niego jak gracze nie protestują w spornej sytuacji to jest dowód na czystość zagrania, bo przecież oni zazwyczaj protestują o byle co.

Jeżeli zawodnik idzie z impetem wyprostowaną nogą i nie trafia rywala to i tak dostaje kartkę za stworzone niebezpieczeństwo. Ale jeżeli zawodnik łapie rywala za koszulkę, żeby uniemożliwić mu grę to jest wszystko ok, jeśli faulowany nie zgłosił protestów tylko grał do końca. Gdzie tu logika? Jednego karzemy za zamiar, a drugiego oszczędzamy pomimo faulu.

odpowiedz
ArMaj - 15.04.2025 / 16:39, *.com.pl

Sylwestrzak historię przekręcania Legii rozpoczął od meczu w Zabrzu w sezonie 21/22, w którym ratowaliśmy się przed spadkiem. Wtedy po akcji, w której zawodnik Górnika uderza dłonią w twarz Mladenovicia przez co ten traci piłkę, pada gol na 2:0 dla Zabrza. Dla Sylwestrzaka i chyba Musiała na VARze nie było faulu, choć w powtórce wyraźnie widać, że było przejechanie dłonią na wysokości oczu, co zawsze jest bolesne. Faulu nie widzieli także gdy w polu karnym Zabrza Luquinhas próbuje przedryblować przeciwnika i jest przejechany korkami po kolanie. Mecz kończy się wynikiem 3:2 dla Zabrza.
Od tego czasu uważnie oglądam jego sędziowanie w naszych meczach i praktycznie w każdym jest coś nie tak.
Klub powinien "zebrać" wszystkie jego wyczyny w jeden materiał wideo i wystąpić z wnioskiem, żeby więcej nie sędziował meczów Legii.

odpowiedz
robochłop - 15.04.2025 / 12:26, *.orange.pl

Niepodyktowanie karnego dla Legii-spoko ,nie warto drążyć tematu...niepodyktowanie karnego dla Jagi-dramat piłkarskiej Polski skandal i spisek Legii...Kali się kłania...

odpowiedz
(L) - 15.04.2025 / 11:44, *.ghnet.pl

Pamiętacie co zrobił sylwestrzak z josue w meczu z Piastem tamtego roku ? Sam się potem kajał... A teraz znowu nas przekręcił... Pamiętajcie kto jest prezesem w PZPN... Już 2 raz nas przekręcili w lidze Jaga w tym sezonie ale z kolei w PP to nas przepchnęli nie ma się co oszukiwać... Jak dla mnie sprawa jest jasna jak słońce Jaga i tak zagra w pucharach przez Ligę a nas chcieli przepchnąć do finału bo dla dobra Polskiej ligi lepiej żeby Legia grała w pucharach a nie jakieś przypadkowe drużyny. Jak dla mnie to wszystko było załatwione jeszcze przed meczem szkoda tylko kibiców

odpowiedz
BIE(L)ANY - 15.04.2025 / 13:30, *.jmdi.pl

@(L): Ty tak poważnie... Jeszcze trzeba wygrać w finale PP, żeby w tych pucharach zagrać.

odpowiedz
Rysiek F. - 18.04.2025 / 08:03, *.orange.pl

@BIE(L)ANY: Nie bój się, od trzeciego września jestem na wolności. Zwycięzcę finału Pucharu Polski już załatwiłem.

odpowiedz
a mi to - 15.04.2025 / 11:35, *.centertel.pl

Sędzia, lekarz, prawnik i budowlaniec oni zawsze mają rację i z nimi nie wygrasz. Jedna klika.

odpowiedz
Remino - 15.04.2025 / 10:20, *.orange.pl

Sylwestrzak, jak Frankowski: istnieje [po to aby Legii szkodzić.

odpowiedz
floyd - 15.04.2025 / 09:50, *.131.103

Ludzie, weźcie wyluzujcie bo aż przykro czytać te gorzkie żale. My powinniśmy tak słaba jak w niedzielę jagiellonie powieźć trójka do zera, a nie opierać się na jednym być może karnym, którego przypominam nasze orły musiałyby jeszcze strzelić. Oramy obecnie jednym słabym napastnikiem, wypompowanymi pomocnikami, przetrzebioną obroną i dziurawym bramkarzem. Jeden karny w te czy we wte zbawienia nam nie przyniesie

odpowiedz
Ma Ti - 15.04.2025 / 10:22, *.centertel.pl

@floyd: Tak jest! Gramy dno, staliśmy się przeciętniakiem i trzeba tę sytuację zmienić, a nie ciągle szukać winy w sędziowaniu.

odpowiedz
Ja - 15.04.2025 / 19:11, *.orange.pl

@floyd: tu nie chodzi o to czy ten karny nam by coś dal czy nie. Tu chodzi o to że po PP fala Polska płakała jaki to wielki skandal się wydarzył. A po drugim z rzędu przekręcie z tym samym przeciwnikiem jest jakaś dziwna cisza. Żadnego szkolenia dla sędziów nie planują, nikt nie wysyła pism do srUEFA z prośbą o weryfikację

odpowiedz
oLaf - 15.04.2025 / 09:50, *.centertel.pl

Wszystkie nasze mecze powinien sędziować Szymon Marciniak, byśmy mieli komplet punktów w całym sezonie no chyba że wcześniej CBA by weszło do tego drukarza

odpowiedz
hajdukL - 15.04.2025 / 08:49, *.orange.pl

Weźcie już płaczki przestańcie wyżywać się na arbitrze, który wszystkie kontrowersyjne sytuacje dobrze ocenił, a sytuacja z karnym jak najbardziej do wybronienia.
A żaden z Was nawet się nie zająknie, że największym skandalem tego spotkania są słowa Japończyka w skierowane do polskiego arbitra.
To jest dopiero skandal!

odpowiedz
Pab(L)o Loża - 15.04.2025 / 14:41, *.centertel.pl

@hajdukL: Ty oglądałeś mecz w ogóle? Sylwestrzak to drugi Frankowski nie od dziś.

odpowiedz
Obcy - 15.04.2025 / 08:14, *.t-mobile.pl

Prezes PZPN pilnuje Jagi.

odpowiedz
tomiacab - 15.04.2025 / 06:29, *.centertel.pl

Już dawno mówiłem że powinien być odsunięty od meczów Legii.

odpowiedz
Huwdu - 15.04.2025 / 02:46, *.50.12

"Wszyscy w szatni byliśmy zgodni, że ta decyzja była dobra" czyli kto? Sylwestrzak, Przybyl i Siemienic??

odpowiedz
kaktus - 15.04.2025 / 07:59, *.orange.pl

@Huwdu:
My, Sylwestrzak, tak powiedzieliśmy...
Czego tu nie rozumiesz??? 😁

odpowiedz
Ronaldo - 15.04.2025 / 01:59, *.myvzw.com

Wstydu nawet nie ma. To jest skandal to co mówi. Dobroczyńca się k…wa znalazł. Zamilcz pajacu na zawsze. Zwykły złodziej i ma czelność otworzyć ryj. Prowokator pierwszej kategorii. Najgorsze że mu to przeszło płazem i śmieje się nam w twarz.
Dla niego lepiej byłoby po prostu milczeć. Przez takich ludzi rodzą się patologie i nieszczęśliwe wypadki. Nie miał prawa otwierać ryja a jednak miał czelność to zrobić. Myślę że nieprędko wyślą go do stolicy. Też chciałbym go przeprosić w cztery oczy.

odpowiedz
Beton - 14.04.2025 / 23:17, *.play.pl

Terefere kuku strzela baba z łuku. Żeby przyznać się do błędu to trzeba mieć jaja a ten sędzia to takie ciepłe kluchy. Bez wyrazu i charyzmy.

odpowiedz
Pumpi - 14.04.2025 / 22:25, *.net.pl

Panie Sylwestrzak proszę sprawdzić czy badania okulistyczne są jeszcze ważne

odpowiedz
Kg 1916 - 14.04.2025 / 22:23, *.t-mobile.pl

Pan Liczmański mówi że ewidentny karny a Pan Sylwestrzak że karnego nie było. Coś tu nie pasuje. Musicie sobie porozmawiać czy ten karny był czy nie!!! Sędziowanie w tym sezonie jest na bardzo niskimi poziomie a panowie na VAR dramat!!!

odpowiedz
Konon - 14.04.2025 / 22:22, *.vectranet.pl

Won drukarzu białoruski!

odpowiedz
Micha(L) - 14.04.2025 / 22:17, *.orange.pl

tiaaaa........

odpowiedz
Chohland - 15.04.2025 / 09:54, *.centertel.pl

@Micha(L): o,michal co w pory nakichał..!ty potrafisz coś więcej napisać niż te kilka kropek?!?

odpowiedz
SKL - 14.04.2025 / 22:11, *.214.166

Przy wyrzucie jeśli choć milimetr buta zawodnika ma kontakt z linią to choćby drugą wszedł i pół metra na boisko to jest to prawidłowym wyrzutem !!!!!!! Nawet gdyby okazało się że był dwoma stopami na boisku to sędzia nie ma prawa czekać jak rozwinie się sytuacja, bo w tej nie można zastosować korzyści jeśli piłka została źle wprowadzona na boisko to sygnalizacja MUSI być natychmiastowa i wrzut dla drużyny przeciwnej. TOTALNY błąd idioty asystenta nr 2.

odpowiedz
L - 14.04.2025 / 22:02, *.ghnet.pl

Zero reakcji w mediach, 2 razy juz nam karnego nie dali w meczach z jagiellonia, tymczasem w mediach naglosnione tylko kontrowersje z pucharu Polski. Niesamowite frajerstwo. Juz pilkarze jagiellonii nie wypisuja na instagramie o zlodziejach A wyglada to tak, ze co mecz z jagiellonia drukowanie na korzysc jagiellonii. Prezesem pzpn wiadomo kto. Zero tematu. Gdyby to dla jagiellonii nie podyktowali 2 karnych w obu ligowych meczach z Legią i prezesem pzpn byl Lesnodorski to by awantura na pol stulecia byla.

odpowiedz
To ja - 14.04.2025 / 21:57, *.vectranet.pl

A co dokładnie oskarżał sędziego? Co sędzia powiedział, że samuraj tak się wkurzył? Nigdzie nie znalazłem takiej informacji.
Ktoś coś?

odpowiedz
Kibic - 14.04.2025 / 21:55, *.toneticgroup.pl

Gdyby nie został pociągnięty za koszulkę byłby pierwszy przy piłce przed bramkarzem
.Prawdopodobnie strzelił by bramkę i nie byłoby faulu na bramkarzu.Panie sędzio włącz myślenie i nie bądź stronniczy.

odpowiedz
Ibik - 14.04.2025 / 21:45, *.ghnet.pl

Pytanie Sylwestrzaka jest jak pytanie złodzieja o to, czy ukradł

odpowiedz
n - 15.04.2025 / 08:57, *.172.85

@Ibik: Albo policjanta w Polsce czy słusznie wystawił mandat.

odpowiedz
REKLAMA
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.