amp futbol
Amp futbol: Sobotnia porażka z Wisłą
W pierwszym meczu V turnieju Amp futbol ekstraklasy, rozgrywanego we Wrocławiu, Legia Warszawa przegrała z Wisłą Kraków 1-5. W niedzielę legioniści zmierzą się z Rekordem i Śląskiem.
Podrażnieni porażką w poprzednim turnieju wiślacy za wszelką cenę chcieli udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy. Jako pierwsi akcję przeprowadzili zawodnicy Legii, ale wiślacy przeprowadzili szybką kontrę i dwukrotnie na bramkę uderzał Kamil Grygiel. Najpierw piłkę odbił Jakub Popławski, ale przy dobitce był już bezradny. W 5. minucie legioniści stanęli przed szansą na wyrównanie, ale jeden z zawodników minimalnie się pomylił. 3 minuty później zawodnicy Legii wykonywali rzut wolny z bardzo bliskiej odległości. Mohammed Aharchi uderzył bardzo dobrze, ale bramkarz Wisły zdołał wybić piłkę na rzut rożny. W 11. minucie Adrian Bąk potężnym uderzeniem zdobył wyrównującą bramkę. Niedługo potem mieliśmy bardzo długą przerwę, w trakcie której arbiter główna analizowała na monitorze jedną z sytuacji. Wszystko trwało dobrych kilka minut i ostatecznie zakończyło się decyzją, że rzutu karnego dla Wisły nie będzie. W 6. doliczonej minucie Kamil
Grygiel wyszedł sam przed bramkarza Legii i strzelił drugiego gola dla swojego zespołu.
W 25. minucie Krystian Kapłon uderzył precyzyjnie tuż przy słupku. Jeszcze próbował nogą interweniować Jakub Popławski, ale nie zdołał wybić tej piłki. Chwilę później bramkarz Legii obronił sam na sam. W 1. doliczonej minucie czwartą bramkę zdobył Krystian Kapłon. Jeszcze w 44. minucie wiślacy wykonywali rzut karny.
Wisła Kraków 5–1 (2-1) Legia Warszawa
1-0 - 00:31 Kamil Grygiel
1-1 - 10:39 Adrian Bąk
2-1 - 20+6' Kamil Grygiel
3-1 - 24:04 Krystian Kapłon
4-1 - 40+1 Krystian Kapłon
5-1 - 40+4 Przemysław Świercz (k)
Wisła: 13. Igor Woźniak, 8. Przemysław Świercz, 10. Emanuele Padoan, 11. Kamil Grygiel, 16. Jakub Kożuch, 17. Harry Ash, 23. Krystian Kapłon
Legia: 1. Jakub Popławski, 4. Bamgbopa Abayomi, 7. Mohammed Aharchi, 8. Adrian Stanecki, 9. Dominik Abramczyk, 16. Mateusz Sadłowski, 23. Adrian Bąk
żółte kartki: Aharchi, Abayomi