Rafał Augustyniak - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Wywiad

Augustyniak: Potrzebujemy więcej liderów i odpowiedzialności

Woytek, źródło: Legionisci.com

- Potrzebujemy więcej liderów, więcej odpowiedzialności. Musimy naprawdę uwierzyć, że możemy to zrobić. Wiadomo, że co roku się mówi, że walczymy o mistrzostwo, ale myślę, że w nas samych musi być jeszcze większe przekonanie, że jesteśmy w stanie to zrobić, bo naprawdę mamy dobry zespół - mówi Rafał Augustyniak. Zapraszamy na rozmowę z pomocnikiem, którą przeprowadziliśmy na zgrupowaniu w Austrii.

Pali się na zgrupowaniu?
- Pali się, pali. Zajęcia są naprawdę intensywne i ciężkie. Trener chce grać w wysokim pressingu, szybko odbierać piłkę, więc to nie są lekkie zajęcia. W porównaniu do poprzedniego sezonu sporo się zmieniło – nowy trener, nowy trener od przygotowania fizycznego, więc siłą rzeczy trening też się zmienił.

A jakie podstawowe różnice w podejściu do treningów widzisz?
- Każdy trener – czy to Goncalo Feio, czy Kosta Runjaić, czy teraz Edward Iordanescu – stawia na pracę z piłką. To się nie zmienia. Nowością są rozgrzewki na boisku z trenerem Bohdanem – wcześniej przygotowanie do treningu było bardziej indywidualne, Teraz też to jest, ale dodatkowo mamy rozgrzewkę typowo piłkarską początku zajęć, co uważam za plus.



Cofnijmy się na chwilę do poprzedniego sezonu. Puchar Polski, Liga Konferencji – piękna przygoda, ale kibice liczyli na więcej…
- Myślę, że mogliśmy lepiej wypaść w lidze – być wyżej w tabeli przed fazą pucharową. Szkoda meczu z Lugano – przegraliśmy u siebie niepotrzebnie, a mogliśmy być wyżej w tabeli I trafić na Chelsea w późniejszej fazie rozgrywek. Szkoda tego meczu u siebie z Anglikami – wyszliśmy zbyt schowani, czekaliśmy aż strzelą nam bramkę, a przecież w Londynie pokazaliśmy, że potrafimy grać otwartą, ofensywną piłkę bez kompleksów. Na ten drugi mecz wyszliśmy z innym nastawieniem I to było widać.

W Ekstraklasie należało jednak zrobić więcej.
- Zdecydowanie. Zabrakło nam takich meczów, gdzie gramy słabiej, ale i tak potrafimy „przepchnąć” zwycięstwo. Zdarzało się, że prowadziliśmy i nie dowoziliśmy wyniku – jak chociażby z Motorem. Gdybyśmy wygrali te kilka spotkań więcej, to końcówka sezonu mogła wyglądać zupełnie inaczej.

Czy nie było tak, że zbyt wiele razy czekaliście na fazy przejściowe, zamiast próbować dominować w meczu?
- Może i tak… ale też traciliśmy za dużo bramek – aż 45. I to głównie z powodu słabego bronienia zajęliśmy 5. miejsce – adekwatne do liczby straconych bramek. Mieliśmy wysokich zawodników, więc powinniśmy byli lepiej bronić.

Robiliście jakieś analizy z czego to wynikało?
- Robiliśmy. Ale nie zawsze da się wskazać prostą przyczynę. Czasami to błędy indywidualne, czasami coś nie zagrało w ustawieniu. Zdecydowanie za dużo bramek straciliśmy po stałych fragmentach gry – to było dosyć dziwne, bo w linii obrony mieliśmy wysokich zawodników. To pokazuje, że w piłce nie zawsze jest łatwa odpowiedź.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Dla Ciebie osobiście to była specyficzna runda? Mówiło się o tym, że trochę minut brakuje ci do przedłużenia kontraktu i trochę się to przeciągało.
- Tak naprawdę decyzja zapadła dużo wcześniej, niż się wydawało. Media to ogłosiły późno, ale ja wiedziałem wcześniej. Nie było potrzeby o tym mówić wcześniej.

Ale był taki moment, że trener odstawił ciebie od kadry meczowej...
- Tak. To była trudna sytuacja – nagle brakuje mnie w kadrze. Ale później porozmawiałem z trenerem, wyjaśniliśmy sobie wszystko i było już okej. Wiosna nie była moją najlepszą rundą – grałem w kratkę.

W przestrzeni publicznej mówiło się, że skomentowałeś coś szczerze i trener się obraził…
- Nie chcę wnikać w szczegóły. Najważniejsze, że sobie wszystko wyjaśniliśmy i zrozumieliśmy się. Relacje między nami do końca sezonu były w porządku.

Pojawiły się też informacje, że choć cię “usadził” to i tak nie potrafiłeś się na niego gniewać.
- To źle brzmi, bo to można odebrać tak, że się nie obraziłem, że mi wygodnie na ławce. Zaraz ktoś może pomyśleć, że biorę pieniądze i cieszę się, że siedzę na ławce. To nie tak. Wiadomo, że w środku byłem bardzo zły, bo zawsze chcę grać. Ale trener Goncalo potrafił wyjaśniać swoje decyzje, był dialog. Czasami się ktoś dowiadywał, że nie zagra, ale później trener to wyjaśniał i to się ceni.

Od dwóch lat Legia ma problem z wygrywaniem z czołówką. Z czego to wynika?
- Te mecze często nie były takie jednostronne, nie byliśmy zdominowani przez rywali. Czasem przegrywaliśmy mimo przewagi. Nawet ten mecz 2-5 z Lechem – pierwsza połowa była niezła. W drugiej połowie chyba nam zabrakło sił.
Jednym z najsłabszych meczów jakie zagraliśmy był z Pogonią w Szczecinie. To było ostatnie spotkanie w ustawieniu z trójką obrońców. To był nasz fatalny mecz i po nim większość z nas myślała, że nie potrafimy grać w piłkę. Poza początkiem i 5 minutami to później wyglądaliśmy fatalnie. I to był taki ten mecz z czołówką, który naprawdę tak zasłużenie przegraliśmy.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Zmiana trenera to dla Ciebie „czysta karta”, odetchnąłeś z ulgą?
- Każdy ma czystą kartę. Nowy trener nie zna nikogo, każdy ma szansę się pokazać. Ale czasu jest mało – tylko trzy tygodnie przygotowań. Do pierwszego meczu pozostało już niewiele czasu.

Kibice martwią się brakiem wzmocnień. Czy ta drużyna ma czysto piłkarskie umiejętności, żeby powalczyć o mistrza i pogodzić to z europejskimi pucharami?
- Wracają zawodnicy z wypożyczeń – Marco Burch, Miguel Alfarela, Jean-Pierre Nsame – wyglądają dobrze. Marco dobrze pokazał się w Radomiaku. Nsame ma też coś do udowodnienia – ja cały czas uważam, że to świetny napastnik. To gość ma super wykończenie. Na treningach widać, że gdy ma piłkę w polu karnym, to 90% piłek umieszcza w bramce. To nie jest przypadek, że on tyle goli strzelił w swojej karierze. I myślę, że trzeba też dać mu szansę. Ilja Szkurin też się pokazał. Mamy jakość, tylko trzeba to poukładać I dać czas.

A jak oceniasz młodego Maximilliana Oyedele, z którym rywalizujesz o miejsce w składzie?
- On ma niesamowity potencjał i uważam, że on, jeżeli będzie dobrze prowadzony, jest przyszłością polskiej kadry. Może grać na najwyższym poziomie. Gram w piłkę już trochę lat, nigdy nie rywalizowałem z takim gościem. Ma odbiór piłki na poziomie, którego wcześniej nie widziałem. To nie przypadek, że był w Manchesterze United.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Co musi się zmienić, żeby Legia sięgnęła po mistrzostwo na 110-lecie klubu?
- Potrzebujemy więcej liderów, więcej odpowiedzialności. Musimy naprawdę uwierzyć, że możemy to zrobić. Wiadomo, że co roku się mówi, że walczymy o mistrzostwo, ale myślę, że w nas samych musi być jeszcze większe przekonanie, że jesteśmy w stanie to zrobić, bo tak jak mówię, naprawdę mamy dobry zespół. Ta drużyna potrafi wygrywać. W tamtym sezonie pokazaliśmy, że w Europie potrafimy grać z dobrymi zespołami, więc czemu tego nie przełożyć na Ekstraklasę? Wiadomo, że to działa też w drugą stronę, bo gramy z zespołami, które cały rok czekają na starcie z Legią i dają w nich z siebie wszystko

Legia to taki klub, na który każdy się mobilizuje?
- Zdecydowanie. Przekonałem się o tym dopiero jak tu trafiłem, wcześniej w to nie wierzyłem, choć Michał Kucharczyk mi opowiadał.. Wszędzie z gdzie gramy są pełne stadiony. Każdy przeciwnik traktuje mecz z Legią jak najważniejszy w sezonie. Myślę, że te najlepsze zespoły w Europie mają podobnie i jakoś muszą, jakoś sobie z tym radzić, więc my też musimy to udźwignąć.

Grasz w Legii trzy lata. Liczyłeś, że w tym czasie sukcesów będzie więcej?
- Tak. Przyszedłem po mistrzostwo, a mamy trzy sezony bez tytułu. To boli. Liczyłem też na grę w pucharach I to się udało zrealizować. Mam jeszcze rok kontraktu i mam nadzieję, że to będzie przełomowy rok i uda się zdobyć mistrzostwo, bo tego mi brakuje.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

A myślisz o tym co dalej? Pojawiają się jakieś oferty?
- Były zapytania – i z Polski, i z zagranicy. Parę osób dzwoniło i pytało, jak wygląda sytuacja z moimi minutami. Teraz jednak skupiam się na tym, co tu i teraz. Postawą w Legii chce sobie zapracować na kolejny kontrakt.

Może taki wariant jak Artur Jędrzejczyk, który spokojnie co roku przedłuża umowę…
- Ciekawy pomysł. Jestem z nim w pokoju na zgrupowaniu, więc z uwagą słucham jego wszelkich wskazówek (śmiech).

Przed tym sezonem nie mówicie głośno o celu, którym jest mistrzostwo Polski. To celowa zmiana narracji?
- Myślę, że to przypadek, ale może coś w tym jest. Mniej gadania, więcej działania. Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz – niech wyniki mówią za nas.

W Austrii rozmawiał Woytek

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (32)

+dodaj komentarz
🙂 😊 😃 😁 😂 🤣 😇 😉 😜 😎 😍 🤩 😤 🤨 😐 🤔 🧐 🥳 😟 ☹️ 😢 😭 😡 🤬 🤯 👍 👎 💪 👏 🤝 🖐 🙏 🎉 👀 🤡 💩 ☠️ ❤️ 🤍 💚 🖤 🔥 💥 🚀 🔴 ⚪️ 🟢 ⚫️ ⭐️ ⚽️ 🏀 🏉 🏐 🥇 🥈 🥉 🏅 🏆 🍺 🍻 🕯

e(L)zone - 02.07.2025 / 20:29, *.interkam.pl

Powinny znaleźć się środki na wzmocnienia,według podsumowania finansowego mieliśmy 60 mln zł rezerwy w skarpecie na czarną godzine,więc lepiej uruchomić te fundusze teraz i wzmocnić drużynę,niż nie awansować w pucharach i potem dokładać do strat z tytułu braku dochodów z pucharów!Poza tym, obecnym składem możemy nie wywalczyć pucharów w przyszłym sezonie,to byłby koszmar.Bierzmy tych chłopaków:
Atak: Al-Hamlawi (Śląsk),Rodado (Wisła)
LP: Yusuf Bamidele (Vojvodina)
PP: Salifou Soumah (Zira)
ŚP/OP: Axel Kouame (Inter Turku)
6-tka Vasilije Novicić
Bramka: Balsa Popović

odpowiedz
Znawca - 02.07.2025 / 20:38, *.orange.pl

@e(L)zone: Nie wierzysz w duet Kobi/Tobi? 😢

odpowiedz
e(L)zone - 02.07.2025 / 22:47, *.interkam.pl

@Znawca: wolałbym nie ryzykować.Oni nie mają psychiki.Popuszczają po babolu i będzie problem z bramkarzem.

odpowiedz
Gibon - 02.07.2025 / 18:02, *.toneticgroup.pl

Połowę ligi na prawdę się konkretnie zbroi, a my? oby nie pozostała walka o utrzymanie..

odpowiedz
Biała s. - 02.07.2025 / 17:14, *.vectranet.pl

🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

odpowiedz
hdp8 - 02.07.2025 / 16:59, *.play.pl

To niech się weźmie do ROBOTY i zrobi z siebie LIDERA.

odpowiedz
Mioduski rak Legii - 02.07.2025 / 14:53, *.vectranet.pl

Legia potrzebuje Lidera a nie melepty takiej jak ty czy Kapustka. Jesteście korposzczurami Miodka tak sie nie zachowują Legionisci tylko przybłedy i korpo najemnicy

odpowiedz
Pawełek - 02.07.2025 / 13:29, *.netfala.pl

"Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz – niech wyniki mówią za nas". I o to chodzi. Jak czytam takie wypowiedzi to od razu sobie tak myślę, że oni w przyszłym sezonie sięgną po mistrzostwo.

odpowiedz
Januszek - 02.07.2025 / 11:18, *.play.pl

Raczej umiejetnosci potrzebujecie

odpowiedz
Zlb 82 - 02.07.2025 / 10:17, *.t-mobile.pl

Zobaczymy jak będzie!!! Ja akurat w Pana to wierzę, ale prawda taka że bez transferów będzie kiszka!!! Znowu się okaże że we wszystkich rozgrywkach gra ten sam skład bo nie ma dobrych zmienników!!! Brawo prezes,brawo...łubu dubu niech żyje Nam prezes Naszego klubu...już powoli przestaje ukrywać gdzie ma Nas i M.P. Są puchary to jest dobrze!!! Niech to się skaczy!!!

odpowiedz
asterix_paranoix - 02.07.2025 / 09:43, *.154.109

Upały takie...martwię się Gualem. Jak chłopina w listopadzie ganiał w kąpielówkach to teraz przy tych upałach może nam się zatrzeć i odparzyć. Może Adidas dla naszego snajpero-slipkera wypuści limitowaną partię stringów z dodatkowym przeciągiem?

odpowiedz
LTM - 01.07.2025 / 20:58, *.vectranet.pl

Wy potrzebujecie nowych transferów, a zwłaszcza nowego prezesa.

odpowiedz
Barnaba - 01.07.2025 / 21:59, *.orange.pl

@LTM: Potrzebujemy czterech transferów wychodzących: Morishita, Kapuadi, Gual i Ziółkowski. W ich miejsce Alfarela, Burch, Barcia i Nsame. To gwarantowany skok jakościowy. Przeprowadziłem z synem symulację w grze FIFA i zdobyliśmy mistrzostwo. Mój syn rzadko się myli. To po prostu musi wypalić.

odpowiedz
Johny - 02.07.2025 / 14:04, *.153.224

@Barnaba:

Dlaczego chcesz się pozbyć Morishity który był jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym w minionym sezonie?

Do wywalenia jest przede wszystkim Tobiasz. Główny bohater tego wywiadu też niekoniecznie powinien w klubie zostać.

odpowiedz
Znawca - 02.07.2025 / 15:02, *.orange.pl

@Johny: Mój syn go nie lubi, a poza tym przeprowadziliśmy symulację w FIFA i lepiej szło Legii bez Morishity. Ja tam się na tych gierkach nie znam, ale mój syn jest obcykany i mówi jak jest.

Nie zgadzam się co do Tobiasza. Kobi i Tobi to nasze nowe maskotki klubowe. Coś jak Pat i Mat. Bardzo na nich liczę w nowym sezonie. Szczególnie na Kobiego, który po naciśnięciu na klakson w strefie ciszy odblokował się mentalnie i teraz broni jak w transie.

odpowiedz
SEBO(L) - 01.07.2025 / 19:16, *.play.pl

No i co z tego, że przy stałych fragmentach mieliście wysokich zawodników ? Ale poza tymi zawodnikami są jeszcze w tym polu karnym m. in.:
- niby bramkarz, mający szelki przymocowane do bramki i betonowe buciki ( o użyciu rąk nie wspomnę, bo przez wymienione "atrybuty" ciężko z nich skorzystać) ;
- i zawodnicy z pola - pomocnicy kieszonkowi, nijak niepomagający "powietrzu" - Elitim, Morishita, Vinagre, o Kunie i Goncalvesu nie wspomnę.

Aha, do tego dochodzi brak komunikacji między bramkarzem i broniącymi, i nieszczęście gotowe - w liczbie ogromnej...

odpowiedz
Leszek P. - 01.07.2025 / 16:54, *.centertel.pl

Proponuję Josue.

odpowiedz
❗❗❗Pamiętajcie bardziej o Mistrzach Polski ❗❗❗ - 01.07.2025 / 16:38, *.play-internet.pl

Więcej miejsca na tej stronie poświęciłbym Mistrzom Polski i tym czy jest szansa dla nich na dużego sponsora bo jedynie oni na to zasłużyli sobie sportowymi wynikami na boisku

odpowiedz
L - 01.07.2025 / 16:15, *.play.pl

Potrzebujemy mniej drewniakow takich jak ty, mniej ludzi, ktorzy nie potrafią sie z piłka obrócić i są zwrotni jak pociąg.

odpowiedz
Tobiasz out - 01.07.2025 / 12:58, *.centertel.pl

Wczoraj 2 takie błędy miałeś gościu że to tragedia

odpowiedz
andre as - 01.07.2025 / 12:26, *.net.pl

Zobaczymy transfery jak przejdziecie 3 rundy LE. Inaczej zapomnijmy o wzmocnieniach.

odpowiedz
L - 01.07.2025 / 16:21, *.play.pl

@andre as: chlopie, umiesz liczyc? To policz jaka mamy kadre. Po 2-3 pilkarzy na pozycji a ty chcesz kolejne transfery? Najpierw ktos musi odejsc. Po co ludzie powtarzaja te brednie o rundach LE? Co to ma do rzeczy? Od kiedy my budujemy kadre w zaleznosci od wynikow w pucharach? Przeciez jak odpadniemy z pucharow to potrzebujemy jeszcze silniejszej kadry, żeby zdobyc mistrzostwo i za rok zagrac w pucharach znowu. Transfery beda jak ktos odejdzie i zwolni miejsce a nie jak awansujemy do 3 rundy.

Mamy CZTERECH napastnikow. Jak sobie wyobrazasz sciagniecie piątego? Najpierw trener musi powiedziec, czy w ogole chce nowego napastnika, potem trzeba cos zrobic z Nsame, moze z Alfarelą, moze sprobowac odzyskac hajs za Szkurina i dopiero sciagnac napastnika. Taki Lech nie ma w ogole ławki, ma jednego napastnika, ledwo 2 skrzydlowych, zaraz nie beda mieli w ogole 10, a w srodku pola maja 3 pilakrzy po kontuzji Murawskiego. W Rakowie cakly srodek pola out, w Jadze pół skladu. My mamyw szedzie duzy wybor, niepotrzeba nikogo sciagac, bo nie ma miejsca. Najpierw pozbyc sie Alfareli, Nsame, sprzedac Oyedele, Goncalvesa, Kapuadiego i dopiero wzmacniac.

odpowiedz
LEGIONISTA - 01.07.2025 / 17:29, *.plus.pl

@L: Oyedele bym zostawił jeszcze na 2 sezony potem sprzedał. Kapuadi też bym w sumie zostawił bo boję się kto przyjdzie w jego miejsce.

Napastników nie mamy panie kolego tylko szrot jest ich kilku i żaden sie nie nadaje.
Ogólnie to będzie jak w poprzednim sezonie a nawet gorzej myślę a wręcz jestem tego pewien

odpowiedz
odp - 02.07.2025 / 10:33, *.99.121

@L: i tu się z tobą zgodzę. Dlatego właśnie (przy takiej polityce władz Legii) bardzo ważne jest kogo sprowadzają - musi to być zawodnik "sprzedażowy". Tylko, że w tym wszystkim brak konsekwencji i mamy co mamy.

odpowiedz
Ju(L)ius - 02.07.2025 / 12:11, *.vectranet.pl

@L: W końcu jakiś rozsądny głos.... miło wiedzieć, że ktoś normalnie myślący tu komentuje... 🙂👍👏

odpowiedz
Mateusz z Gór - 01.07.2025 / 12:25, *.orange.pl

Oś drużyny już jest, z wyraźnym liderem Gualem. On w parze ze Szkurynem, wspomagani Kapustką i Oydele napędzą kręgosłup drużyny. Augus musi zadowolić się rolą rezerwowego.

odpowiedz
L - 01.07.2025 / 16:33, *.play.pl

@Mateusz z Gór: Chyba zartujesz. Oyedele za chwile odejdzie a Guala niestety Iordanescu chyba nie widzi niżej, za napastnikiem. A szkoda. Jakbysmy nikogo nie sciagneli, to widzialbym nawet zeby Alfarela gral na szpicy a Gual za nim, taki duecik nieprzewidywalny z przodu jak w Jadze Gual tworzyl z Imazem i to dzialalo. Alfarela umie strzelac, moze by sie okazalo, ze nie trzeba wcale szukac snajpera tylko predzej kogos do srodka pola zeby to poukladal. Taki drugi Elitim by sie przydal. Zwinny, z dobrym panowaniem nad piłką, bo za duzo mamy takich szybko biegaczy i chaosu a za mało spokoju. Kiedys mielismy praktycznie samych dyrygentów w środku (Antolic, Martins, Gwilia, Cafu), dzisiaj mamy tylko Elitima i jakeis dziwne wynalazki typu Kapi i Urbi w srodku pola.

odpowiedz
Heniek - 01.07.2025 / 12:15, *.com.pl

Jedyne co palisz na zgrupowaniu to chyba Mallboro, idź do Azerów razem z Goncalvesem i Kapustką, jesteście hamulcowymi zespołu

odpowiedz
Barnaba - 01.07.2025 / 12:31, *.orange.pl

@Heniek: Nie zgadzam się na takie rozwiązanie. August to dobry kolega Nsame, a my musimy zrobić wszystko, by nasz snajper czuł się dobrze w klubie. Rafał musi zostać, a odejść powinni Gual, Kapudali, Ziółkowski i Morishita.

odpowiedz
odp - 01.07.2025 / 14:38, *.99.121

@Heniek: a może sam się pochwalisz swoimi sukcesami?

odpowiedz
L - 01.07.2025 / 16:28, *.play.pl

@odp: a skad ci przyszlo do glowy, że ma sukcesy? Kto Augustyniaka może oceniać? Messi? Bo ma sukcesy? Kolega ma racje. Kapi, niestety jest jak dla mnie nie do wystawiania bo nie widze dla niego pozycji. To nie jest srodkowy pomocnik, brakuje mu zwrotnosci, nie ma podania, nie ma wizji gry, lepszy z niego skrzydlowy ale tam jest znowu za wolny i bez dryblingu aczkolwiek Kapustke swiat odkrył gdy byl skrzydlowym na Euro 2016. Na skrzydle zachwycał jak schodzil do srodka i połykal rpzestrzen, teraz jest jakas dziwna moda zeby takich pilkarzy jak Kapi albo Urbanski wystawiac w srodku pola. Nie rozumiem po co, skoro ich glownym atutem jest parcie na bramke, a w srodku pola trzeba rozegrac, przytrzymac. August za to to istny dramat, nie umie sie z pilka odwrocic, odbija mu sie ona jak od drzewa, porusza sie jak klocek. Defensywny pomocnik w starym stylu, a'la Krychowiak. Niepotrzebni sa tacy w nowoczesnej pilce. Elitim dzisiaj bylby dobrym defensywnym, ew Oyedele, ktory umie zagrac do przodu a nie wiecznie do boku i do tyłu. Nie bez przypadku u Runjaicia gral w srodku obrony, bo on na srodek pola jest za słaby. Tak samo jak Kapustka na srodek obrony.

Poza tym u nas jest wiecznie na odwrot z pozycjami. Kapi i Urbi maja ciag na bramke to graja w srodku pola, Luquinhas byl lepszy w srodku bo mial dobre panowanie na dpilka to u Feio gral na skrzydle, Wszolek nie umie bronic a w ofensywie co prawda jest juz jednowymiarowy ale dalej umie strzelac i dogrywac pilke to gra w obronie. Wszysto na opak.

odpowiedz
odp - 02.07.2025 / 10:15, *.99.121

@L: fruwasz w przestworzach, czas wrócić na ziemię. Mówimy o Legii, a ty o drużynie mistrzów świata.

odpowiedz
REKLAMA
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.